Jak urządzić taras
Żeby szybko zamieszkać i wreszcie odpocząć po budowie, przy zagospodarowywaniu terenu wokół domu ograniczamy się do prostych i sprawdzonych rozwiązań, byle tylko uporządkować otoczenie. Kończy się to z reguły na równo przystrzyżonym trawniku, kilku krzaczkach i drzewach po obrzeżu oraz tarasie sąsiadującym z pokojem dziennym.
Program minimum?
To program minimum. I z pomocą pomysłowego ogrodnika można z niego niejednokrotnie wycisnąć coś ciekawego (z programu, nie z ogrodnika - rzecz jasna). Jednak można (i warto) zdobyć się na coś więcej. Pomysłów naprawdę nie brakuje. Poza tym jest cała masa środków, które pozwalają w pełni wykorzystać potencjał ogrodu i stworzyć w nim ciekawe miejsca, do których będziemy chętnie wychodzić przy każdej nadarzającej się okazji.
Projekt
Idea ogrodu powinna powstawać równolegle z projektem domu. Planując kolejne pomieszczenia, ich wzajemne ustawienie i relacje, powinniśmy myśleć jednocześnie o ich powiązaniu z ogrodem. Przykład: wielkość i ustawienie drzwi balkonowych w pokoju dziennym będzie wpływać na wygodę korzystania z tarasu. Może się zdarzyć tak, że trzeba będzie obchodzić meble (np. rozłożystą kanapę), aby wyjść na zewnątrz. W efekcie będziemy dwa razy się zastanawiać, zanim wyjdziemy z gorącą kawą na taras.
Również położenie kuchni względem ogrodu wpłynie na wygodę przygotowywania i spożywania posiłków na tarasie. Kuchnia z szerokim wyjściem, przylegająca do tarasu, ułatwi nam urządzenie jadalni "pod gołym niebem".
Z kolei kuchnia oddalona od ogrodu zniechęci do wynoszenia posiłków na zewnątrz. Wiele takich banalnych wydawałoby się decyzji wpłynie na to, czy będziemy w pełni korzystać z uroków własnego kawałka ziemi.
Taras
Jak powinien wyglądać ten kawałek utwardzonej nawierzchni, na który wynosimy meble ogrodowe i przenosimy się w pogodne dni?
Na pewno powinien mieć słuszną wielkość. Wymiary należy dostosować do liczby osób korzystających z tarasu. Moim zdaniem najlepiej, aby było to co najmniej 2,0-3,0 m2 na osobę, licząc po leżaku dla każdego, z możliwością swobodnego obejścia. Zatem taras o wymiarach 3 x 4 metry i powierzchni 12 m2 będzie w sam raz dla?czterech osób.
Poziom, materiały
Wyjście z domu powinno być szerokie, umożliwiające przeniesienie mebli lub tacy z jedzeniem. Najlepsze są podwójne drzwi otwierane lub szerokie przesuwne.
Równie istotny dla wygody użytkowania jest poziom tarasu. Należy unikać wszelkich "potykaczy", czyli różnic poziomów, schodków i pochylni. Najlepszym rozwiązaniem jest zrównanie poziomu tarasu z pokojem.
Zadaszenie i nawierzchnia
Mamy dwie opcje: lekką ażurową lub ciężką, szczelną konstrukcję.
Pierwsza - wykonana z listew lub gotowych desek drewnianych albo z tworzywa sztucznego umożliwia szybki i łatwy montaż. Ale taras ażurowy wymaga chłonnego podłoża pod spodem lub drenażu, ponieważ szybko ścieka z niego woda (przerwy między deskami). Ponadto należy go impregnować - przynajmniej dwa razy w roku.
Drugie rozwiązanie z kolei wymaga dużego nakładu pracy i większej ilości materiałów. I choć tarasu monolitycznego nie trzeba pielęgnować, to jego szczelna nawierzchnia niesie ryzyko zalania wnętrza domu podczas ulewy. Warto więc poprowadzić kanał odwadniający wzdłuż ściany budynku.
Pergola i inne sztuczki
Upały uświadamiają nam, jak ważny jest kawałek cienia w ogrodzie. Do łask powracają zapomniane rozwiązania w postaci pergoli czy różnego rodzaju trejaży. Te ażurowe konstrukcje, mogące przybierać rozmaite kształty, dają wiele możliwości. Same w sobie zapewniają odpowiednio dużo półcienia. Ponadto są podporą dla wszelkich roślin pnących. Wspólnie z nimi tworzą parawan, wydzielając wybrane miejsca i zapewniając prywatność. I w końcu przykryte z góry przezroczystym materiałem (poliwęglan, szkło bezpieczne) chronią przed deszczem. Ten sam przezroczysty materiał przytwierdzony do ścian pergoli osłoni taras przed wiatrem. Czyli kilka funkcji w jednym rozwiązaniu.
Woda, rośliny i inne atrakcje
Wokół tarasu można zaplanować atrakcje, które pobudzą nasze zmysły. Na początku i pod koniec dnia wonne rośliny podrażnią zmysł powonienia. Szemrząca lub chlupocząca woda - zmysł słuchu. A zielone płaszczyzny żywopłotów ukoją szczególnie zmysł wzroku.
To są atrakcje, które z rozmysłem, acz i z umiarem warto zastosować w bezpośrednim sąsiedztwie domu. Nie tylko wokół tarasu. Dają one dodatkową dawkę przyjemności i przypominają, na czym polega urok kontaktu z przyrodą.
Weranda
Z tarasu ogrodowego korzystamy przez mniejszą część roku. Gdy zrobi się chłodno i wietrznie, przydaje się wówczas pomieszczenie zwane werandą, czyli strefa przejściowa pomiędzy domem a ogrodem. Przybiera ona z reguły postać lekkiej konstrukcji drewnianej, mocno przeszklonej, z pełnym lub przeszklonym dachem. Przestrzeń werandy pozwala cieszyć się urokami ogrodu i jesienią, i na wiosnę, bez obawy, że powiew wiatru lub przelotny deszcz przerwie picie porannej kawy.
Ogród zimowy
Ogród zimowy jest bardziej zaawansowaną i kosztowną postacią werandy. W skrócie - wersją ogrzewaną. Co oznacza, że nie tylko człowiek, ale i rośliny przetrwają zimne dni. Jego konstrukcja wymaga pogodzenia kilku sprzecznych funkcji. Rośliny wymagają światła, a więc dużych tafli szkła. Te zaś niosą ze sobą ryzyko przegrzania pomieszczenia latem i wychłodzenia zimą. Aby temu zaradzić, trzeba zastosować systemy zacieniania i chłodzenia oraz niskoemisyjne szkło i wydajne ogrzewanie. Ale to kosztuje.
Altana
Altana jest taką wyspą w przestrzeni ogrodu, do której można przybić w poszukiwaniu ciszy i wytchnienia od sąsiedztwa domu. Daje poczucie prywatności, kiedy mamy ochotę zaszyć się z książką w ogrodzie. Daje też inny ogląd ogrodu, z widokiem na dom. Jest też dobrym miejscem na spotkania towarzyskie, takim "tarasem bis". Warto ją postawić, pod warunkiem że mamy odpowiednio dużą przestrzeń w ogrodzie. Uwaga! Trzeba dopilnować, żeby ścianki altany nie zacieniły ulubionych roślin.
Skomentuj:
Jak urządzić taras