Budowa Wnętrza Nasi goście: kucharz od kuchni Nasi goście: kucharz od kuchni ZDJĘCIA: Sylwester Rejmer 26-04-2012 13:00
Jak wygląda prywatny warsztat pracy mistrzów kulinarnych? W jakim stylu aranżują swoje kuchnie, bez jakich urządzeń i podręcznych akcesoriów nie mogą się obejść podczas przyrządzania dań? Poprosiliśmy troje uznanych kreatorów smaku, by zdradzili nam te tajemnice. <BR /> NASI GOŚCIE. Kuchnia to moje miejsce pracy, opowiada Beata Lipov, chciałam więc, by była wygodna, funkcjonalna i estetyczna. Ponieważ często odbywają się tu sesje fotograficzne, wybrałam neutralne kolory (biel z szarością) i urządziłam wnętrze tak, by można je było szybko i łatwo zmienić w plan zdjęciowy. Na blacie stoi urządzenie, bez którego nie wyobrażam sobie kuchni - robot KitchenAid. - Fot. Sylwester Rejmer Jak wygląda prywatny warsztat pracy mistrzów kulinarnych? W jakim stylu aranżują swoje kuchnie, bez jakich urządzeń i podręcznych akcesoriów nie mogą się obejść podczas przyrządzania dań? Poprosiliśmy troje uznanych kreatorów smaku, by zdradzili nam te tajemnice.
1 z 25 Jak wygląda prywatny warsztat pracy mistrzów kulinarnych? W jakim stylu aranżują swoje kuchnie, bez jakich urządzeń i podręcznych akcesoriów nie mogą się obejść podczas przyrządzania dań? Poprosiliśmy troje uznanych kreatorów smaku, by zdradzili nam te tajemnice. <BR /> NASI GOŚCIE. Kuchnia to moje miejsce pracy, opowiada Beata Lipov, chciałam więc, by była wygodna, funkcjonalna i estetyczna. Ponieważ często odbywają się tu sesje fotograficzne, wybrałam neutralne kolory (biel z szarością) i urządziłam wnętrze tak, by można je było szybko i łatwo zmienić w plan zdjęciowy. Na blacie stoi urządzenie, bez którego nie wyobrażam sobie kuchni - robot KitchenAid. - Fot. Sylwester Rejmer
Otwórz galerię
(25)
2 z 25 NASI GOŚCIE. Beata Lipov Autorka książek kucharskich dla dzieci i dorosłych (m.in. 'Dzieciaki do kuchni, czyli rodzinne gotowanie', 'Dzieciaki przygotowują święta', 'Dzieciaki w domu się nie nudzą', 'Dzieciaki w naturze', 'Udane imieniny, czyli 150 sposobów podejmowania gości', 'Kurczak, kaczka i inne ptaki', 'Bułgaria na talerzu'. Redaktor naczelna kwartalnika 'Lawendowy Dom', prowadzi blog 'Lawendowy Dom... od kuchni'. Działa w organizacji Slow Food, w ramach której propaguje zdrowy tryb życia i prowadzi warsztaty kulinarne dla dzieci. - Fot. Sylwester Rejmer 3 z 25 NASI GOŚCIE. Przy wejściu do jadalni stoi stary stolik-pomocnik przemalowany na niebiesko. Ściana za nim mniej więcej do połowy jest pokryta boazerią z malowanej sosny. Na stylowych gałkach zamocowanych w poprzecznej listwie wieszam zabawne drobiazgi. - Fot. Sylwester Rejmer 4 z 25 NASI GOŚCIE. Na fronty mebli wybrałam bielony dąb. W wysokiej zabudowie mieści się m.in. lodówka i dwa piekarniki, przy oknie jest szafka na książki o tematyce kulinarnej. Zaglądam do nich, siedząc w ulubionym fotelu obitym niebieskim welurem (mebel ten sama pomalowałam na biało). - Fot. Sylwester Rejmer 5 z 25 NASI GOŚCIE. Jeden z moich licznych młynków, projektu Peugeota. Dostałam go od Agnieszki Kręglickiej. - Fot. Sylwester Rejmer 6 z 25 NASI GOŚCIE. Poradniki napisałam z pomocą moich córek, aby zainspirować czytelników do zabaw z dziećmi. Nie tylko w kuchni. - Fot. Sylwester Rejmer 7 z 25 NASI GOŚCIE. Miarki-łyżki z kolekcji Nigelli Lawson - sprzęt w mojej kuchni obowiązkowy. - Fot. Sylwester Rejmer 8 z 25 NASI GOŚCIE. Przedwojenna porcelanowa miarka, prezent od mamy. - Fot. Sylwester Rejmer 9 z 25 NASI GOŚCIE. W pracy lubię wyglądać elegancko, mam więc ponad 40 fartuchów. Ten zaprojektowałam sama (można go kupić na moim blogu). - Fot. Sylwester Rejmer 10 z 