Drobiazgi do wnętrz o wielkim znaczeniu
Wstążka, tasiemka, guzik, chwost - niewielka rzecz, a cieszy. Dzięki oryginalnej pasmanterii poduszki i zasłony zmienią się nie do poznania. Bo diabeł tkwi w szczególe.
Ta od najbardziej prestiżowych marek kosztuje więcej niż poduszki i zasłony, które zdobi. Pasmanteria Pierre Freya, Laury Ashley, Jane Churchill czy Robbiego Spiny to unikatowa biżuteria dla domu, zrobiona z japońskich jedwabi i szykownych alcantar, szlachetnych kamieni, pawich i bażancich piór, korali, pereł.
Ale i nasze rodzime pasmanterie proponują duży wybór wstążek, guzików, ćwieków. Własne sklepy otwierają też blogerki, które podpowiadają nie tylko z czego, ale i jak wyczarować piękne ozdoby na poduszki, zasłony, obrusy.
Potrzeba tak niewiele: koronka doda lnianemu jaśkowi rustykalnego ciepła, ćwieki sprawdzą się na poduszce zbuntowanej nastolatki, ozdobny chwost ożywi nieciekawą zasłonę. Przy tym nie trzeba być wprawną krawcową - wystarczą podstawowe umiejętności, a dom nabierze rumieńców.
Skomentuj:
Drobiazgi do wnętrz o wielkim znaczeniu