Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Luksus i nowoczesność - hotel Burj al Arab w Dubaju

Ewa Czaczkowska
Hotel Burj al Arab w Dubaju - Fot. mat.prasowe

Burj al Arab, oszałamiający luksusem 7-gwiazdkowy hotel, a zarazem jedna z najbardziej rozpoznawalnych budowli współczesnego świata, w tym roku świętuje swoje 15. urodziny.

I choć w minionych latach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich powstało mnóstwo imponujących inwestycji z Burj Khalifa - najwyższym wysokościowcem świata na czele - budynek o charakterystycznej opływowej sylwetce pozostaje symbolem i największą dumą Dubaju. A przybywających tu tłumnie turystów niezmiennie zdumiewa rozmachem, zachwyca nowatorskimi rozwiązaniami architektonicznymi.

Czysta, pozbawiona zbędnych ozdobników bryła nawiązuje kształtem do żagla tradycyjnej arabskiej łodzi. Ściany pokrywa specjalny materiał, który sprawia, że za dnia, odbijając promienie słoneczne, budynek lśni nieskazitelną bielą. Wrażenie jest tym większe, że hotel wyłania się jakby wprost z morskich fal, zbudowano go bowiem na sztucznej wyspie wzmocnionej 250 betonowymi palami wbitymi w dno na głębokość 45 m.

Fot. mat. prasowe

Ten jedyny w swoim rodzaju projekt powstał w pracowni uznanego architekta, Toma Wrighta z firmy Atkins. O kosztach realizacji krążą legendy, ale nawet najbardziej nieprawdopodobne wydają się prawdziwe, gdy przekracza się progi hotelu.

Współczesny arabski pałac - takie było założenie szejka Mohammeda bin Rashida al-Maktouma, władcy Dubaju, gdy powierzał zadanie zaprojektowania hotelowych pomieszczeń Khuan Chew, która zdobyła już uznanie za swą wizję pałacu sułtana Brunei. Projektantka - urodzona i wykształcona w Wielkiej Brytanii Chinka - doskonale zrozumiała intencje zleceniodawcy. Wnętrza Burj al Arab zachwycają prawdziwie królewskim przepychem, a przy tym, mimo pozornej sprzeczności, świetnie współgrają z czystą wysmakowaną formą bryły budynku.

Hotel Burj al Arab w Dubaju - Fot. mat.prasowe
Elegancka sylwetka hotelu Burj al Arab (w tłumaczeniu Wieży Arabów) pozostaje najbardziej charakterystyczną budowlą Dubaju, a od strony kompleksu hotelowego Madinat Jumeira wygląda szczególnie malowniczo. - Fot. mat. prasowe
Feeria barw, orientalna stylistyka, iście królewski przepych - w hotelowym lobby można się poczuć jak w krainie z Baśni 1001 nocy. - Fot. mat. prasowe
Hotelowe atrium wznosi się do poziomu 52 pięter, a widok - zarówno z dołu, jak i z góry - może przyprawić o zawrót głowy. - Fot. mat. prasowe
Woda jest istotnym elementem wystroju - po obu stronach lobby umieszczono olbrzymie, wysokie na kilka pięter akwaria z żyjącą rafą koralową, środek zajmują podświetlane kaskadowe fontanny, których taniec nigdy się nie kończy. - Fot. mat. prasowe
Lśniący złotem półkolisty korytarz prowadzi do jedynej w swoim rodzaju podwodnej restauracji - Al Mahara (po arabsku: muszla ostrygi) z dominującym pośrodku gigantycznym akwarium sprawia wrażenie zatopionej w morskich odmętach. - Fot. mat. prasowe
W akwarium zrekonstruowano prawdziwą rafę koralową z tysiącami ryb tropikalnych. Oczekiwanie na posiłek bywa tu wręcz emocjonujące, gdy za szklaną taflą tuż obok stolika wyłoni się nagle drapieżny rekin lub zabójcza płaszczka. - Fot. mat. prasowe
Szczególną atrakcją dla gości spoza hotelu sa podwieczorki w zawieszonej 200 m nad ziemią restauracji Al Muntaha. Zachody słońca z widokiem na 'ósmy cud świata' - sztuczną wyspę w kształcie palmy - nie mają sobie równych. - Fot. mat. prasowe
Jak przystało na najbardziej luksusowy hotel na świecie, pokoje w Burj al. Arab wykraczają daleko poza przyjęte standardy. To dwupoziomowe apartamenty, z których najmniejsze mają po 168 m kw (ok. 2 tys. $ za noc), każdy z prywatnym kamerdynerem. - Fot. mat. prasowe
Aż 2000 m kw. powierzchni hotelu pokryte jest 22-karatowym zlotem, a goście hotelowi na czas pobytu otrzymują luksusowy gadżet - ipad w obudowie ze złota, który ułatwia poruszanie się po obiekcie. Na jednego hotelowego gościa w Burj al Arab przypada aż 8 osób z obsługi. - Fot. mat. prasowe
Diabeł tkwi w szczegółach - mówi znane porzekadło. W hotelu na każdym kroku widać dbałość o detale. Wszystkie wnętrza urządzono z największym pietyzmem, każdy element dopracowano do perfekcji. Choćby poduszki - jest ich aż 17 rodzajów, w najbardziej luksusowych apartamentach, jak np. Club Suite (na zdjęciu), wypełnione są gęsim puchem zbieranym w gniazdach ptaków. - Fot. mat. prasowe
Luksus w najczystszej postaci: meble z Włoch, ręcznie tkane dywany z Indii, RPA i Anglii, granity z Brazylii, marmury z kamieniołomów w Toskanii, z których czerpał surowiec sam Michal Anioł... - Fot. mat. prasowe
Apartament królewski olśniewa złotem, którym pokryto sufit, ściany, kolumny i barierki holu. Na wyższą kondygnację można wejść po marmurowych schodach lub wjechać prywatną winda. - Fot. mat. prasowe
Hotel - Fot. mat. prasowe
To prawdziwy podniebny minipałac oszałamiający orientalnym przepychem - z ogromną jadalnią, dwiema sypialniami, gabinetem, biblioteką, a nawet prywatnym kinem. - Fot. mat. prasowe