25 NASI GOŚCIE. Theofilos Vafidis Kucharz, gastronom, restaurator. Urodził się koło Salonik. Znany z programów 'Europa da się lubić', 'Pytanie na śniadanie', 'Kawa czy herbata'. Należy do Kapituły Fundacji Klubu Szefów Kuchni. Współautor książki 'Europa w kuchni'. Propaguje kulturę i kuchnię grecką (pomysłodawca i organizator Festiwali Kuchni Greckiej). Prowadzi program podróżniczo-kulinarny 'NIE-na-ŻAR-TY' w Polsacie. Współpracuje z 'Palce lizać', kulinarnym tygodnikiem 'Gazety Wyborczej'. Jego żona Małgorzata jest Polką, mają dwóch synów. - Fot. Sylwester Rejmer 11 z 25 NASI GOŚCIE. W kuchni Greka nie mogło zabraknąć greckich akcentów. Ścianę zdobi kolumna jońska (z gipsu). Podświetlona szklana mozaika w narożniku mieni się błękitem jak greckie morze. Barek z granitowym blatem na stalowej nodze to prawdziwe serce domu - chociaż tuż obok w salonie stoi wygodna kanapa, cała rodzina najchętniej siedzi przy barze (podobnie jak nasz kot Bongo). - Fot. Sylwester Rejmer 12 z 25 NASI GOŚCIE. Czego potrzebuję najbardziej? Najważniejszy jest dla mnie dobry wyciąg, często bowiem smażę na czterech patelniach naraz. - Fot. Sylwester Rejmer 13 z 25 NASI GOŚCIE. Wnętrze urządziła moja żona, ja tu tylko gotuję... Fronty są fornirowane drewnem czereśniowym, jasne elementy to lakierowana płyta MDF. Jednokolorową podłogę z gresu ożywia wstawka z mozaiki. Na blacie w narożniku stoi najnowsza miłość całej rodziny - Cooking Chef, czyli wielofunkcyjny robot, w którym można nie tylko przygotować produkty, ale także gotować indukcyjnie. Nazywam go swoją asystentką. - Fot. Sylwester Rejmer 14 z 25 NASI GOŚCIE. Oliwa, oliwki, sery, warzywa... Moja firma The Greek Gourmet zachęca Polaków do poznawania smaków Grecji. - Fot. Sylwester Rejmer 15 z 25 NASI GOŚCIE. Ostre ceramiczne noże zabieram na wszystkie pokazy kulinarne. - Fot. Sylwester Rejmer 16 z 25 NASI GOŚCIE. Koraliki komboloi to greckie 'odstresowywacze', które zawsze noszę w kieszeni. Mam ich sporo, są zrobione m.in. z kamieni, kości, bursztynu, a nawet z gałki muszkatołowej i pestek. - Fot. Sylwester Rejmer 17 z 25 NASI GOŚCIE. Moździerze - mosiężny jest pamiątką po babci, alabastrowy dostałem od mamy. - Fot. Sylwester Rejmer 18 z 25 NASI GOŚCIE. Anna Martynowska. Kucharka, szefowa kuchni. Absolwentka słynnej warszawskiej szkoły o przedwojennych tradycjach - Zespołu Szkół Gastronomicznych przy ul. Poznańskiej. Mając 24 lata, została szefową kuchni znanej warszawskiej restauracji El Popo. W 2008 roku zdobyła tytuł 'Odkrycie Roku 2008', przyznawany przez miesięcznik 'Kuchnia' (za 'Powitanie słońca', czyli kotlety jagnięce z łódeczkami z kuskusu wypełnionymi warzywami, z sosem pomarańczowo- -daktylowym). Obecnie szefuje warszawskiej restauracji Oregano. - Fot. Sylwester Rejmer 19 z 25 NASI GOŚCIE. Do sprzętów kuchennych nie jestem przywiązana, dlatego w mojej kuchni nie ma ich zbyt wiele. Owszem, ułatwiają pracę, ale nie są niezastąpione. Jeśli nie mam pod ręką np. ubijaczki, używam widelca. A dopóki nie podrośnie moja córka, najważniejszy i tak będzie blender do przecierania. - Fot. Sylwester Rejmer 20 z 25 NASI GOŚCIE. Lubię przytulne wnętrza, takie trochę jak 'u babci'. Blat i ściana nad nim zostały więc obłożone płytkami ceramicznymi stylizowanymi na stare, z wyraźnymi fugami. Ścianę nad ceramicznym zlewem zdobią kafelki z niebieskim wzorem. - Fot. Sylwester Rejmer 21 z 25 NASI GOŚCIE. Urządzanie kuchni zaczęłam od murowanego okapu, który zoba-czyłam kilka lat temu w 'Czterech Kątach'. Do niego dobrałam proste szafki w prowansalskim stylu. - Fot. Sylwester Rejmer 22 z 25 NASI GOŚCIE. Ostrzałkę zawsze muszę mieć pod ręką. Tępy nóż