Przestrzenny dom bez stopni
To jest już trzeci dom Anety i Rafała. Zbudowali go i urządzili w błyskawicznym tempie, czyli w ciągu niecałego roku. Poznajcie przestrzenny dom bez stopni.
Metryka budynku
Powierzchnia działki: 1020 m2
Powierzchnia całkowita domu: 224 m2 (w tym 50 m2 garaż)
Mieszkańcy: 4 osoby dorosłe
Autor projektu domu: Jan Burglin, tel. 608 359 129
Aneta i Rafał mają w tym doświadczenie. Mówią, że ta budowa była czymś w rodzaju próby sił, gdzie Rafał zadebiutował jako kierownik budowy, a Aneta jako samodzielna projektantka wnętrz. Próba wypadła pomyślnie.
W pierwszym domu mieszkali siedem lat i bardzo trudno było im się z nim rozstać. Podobno wyprowadzając się, płakali jak bobry... Na szczęście trafił w dobre ręce, a z jego nowymi właścicielami wciąż mają serdeczny kontakt. Z drugim domem było trochę lżej, bo mieszkali w nim tylko 1,5 roku i nie zdążyli się nawet przyzwyczaić. Na dodatek, wcale nie mieli zamiaru go sprzedawać. Kiedy jednak zupełnie przypadkowo trafił się kupiec, pomyśleli od razu - "czemu nie?". Zresztą, kupiec był wyjątkowy. Chciał nie tylko dom, ale i całe wyposażenie, meble, dodatki... Po prostu, dom bardzo przypadł mu do gustu wraz z całą aranżacją.
- Sprawiło nam ogromną radość to, że coś, co stworzyliśmy, tak bardzo podoba się innym ludziom. To był jeden z powodów sprzedaży tego domu - wyznaje Aneta.
Jak zawsze w pośpiechu
Mieli tylko trzy miesiące na znalezienie działki pod budowę nowego domu i zastępczego lokum na czas budowy. Wraz z dwójką dorastających dzieci spakowali się i wyprowadzili. Zabrali tylko ubrania, rzeczy osobiste i rodzinne pamiątki... Tym razem już bez łez oraz wielkich sentymentów zamknęli za sobą drzwi domu i z ogromnym zapałem przystąpili do budowy kolejnego. Cała rodzina zakasała rękawy, by pomóc w jego budowie. Nawiasem mówiąc, drugi dom również trafił w ręce wspaniałych ludzi.
Zwabieni drzewami
Działki pod nowy dom nie szukali daleko. Oboje pochodzą z pobliskich Chojnic i uważają, że bardzo dobrze się mieszka w tych okolicach. W odległości kilkunastu minut drogi na rowerze jest malownicze Jezioro Charzykowskie z portem jachtowym, gdzie odbywają się regaty, zawody żeglarskie oraz w piłce siatkowej na plaży, a także wiele innych imprez, nie tylko sportowych. Wokół jest mnóstwo tras do nordic walking, spacerów, wycieczek rowerowych. Jest tu co robić praktycznie o każdej porze roku, szczególnie jeśli po pracy lubi się prowadzić aktywny tryb życia.
Nową działkę znaleźli na terenie Zaborskiego Parku Krajobrazowego w Charzykowach - 1020 m2 gruntu gęsto zarośniętego młodymi sosnami. Właśnie te drzewka - oprócz lokalizacji - najbardziej urzekły Anetę. Pomyślała nawet, że to jest właściwie gotowy ogród...
Komfort na budowie
Kiedy się buduje kolejny dom, a zwłaszcza trzeci, na ogół już dobrze wiadomo, czego się chce. Aneta i Rafał chcieli mieć dom parterowy, gdzie nie ma schodów, ani nawet stopni. Ważne było dla nich również to, by nie był zbyt duży, ale jednocześnie - by wszystkie pomieszczenia były ustawne i przestrzenne. Bez przesadnej rozrzutności, ale też bez żadnej ciasnoty ani klitek! Poza tym Aneta już na etapie projektowania domu miała w głowie wizję aranżacji każdego wnętrza, a nawet stylu, w jakim chciałaby je urządzić. Architekt Jan Burglin uważa, że rzadko zdarzają się klienci tak konkretni w swoich oczekiwaniach. Dzięki temu współpraca przebiegała wyjątkowo gładko, by nie powiedzieć miło i przyjemnie, bez żadnych poważnych problemów i stresów w trakcie pracy nad projektem.
