Pierwsze mieszkanie: porady ekspertów
Przy urządzaniu pierwszego mieszkania nawet najprostsze kwestie mogą się okazać problematyczne. W tej rubryce będziemy rozwiązywać wszystkie Wasze wątpliwości i odpowiadać na każde pytanie. Piszcie do nas na adres: czterykaty@agora.pl
PYTANIE 1
Nasze mieszkanie z lat 60. ma 32 m kw. Czy warto połączyć kuchnię z pokojem dziennym?
Zanim zaczniemy burzyć ściany, musimy wystarać się o stosowne ekspertyzy konstrukcyjne, które określą, czy przebudowa w ogóle jest możliwa, zamówić projekt architektoniczno-budowlany i wystąpić o zgodę do urzędu miasta (lub gminy), a następnie do administracji budynku. Chodzi o ściany nośne, których usunięcie mogłoby naruszyć konstrukcję całego budynku. Dlatego projekt powinien przewidywać zamontowanie tzw. podciągów, czyli belek podtrzymujących strop. W małym mieszkaniu dobrym pomysłem jest otwarcie na salon nie tylko kuchni, ale i przedpokoju. Wtedy warto zaplanować wspólną zabudowę w kuchni i przedpokoju, co korzystnie wpłynie na postrzeganie przestronności wnętrza. Takie schowki można zagospodarować zgodnie z potrzebami, np. więcej miejsca przeznaczyć albo na rzeczy kuchenne, albo na ubrania.
PYTANIE 2
Wszyscy namawiają nas na kuchenną wyspę. Czy w niedużej (23 m kw.) strefie dziennej ma to sens?
W otwartej przestrzeni zdecydowanie lepiej wygląda jeden ciąg szafek i wyspa niż np. zabudowa w kształcie litery L. Wyspa zapewni też dodatkowe schowki i blat roboczy oraz wyznaczy umowną granicę między strefami o różnej funkcji, co z kolei uporządkuje optycznie wnętrze. Ale uwaga: w bloku nie da się zainstalować w wyspie zlewozmywaka ani płyty gazowej, bo niewykonalne jest doprowadzenie instalacji wodno-kanalizacyjnej i gazowej w stropie.
PYTANIE 3
Czy warto zostawić starą podłogę w pokoju, który będzie połączony z kuchnią? Jeśli tak, to jaką posadzkę położyć w kuchni? Czy też drewnianą?
To zależy od stanu parkietu. Jeśli jest rozeschnięty, trzeba będzie każdą deseczkę wyszlifować, dopasować i ułożyć na nowo, co może okazać się droższe od nowej podłogi. Gdy natomiast jest dobrze zachowany, nie ma potrzeby go wymieniać. Do otwartej kuchni radzę wybrać zupełnie inną posadzkę niż ta w pokoju, bo nowe drewno, nawet tego samego gatunku, będzie wyraźnie różniło się od starego (chyba że pomalujemy parkiet w całym pomieszczeniu farbą kryjącą, co jest teraz bardzo modne). Płytki ceramiczne, gresowe, beton czy żywica będą zresztą praktyczniejsze w tym pomieszczeniu.
Skomentuj:
Pierwsze mieszkanie: porady ekspertów