Tekst: Katarzyna Kowalska Stylizacja: Nigela Hope, Dorota Karpińska Zdjęcia: Karl Jorgenson, Rafał Lipski, Monika Lewandowska/Phototapeta
W łazience pełniącej również funkcję toalety warto wydzielić intymną strefę na kącik z sedesem - oczywiście jeśli pozwala na to metraż i kształt pomieszczenia. Można na przykład zbudować ściankę albo zamontować przegrodę z tafli szkła. Wnętrze stanie się wtedy bardziej funkcjonalne.<br/> Łazienkę wykończono w błękicie, - gospodarze uwielbiają ten kolor, a nie pasował do żadnego innego pomieszczenia.
W łazience pełniącej również funkcję toalety warto wydzielić intymną strefę na kącik z sedesem - oczywiście jeśli pozwala na to metraż i kształt pomieszczenia.
1 z 11W łazience pełniącej również funkcję toalety warto wydzielić intymną strefę na kącik z sedesem - oczywiście jeśli pozwala na to metraż i kształt pomieszczenia. Można na przykład zbudować ściankę albo zamontować przegrodę z tafli szkła. Wnętrze stanie się wtedy bardziej funkcjonalne.<br/> Łazienkę wykończono w błękicie, - gospodarze uwielbiają ten kolor, a nie pasował do żadnego innego pomieszczenia.
2 z 11Na podwyższeniu<br/> Na etapie projektu w mieszkaniu były dwa pomieszczenia sanitarne: łazienka i osobna toaleta. Gospodarze postanowili je połączyć, wyburzając prawie całą ścianę. Sedes (podwieszany) został zainstalowany w przewidzianym na niego miejscu, natomiast tam, gdzie miała być umywalka, powstała kabina prysznicowa - było to możliwe po zlikwidowaniu drzwi wiodących przedtem z przedpokoju do toalety.
3 z 11Sedes jest osłonięty pozostawionym fragmentem ściany oddzielającej przedtem toaletę od łazienki.
4 z 11Podwyższona podłoga służy nie tylko optycznemu wydzieleniu kącika - ukryto w niej rury odprowadzające wodę z kabiny.
5 z 11Za niewysoką ścianką<br/> Łazienka miała pełnić funkcję relaksującego saloniku kąpielowego dla całej rodziny. Zaczęto więc od wyodrębnienia w niej dwóch stref: toaletowej (z sedesem) oraz kąpielowej (z wanną i dwoma umywalkami osadzonymi w blacie dużej szafki, przypominającej komodę). Do wykończenia wnętrza oprócz płytek ceramicznych użyto sporo drewna, które dodaje wnętrzu miłego ciepła i przytulności. - Fot. Rafał Lipski
6 z 11Murek przedzielający łazienkę ma taką samą wysokość jak ścianka instalacyjna podwieszanego sedesu. Wykańczający go drewniany blat służy jako półka na drobiazgi. Kącik toaletowy pomalowano taką samą farbą jak resztę łazienki (płytki ceramiczne są tylko nad wanną, na jej obudowie i na podłodze). - Fot. Rafał Lipski
7 z 11Za szkłem, wśród zieleni<br/> W tej łazience sedes i bidet zainstalowano nietypowo - naprzeciwko siebie (zwykle montuje się je na tej samej ścianie, jedno obok drugiego). Od reszty pomieszczenia oddzielają je dwie wąskie tafle tzw. bezpiecznego szkła w bardzo delikatnym odcieniu zieleni. Sięgają one od podłogi do samego sufitu, z powodzeniem zastępując tradycyjne ścianki. Takiego szkła użyto w tym wnętrzu więcej - przesłania ono płytką dekoracyjną wnękę z pędami bambusa i chroni przed wodą ściany nad wanną. - fot. Rafał Lipski
8 z 11Na ścianach i podłodze zamiast płytek ceramicznych ułożono płytki wapienia. Jasny kamień i chłodne szkło kontrastują z ciepłym drewnem tekowym, którym wyłożono m.in. ściany nad sedesem i bidetem oraz front szafki z umywalką.
9 z 11Wnęka z bambusami oraz szklane przegrody po bokach tworzą symetryczną kompozycję.
10 z 11Dyskretnie, we wnęce<br/> Kącik z sedesem został urządzony w głębi łazienki, w sporej wnęce z szafą. Tradycyjny w formie model z drewnianą deską znakomicie komponuje się z wystrojem łazienki zaaranżowanej w stylu nawiązującym do rokokowych wnętrz - wystarczy spojrzeć na krzesło, szafkę pod umywalką, wiszące nad nimi lustro w bogato zdobionej ramie, a także na sztukateryjne listwy pod sufitem. Całe wnętrze jest utrzymane w stonowanej, jasnej kolorystyce.
11 z 11Na pomalowanych na jasny kolor ścianach kwitną storczyki, również namalowane. To nawiązanie do kwiatowej dekoracji, jaką można wypatrzyć w... umywalce (gotowy model). - Fot. Rafał Lipski
W łazience pełniącej również funkcję toalety warto wydzielić intymną strefę na kącik z sedesem - oczywiście jeśli pozwala na to metraż i kształt pomieszczenia. Można na przykład zbudować ściankę albo zamontować przegrodę z tafli szkła. Wnętrze stanie się wtedy bardziej funkcjonalne.<br/> Łazienkę wykończono w błękicie, - gospodarze uwielbiają ten kolor, a nie pasował do żadnego innego pomieszczenia.
Na podwyższeniu<br/> Na etapie projektu w mieszkaniu były dwa pomieszczenia sanitarne: łazienka i osobna toaleta. Gospodarze postanowili je połączyć, wyburzając prawie całą ścianę. Sedes (podwieszany) został zainstalowany w przewidzianym na niego miejscu, natomiast tam, gdzie miała być umywalka, powstała kabina prysznicowa - było to możliwe po zlikwidowaniu drzwi wiodących przedtem z przedpokoju do toalety.
Sedes jest osłonięty pozostawionym fragmentem ściany oddzielającej przedtem toaletę od łazienki.
Podwyższona podłoga służy nie tylko optycznemu wydzieleniu kącika - ukryto w niej rury odprowadzające wodę z kabiny.
Za niewysoką ścianką<br/> Łazienka miała pełnić funkcję relaksującego saloniku kąpielowego dla całej rodziny. Zaczęto więc od wyodrębnienia w niej dwóch stref: toaletowej (z sedesem) oraz kąpielowej (z wanną i dwoma umywalkami osadzonymi w blacie dużej szafki, przypominającej komodę). Do wykończenia wnętrza oprócz płytek ceramicznych użyto sporo drewna, które dodaje wnętrzu miłego ciepła i przytulności. - Fot. Rafał Lipski
Murek przedzielający łazienkę ma taką samą wysokość jak ścianka instalacyjna podwieszanego sedesu. Wykańczający go drewniany blat służy jako półka na drobiazgi. Kącik toaletowy pomalowano taką samą farbą jak resztę łazienki (płytki ceramiczne są tylko nad wanną, na jej obudowie i na podłodze). - Fot. Rafał Lipski
Za szkłem, wśród zieleni<br/> W tej łazience sedes i bidet zainstalowano nietypowo - naprzeciwko siebie (zwykle montuje się je na tej samej ścianie, jedno obok drugiego). Od reszty pomieszczenia oddzielają je dwie wąskie tafle tzw. bezpiecznego szkła w bardzo delikatnym odcieniu zieleni. Sięgają one od podłogi do samego sufitu, z powodzeniem zastępując tradycyjne ścianki. Takiego szkła użyto w tym wnętrzu więcej - przesłania ono płytką dekoracyjną wnękę z pędami bambusa i chroni przed wodą ściany nad wanną. - fot. Rafał Lipski
Na ścianach i podłodze zamiast płytek ceramicznych ułożono płytki wapienia. Jasny kamień i chłodne szkło kontrastują z ciepłym drewnem tekowym, którym wyłożono m.in. ściany nad sedesem i bidetem oraz front szafki z umywalką.
Wnęka z bambusami oraz szklane przegrody po bokach tworzą symetryczną kompozycję.
Dyskretnie, we wnęce<br/> Kącik z sedesem został urządzony w głębi łazienki, w sporej wnęce z szafą. Tradycyjny w formie model z drewnianą deską znakomicie komponuje się z wystrojem łazienki zaaranżowanej w stylu nawiązującym do rokokowych wnętrz - wystarczy spojrzeć na krzesło, szafkę pod umywalką, wiszące nad nimi lustro w bogato zdobionej ramie, a także na sztukateryjne listwy pod sufitem. Całe wnętrze jest utrzymane w stonowanej, jasnej kolorystyce.
Na pomalowanych na jasny kolor ścianach kwitną storczyki, również namalowane. To nawiązanie do kwiatowej dekoracji, jaką można wypatrzyć w... umywalce (gotowy model). - Fot. Rafał Lipski
Skomentuj:
Aranżacje: miejsce na strefę intymną