To prawdziwy podniebny minipałac oszałamiający orientalnym przepychem - z ogromną jadalnią, dwiema sypialniami, gabinetem, biblioteką, a nawet prywatnym kinem.

Łazienki wręcz kipią od dekoracyjnych detali. Podłogi wyłożono ręcznie tkanymi dywanami, ściany zdobią kunsztowne mozaiki, armatura spływa złotem. A wszystko w szlachetnych ramach najprzedniejszego marmuru z Toskanii. - Fot. mat. prasowe
Królewskie łoże w pełni zasługuje na to miano - pod takim baldachimem, w jedwabnej pościeli, na poduszkach z gęsiego puchu można mieć tylko kolorowe sny. - Fot. mat. prasowe
Po przepychu hotelowych wnętrz kipiących złotem i purpurą czarno-biała sceneria Junsui działa wręcz kojąco. Ten klasyczny zestaw kolorystyczny jest świeży, nowoczesny i tylko z pozoru nie przystaje do bliskowschodniej stylistyki. Czerń i biel to wszak kolory tradycyjnych strojów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. - Fot. mat. prasowe
Bar restauracji Junsui jest wspaniałym przykładem idealnego mariażu nowoczesnego designu z arabską ornamentyką. - Fot. mat. prasowe
Do hotelu można dojechać po łączącej wyspę z lądem grobli albo dolecieć śmigłowcem. Ale umieszczone na dachu lądowisko służy także do innych celów. Sakramentalne 'tak' w tak niezwykłej scenerii nabiera dodatkowej mocy... - Fot. mat. prasowe
Wzniesiony na sztucznej wyspie Burj al Arab aktywnie włącza się do programu ochrony środowiska naturalnego. Jednym z nich jest zainicjowany w 2004 r. projekt ochrony żółwi. - Fot. mat. prasowe
Gdy zapada zmierzch, hotelowy żagiel zamienia się w wielki ekran rozbłyskający setką barwnych świateł. Ale w październikowe wieczory tradycyjnie jest najlepszym forum propagującym profilaktykę raka piersi. - Fot. mat. prasowe
Udostępnij

Przeczytaj także

Mieszkanie z widokiem na zieleń
Akcesoria, które warto mieć w łazience – 10 propozycji
Odkurzacz dla alergika. Co warto wiedzieć przy wyborze odpowiedniego modelu?

Polecane

Wnętrza studia OTO film
Wnętrzarska perełka – Nobu Hotel Warsaw Roberta De Niro
Praga - miasto o wielu twarzach

Skomentuj:

Luksus i nowoczesność - hotel Burj al Arab w Dubaju

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej