Tekst: Elżbieta Błasikiewicz Stylizacja: Dorota Karpińska Zdjęcia Rafał Lipski Projekt wnętrza: Anna Matysiak-Indyka
Wybór neutralnej kolorystyki oraz sprzętów o prostych, geometrycznych formach wydaje się bardzo rozsądny - taki wystrój nieprędko wyjdzie z mody ani nie znudzi się domownikom zbyt szybko. Tym bardziej, że łatwo go ożywić tkaninami bądź drobiazgami.
1 z 3Salon. Zasłony z lekko połyskującej rudo-złotej materii mają niebagatelny wpływ na ciepły klimat panujący w tym wnętrzu. Z takiej samej tkaniny uszyto poduszki leżące na jasnych kanapach. - Fot. Rafał Lipski
2 z 3Salon. Ściana, przy której urządzono kącik telewizyjny, jest wyłożona płytami trawertynu. - Fot. Rafał Lipski
3 z 3Salon. Konsekwencja kolorystyczna - białe ściany, brązowa podłoga, biało-brązowe meble. Jasne fronty dodają meblom lekkości, dzięki czemu te dość masywne sprzęty nie przytłaczają wnętrza. - Fot. Rafał Lipski
Dodatki te (znacznie tańsze niż meble) można od czasu do czasu zmieniać, dostosowując wnętrze do aktualnych trendów czy też do zmieniających się własnych upodobań.
Tak właśnie zrobili gospodarze tego SALONU. Urządzili go w ponadczasowym STYLU, by służył im przez długie lata. Wyrazistego charakteru dodają pomieszczeniu rzucające się w oczy suto marszczone zasłony dekorujące okna oraz harmonizujące z nimi ozdobne detale. Ich mocne barwy kontrastują z neutralną bielą ścian i obić przepastnych sof ustawionych w kąciku wypoczynkowym.
Skomentuj:
Salon z dodatkami