może całkowicie zniweczyć trud kucharza. - Fot. Sylwester Rejmer 23 z 25 NASI GOŚCIE. Moździerza używam do rozcierania suszonych ziół (zdradzę mój sekret: nabierają wtedy aromatu). - Fot. Sylwester Rejmer 24 z 25 NASI GOŚCIE. Jestem specjalistką od ciast, moim berłem jest więc drewniany wałek. - Fot. Sylwester Rejmer 25 z 25 NASI GOŚCIE. Opalarka - palnik gazowy do creme brulée, mojego ulubionego deseru. - Fot. Sylwester Rejmer Koniec galerii zdjęć Jak wygląda prywatny warsztat pracy mistrzów kulinarnych? W jakim stylu aranżują swoje kuchnie, bez jakich urządzeń i podręcznych akcesoriów nie mogą się obejść podczas przyrządzania dań? Poprosiliśmy troje uznanych kreatorów smaku, by zdradzili nam te tajemnice. <BR /> NASI GOŚCIE. Kuchnia to moje miejsce pracy, opowiada Beata Lipov, chciałam więc, by była wygodna, funkcjonalna i estetyczna. Ponieważ często odbywają się tu sesje fotograficzne, wybrałam neutralne kolory (biel z szarością) i urządziłam wnętrze tak, by można je było szybko i łatwo zmienić w plan zdjęciowy. Na blacie stoi urządzenie, bez którego nie wyobrażam sobie kuchni - robot KitchenAid. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Beata Lipov Autorka książek kucharskich dla dzieci i dorosłych (m.in. 'Dzieciaki do kuchni, czyli rodzinne gotowanie', 'Dzieciaki przygotowują święta', 'Dzieciaki w domu się nie nudzą', 'Dzieciaki w naturze', 'Udane imieniny, czyli 150 sposobów podejmowania gości', 'Kurczak, kaczka i inne ptaki', 'Bułgaria na talerzu'. Redaktor naczelna kwartalnika 'Lawendowy Dom', prowadzi blog 'Lawendowy Dom... od kuchni'. Działa w organizacji Slow Food, w ramach której propaguje zdrowy tryb życia i prowadzi warsztaty kulinarne dla dzieci. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Przy wejściu do jadalni stoi stary stolik-pomocnik przemalowany na niebiesko. Ściana za nim mniej więcej do połowy jest pokryta boazerią z malowanej sosny. Na stylowych gałkach zamocowanych w poprzecznej listwie wieszam zabawne drobiazgi. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Na fronty mebli wybrałam bielony dąb. W wysokiej zabudowie mieści się m.in. lodówka i dwa piekarniki, przy oknie jest szafka na książki o tematyce kulinarnej. Zaglądam do nich, siedząc w ulubionym fotelu obitym niebieskim welurem (mebel ten sama pomalowałam na biało). - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Jeden z moich licznych młynków, projektu Peugeota. Dostałam go od Agnieszki Kręglickiej. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Poradniki napisałam z pomocą moich córek, aby zainspirować czytelników do zabaw z dziećmi. Nie tylko w kuchni. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Miarki-łyżki z kolekcji Nigelli Lawson - sprzęt w mojej kuchni obowiązkowy. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Przedwojenna porcelanowa miarka, prezent od mamy. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. W pracy lubię wyglądać elegancko, mam więc ponad 40 fartuchów. Ten zaprojektowałam sama (można go kupić na moim blogu). - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Theofilos Vafidis Kucharz, gastronom, restaurator. Urodził się koło Salonik. Znany z programów 'Europa da się lubić', 'Pytanie na śniadanie', 'Kawa czy herbata'. Należy do Kapituły Fundacji Klubu Szefów Kuchni. Współautor książki 'Europa w kuchni'. Propaguje kulturę i kuchnię grecką (pomysłodawca i organizator Festiwali Kuchni Greckiej). Prowadzi program podróżniczo-kulinarny 'NIE-na-ŻAR-TY' w Polsacie. Współpracuje z 'Palce lizać', kulinarnym tygodnikiem 'Gazety Wyborczej'. Jego żona Małgorzata jest Polką, mają dwóch synów. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. W kuchni Greka nie mogło zabraknąć greckich akcentów. Ścianę zdobi kolumna jońska (z gipsu). Podświetlona szklana mozaika w narożniku mieni się błękitem jak greckie morze. Barek z granitowym blatem na stalowej nodze to prawdziwe serce domu - chociaż tuż obok w salonie stoi wygodna kanapa, cała rodzina najchętniej siedzi przy barze (podobnie jak nasz kot Bongo). - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Czego potrzebuję najbardziej? Najważniejszy jest dla mnie dobry wyciąg, często bowiem smażę na czterech patelniach naraz. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Wnętrze urządziła moja żona, ja tu tylko gotuję... Fronty są fornirowane drewnem czereśniowym, jasne elementy to lakierowana płyta MDF. Jednokolorową podłogę z gresu ożywia wstawka z mozaiki. Na blacie w narożniku stoi najnowsza miłość całej rodziny - Cooking Chef, czyli wielofunkcyjny robot, w którym można nie tylko przygotować produkty, ale także gotować indukcyjnie. Nazywam go swoją asystentką. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Oliwa, oliwki, sery, warzywa... Moja firma The Greek Gourmet zachęca Polaków do poznawania smaków Grecji. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Ostre ceramiczne noże zabieram na wszystkie pokazy kulinarne. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Koraliki komboloi to greckie 'odstresowywacze', które zawsze noszę w kieszeni. Mam ich sporo, są zrobione m.in. z kamieni, kości, bursztynu, a nawet z gałki muszkatołowej i pestek. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Moździerze - mosiężny jest pamiątką po babci, alabastrowy dostałem od mamy. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Anna Martynowska. Kucharka, szefowa kuchni. Absolwentka słynnej warszawskiej szkoły o przedwojennych tradycjach - Zespołu Szkół Gastronomicznych przy ul. Poznańskiej. Mając 24 lata, została szefową kuchni znanej warszawskiej restauracji El Popo. W 2008 roku zdobyła tytuł 'Odkrycie Roku 2008', przyznawany przez miesięcznik 'Kuchnia' (za 'Powitanie słońca', czyli kotlety jagnięce z łódeczkami z kuskusu wypełnionymi warzywami, z sosem pomarańczowo- -daktylowym). Obecnie szefuje warszawskiej restauracji Oregano. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Do sprzętów kuchennych nie jestem przywiązana, dlatego w mojej kuchni nie ma ich zbyt wiele. Owszem, ułatwiają pracę, ale nie są niezastąpione. Jeśli nie mam pod ręką np. ubijaczki, używam widelca. A dopóki nie podrośnie moja córka, najważniejszy i tak będzie blender do przecierania. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Lubię przytulne wnętrza, takie trochę jak 'u babci'. Blat i ściana nad nim zostały więc obłożone płytkami ceramicznymi stylizowanymi na stare, z wyraźnymi fugami. Ścianę nad ceramicznym zlewem zdobią kafelki z niebieskim wzorem. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Urządzanie kuchni zaczęłam od murowanego okapu, który zoba-czyłam kilka lat temu w 'Czterech Kątach'. Do niego dobrałam proste szafki w prowansalskim stylu. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Ostrzałkę zawsze muszę mieć pod ręką. Tępy nóż może całkowicie zniweczyć trud kucharza. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Moździerza używam do rozcierania suszonych ziół (zdradzę mój sekret: nabierają wtedy aromatu). - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Jestem specjalistką od ciast, moim berłem jest więc drewniany wałek. - Fot. Sylwester Rejmer
NASI GOŚCIE. Opalarka - palnik gazowy do creme brulée, mojego ulubionego deseru. - Fot. Sylwester Rejmer
Skomentuj:
Nasi goście: kucharz od kuchni