Drzwi antywłamaniowe: jakie wybrać, co należy wiedzieć?
Drzwi antywłamaniowe nie muszą być toporne i brzydkie - mają już często eleganckie okładziny, dekoracyjne szybki, a nawet witraże. I coraz dzielniej stawiają opór złodziejom. [WYBÓR REDAKCJI]
Drzwi antywłamaniowe zapewniają nam bezpieczeństwo. Co zrobić, żeby wejście do domu było nie tylko bezpieczne, ale i ładne? Po pierwsze, jeśli budujemy DOM i nie chcemy mieć problemu z wybraniem gotowych drzwi antywłamaniowych oferowanych na rynku, zostawmy w murze otwór o wymiarach min. 100 x 210 cm. Węższy lub niższy spowoduje, że będzie trzeba robić drzwi na zamówienie (a to się wiąże z wyższą ceną), nie mówiąc o utrudnionym wnoszeniu mebli.
Wybierając DRZWI zarówno do domu, jak i do mieszkania, kierujmy się klasami atestów antywłamaniowych. Klasy RC2 i RC3 (niektórzy producenci stosują jeszcze dawne oznaczenie: C) gwarantują, że skrzydło nie da się sforsować przez 30 minut. Szukajmy modeli drzwi antywłamaniowych z centralnym zamkiem, o konstrukcji wzmocnionej stalowym ożebrowaniem, dwiema grubymi, trudnymi do przecięcia blachami oraz z wręgiem francuskim uniemożliwiającym wyważenie. Najlepiej, by drzwi otwierały się do środka; wtedy zawiasy są umieszczone od wewnętrznej strony, trudniej więc podważyć skrzydło.
Drzwi antywłamaniowe dobrych firm ustrzegą nas nie tylko przed złodziejami, ale też przed chłodem (są wyposażone w tzw. ciepły próg i/lub przegrodę termiczną) i hałasem dochodzącym z zewnątrz (powinny mieć izolacyjność akustyczną na poziomie 40 decybeli).
Producenci drzwi coraz większą wagę przykładają też do ich estetyki. Proponują eleganckie okładziny, które w niczym nie ustępują tym stosowanym w drzwiach wewnętrznych, i modele z dekoracyjnymi szybkami - z tzw. szkła bezpiecznego, o grubości co najmniej centymetra, a więc trudnego do stłuczenia. Drzwi antywłamaniowe do domów wolnostojących zwykle dobiera się pod kolor okien. Ale w mieszkaniach możemy bardziej zaszaleć, np. do jasnego wnętrza wybrać skrzydło białe lub szare. Modele drewniane mają nawet 10 cm grubości, przez co sprawiają wrażenie masywnych, lepiej więc nie montować ich w małych wnętrzach. Lżej będą wyglądały drzwi aluminiowe.
DRZWI: CIEPŁO CZY SOLIDNIE?
Najlepiej, jeśli drzwi antywłamaniowe będą zarówno dobrze chroniły przed zimnem, jak i zapewniały bezpieczeństwo. Ponieważ koszty ogrzewania domów są coraz większe, wielu producentów skupia się na tym, by drzwi miały jak najniższy współczynnik przenikania ciepła. Cierpi na tym jednak ich trwałość, bo żeby skrzydło stanowiło barierę dla chłodu, wiatru i wilgoci, musi mieć izolację z wełny mineralnej, pianki poliuretanowej lub (rzadziej) styropianu, najlepiej także w ościeżnicy. Odporność na włamanie zapewniają natomiast stalowe wzmocnienia. A to się niestety wyklucza - wzmocnienia są umieszczane w miejscu przeznaczonym na izolację.
ZAMEK W DRZWIACH ANTYWŁAMANIOWYCH
To nieprawda, że im więcej zamków w drzwiach, tym lepiej. Eksperci przekonują, że zbyt duża ich liczba osłabia konstrukcję drzwi. Lepiej zainwestować w dwa, ale dobre; te z najwyższej półki mają nawet kilka miliardów kombinacji klucza. Nie kierujmy się tylko prestiżem marki. Niektórzy specjaliści radzą, by jeden z zamków w drzwiach pochodził od mniej popularnego producenta, wtedy jest szansa, że złodziej szybko go nie rozpracuje.
Skomentuj:
Drzwi antywłamaniowe: jakie wybrać, co należy wiedzieć?