Trafili też na wyjątkowo solidnego i terminowego wykonawcę, dzięki któremu prace przebiegały bez żadnych opóźnień, co w ich przypadku było niezwykle ważne. Zależało im przecież na tym, by wprowadzić się możliwie jak najwcześniej. Kiedy była taka potrzeba ekipa pracowała nawet w nocy przy specjalnych reflektorach halogenowych. A przecież opóźnienia to istna zmora prawie wszystkich inwestorów.
Parter
1. wiatrołap 6,5 m2
2. korytarz 17,5 m2
3. pokój dzienny 30,6 m2
4. kuchnia 37,3 m2
5. przedsionek 4,8 m2
6. garaż 42,9 m2
7. pokój 17,0 m2
8. pokój 12,0 m2
9. łazienka 9,1 m2
10. łazienka 11,4 m2
11. pokój 23,2 m2
12. garderoba 4,6 m2
13. pom. techniczne 5,4 m2
Wykorzystując doświadczenie
Tak doświadczeni użytkownicy, jakimi są Aneta i Rafał, zastosowali w swoim nowym (trzecim) domu wiele niestandardowych autorskich "patentów". Jednym z ciekawszych jest rozprowadzenie ciepła kominkowego rurami zainstalowanymi w podłodze. Ciepło wchodzi do pomieszczeń przez okrągłe wloty zamontowane u dołu ścian, tuż ponad podłogą. Zresztą, podobne rozwiązanie zastosowali w swoim drugim domu.
- Uważam, że tak jest lepiej - mówi Rafał. - Ciepło, wnikając do pomieszczenia od dołu, grzeje skuteczniej. Poza tym nie brudzą się tak szybko sufity, co jest mankamentem ogrzewania kominkowego z nawiewem. Kiedy już wpadłem na ten pomysł, jeden z kolegów powiedział mi, że w podobny sposób - podziemnymi tunelami - było rozprowadzane ciepło w zamkach krzyżackich. No, cóż... Okazuje się, że nie ma nic nowego pod słońcem.
Aneta z kolei zrezygnowała z zakładania okapu w kuchni. Jej zdaniem to zupełnie niepotrzebny wydatek. - Pomieszczenia w naszym domu są wysokie, mają około 3 m - uzasadnia. - W kuchni jest okno i dobra wentylacja. To wszystko sprawia, że kuchenne zapachy ulatniają się błyskawicznie i znikają bez śladu, choć prawie codziennie gotuję obiady dla całej rodziny. Okap byłby u nas raczej elementem dekoracyjnym i doskonale się bez niego obywamy.
Królestwo okien
Charakterystycznym elementem tego domu są niestandardowe, wielkie okna w prawie każdym pomieszczeniu. Ogromne przeszklenia w salonie wpuszczają dużo światła i sprawiają, że wydaje się on większy. Poza tym siedząc w salonie, można się poczuć jak w ogrodzie, mając przed oczami niczym nieograniczony widok na otoczenie domu, i to o każdej porze roku... Aneta i Rafał zdecydowali się też na zastosowanie rzadko spotykanego rozwiązania, czyli okien narożnych. Ten bardzo efektowny koncept dużych przeszkleń jest jednak jeszcze niechętnie stosowany i uważany za zbędną fanaberię, szczególnie w niewielkich, rodzinnych domach. Głównie wynika to z obawy przed dużymi kosztami ogrzewania związanymi z utratą ciepła przez duże tafle szkła. Właściciele tego domu nie zgadzają się jednak z takim podejściem.
- Straty ciepła są minimalne przy zastosowaniu nowoczesnych okien - tłumaczy Aneta. - My zdecydowaliśmy się na okna 3-szybowe, sześciokomorowe o bardzo dobrych parametrach izolacyjnych. Rachunki za gaz nie wzrosły w porównaniu z poprzednim domem o podobnym metrażu. A stojąc przy oknie, nawet w największy mróz nie czuje się żadnego chłodu. Oczywiście, te okna były trochę droższe niż zwykłe, ale czy warto zawsze rezygnować z odrobiny luksusu i efektownego wyglądu domu? Poza tym jestem pewna, że te duże okna znacznie zwiększają wartość rynkową naszego domu, jeśli byśmy się zdecydowali go w przyszłości sprzedać.
Wprawieni w budowie gospodarze zadbali o zaprojektowanie specjalnych nadproży nad oknami, by bez trudu zmieściły się tam rolety antywłamaniowe. Nadproża zostały też bardzo starannie ocieplone, ponieważ zwykle jest to newralgiczny punkt, jeśli chodzi o straty ciepła.
Z wkładem własnym
Aneta sama zajęła się zaprojektowaniem wnętrz domu. Chociaż nie jest profesjonalistką w tej dziedzinie, lubi to robić, a nawet jest to jej pasja. Wnętrza swoich domów zawsze sama projektowała i urządzała. Trzeba przyznać, że jak na amatorkę zrobiła to z dużym wyczuciem i talentem. Właścicielka mówi, że dom w Charzykowach urządziła, inspirując się salonami Almi Decor.
- Ile razy miałam okazję odwiedzić któryś z tych sklepów, spędzałam tam mnóstwo czasu - przyznaje. - I to wcale nie po to, żeby robić tam jakieś duże zakupy, lecz po to, by pochodzić, posiedzieć, popatrzeć, wczuć się w ten klimat...
Większość mebli i dekoracji nie pochodzi jednak z firmowych salonów, ponieważ po prostu były dla właścicieli za drogie. Zaprzyjaźniona pracownia stolarska z Chojnic wykonała nie tylko wszystkie meble na wymiar w tym domu - kuchnię, szafy i zabudowy wnęk - lecz również sporo mebli wolno stojących. Z tej pracowni pochodzą bardzo modne ostatnio, piękne szklane stoliki na metalowych, srebrnych krzyżach, które dodają salonowi szyku i blasku. Również masywny stół w jadalni oraz tapicerowane krzesła ozdobione srebrnymi gwoździami tapicerskimi i pięknym uchwytem wyszły spod rąk stolarzy z tej pracowni. Dwa obszerne fotele właścicielka znalazła w internecie i kupiła prawie za bezcen. Tyle, że trzeba było po nie jechać aż do Poznania i zmienić im obicia, by pasowały do kanapy. No, ale warto było... Zresztą internet był bardzo pomocny również w zdobywaniu rozmaitych lamp oraz wielu innych detali. Dla kogoś, kto na co dzień pracuje na pełnym etacie, zakupy w sieci to prawdziwe dobrodziejstwo.
Dojrzały wygląd młodego budynku
Przy tak dużych oknach w całym domu bardzo ważne okazało się szybkie urządzenie ogrodu. Tym zajął się pan domu ze swoim wrodzonym poczuciem estetyki, choć bez żadnego przygotowania ogrodniczego. Przed rozpoczęciem budowy działka była porośnięta młodymi drzewami sosnowymi, z których większość tu pozostała. Wycięto tylko te okazy, które przeszkadzały w budowie domu. Podkrzesano im pnie od dołu, a korony właściciele starają się formować nożycami w zgrabne kulki. U stóp drzew posiana została trawa, a w miejscach bardziej zacienionych zdecydowano się na gatunek traw cieniolubnych. Dzięki temu ogród, choć ma dopiero dwa lata, wygląda już na całkiem dojrzały i zagospodarowany.
Nawet nawierzchnie wokół domu są wykonane według pomysłu gospodyni. Zamiast zwykłej kostki położono duże, eleganckie płyty betonowe i połączono je z białymi kamykami.
Betonowe płyty wokół domu
Wielkoformatowe płyty nawierzchniowe wykonywane są z kamienia naturalnego, gresu lub betonu. Jeśli wybierzemy pierwszy wariant, mamy do wyboru granit, bazalt, łupek, twardy piaskowiec lub wapień w różnych kolorach i odcieniach. Ich powierzchnia może być szlifowana (jest wtedy dość śliska), piaskowana (szorstka, ale równa) lub łupana (szorstka i z nierównościami). Zaletą płyt kamiennych jest ich trwałość i odporność na zmienne warunki atmosferyczne. Są jednak dość drogie. Nieco tańsze płyty betonowe i gresowe najczęściej imitują kamień naturalny. Także i one dostępne są w wielu kolorach i fakturach - od zupełnie gładkich, przez śrutowane czy curlingowane. Płyty nie muszą tworzyć jednolitej nawierzchni, często układa się je w pewnych odległościach, a między nimi wysypuje żwir lub grys. (red.)
Jak ogrzać dom kominkiem?
Ciepło wytworzone w kominku można rozprowadzić do poszczególnych pomieszczeń za pomocą kanałów dystrybucji gorącego powietrza (DGP). Robi się to grawitacyjnie lub stosując system wymuszony. To drugie rozwiązanie wymaga montażu aparatu nawiewnego, ale dzięki temu długość kanałów może dochodzić do 10 m (w pierwszej opcji - do 4 m). Zwykle przewody układa się na nieużytkowym poddaszu lub chowa w podwieszanym suficie. Rzadziej montuje się je w wylewce na stropie. Aby uniknąć kłopotów z późniejszą eksploatacją instalacji, trzeba ją odpowiednio wcześniej zaplanować. (red.)
Autor projektu, Jan Burglin z pracowni B&B: "Wszystko na jednej kondygnacji"
- Inwestorzy ostatnio dość często zamawiają projekty domów parterowych o prostej i nowoczesnej bryle. Tak było również w przypadku domu Anety i Rafała.
Budynek miał być funkcjonalny, przeznaczony dla czteroosobowej rodziny (dwoje dorosłych i dwoje dzieci), w którym wszystkie pomieszczenia usytuowane są na jednym poziomie. Na szczęście inwestorzy nie narzucili limitu powierzchni budynku, dzięki czemu udało się zaprojektować dom dość przestronny i wygodny. Zdarza się bowiem czasami, że klienci chcą mieć ładny i funkcjonalny dom dla takiej rodziny o powierzchni - powiedzmy - do 150 m2. Nie zawsze da się to jednak pogodzić.
Jeśli chodzi o budowanie domów parterowych, to pewnym ograniczeniem mogą też być wytyczne zapisane w warunkach zabudowy, określające m.in. szerokość elewacji frontowej, kąt nachylenia dachu, wysokość kondygnacji. Trzeba pamiętać, że nie na każdej działce można zbudować dom parterowy.
Budynki parterowe mają swoje plusy i minusy. Brak barier w domu, jakimi są schody, jest niewątpliwym plusem. Jednak w parterowym budynku trudniej jest oddzielić strefę ogólnodostępną od strefy prywatnej. Trzeba też przeznaczyć sporo miejsca na wygodną komunikację, czyli korytarze.
W tym konkretnym projekcie inwestorzy dużą wagę przywiązywali do okien, które miały być bardzo duże i bez szprosów. Dzięki temu pomieszczenia wydają się większe. Zastosowane zostały specjalne okna energooszczędne, dzięki czemu straty ciepła ograniczone są do minimum.
Moi klienci - Aneta i Rafał - są zadowoleni z tego projektu. Podobno dobrze im się mieszka w tym domu. O tym, że projekt jest udany, świadczą też zamówienia kolejnych inwestorów, którzy chcą mieć dom podobny właśnie do tego.
Skomentuj:
Przestrzenny dom bez stopni