Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Obrazy w domu. Dzięki nim mieszka się przyjemniej

tekst Bogusław Deptuła, zdjęcia Tomasz Pastyrczyk, galeriaart.pl, zdjęcia Tomasz Pastyrczyk, galeriaart.pl
Obrazy we wnętrzu - Fot. Tomasz Pastyrczyk

Jakie dzieła sztuki warto kupić by dobrze się z nimi mieszkało? Pytamy ich twórców.

Sąsiad, 2014, ekolina na płótnie, 40 x 50 cm. - Fot. Tomasz Pastyrczyk

Poleca Bogusław Deptuła


Krytyk i historyk sztuki, kurator wystaw, marszand, dziennikarz, pasjonat kuchni i kucharz samouk; autor licznych tekstów o sztuce, literaturze i jedzeniu, m.in. "Literatura od kuchni".


Przez długi czas głównym tematem kompozycji Basi Bańdy był swobodnie pojmowany erotyzm, zawsze z kobiecej perspektywy. Prace czasami całkiem enigmatyczne, czasami bardziej śmiałe, choć zawsze były realizowane w sposób plastycznie przekształcony, w zgodzie z dziecięcą lub naiwną estetyką, zaczerpniętą z kuchennych makatek. Erotyczne przypadki zamieniały się raczej w dziwne wzorki z ludzi i barw i dawały malarce większą swobodę...

Kapitan, 2014, ekolina na płótnie, 110 x 120 cm. - Fot. Tomasz Pastyrczyk

Malarstwo Barbary Bańdy

Przeważały biele, róże oraz zielenie, i ta tonacja była znakiem rozpoznawczym artystki. Ostatnio Bańda przyciemniła kolorystykę swych obrazów, tematem coraz częściej czyni zwierzęta, a wszystko ma nieco bardziej ilustracyjny charakter. Prace wyglądają jak nieznane karty z bajek braci Grimm, są niepokojące i pociągające zarazem. W zgodzie z bajkowym przesłaniem, że dzieci lubią się bać i my także, nie zdając sobie zbytnio sprawy z tego, co oglądamy i czego być może oglądać nie powinniśmy? Czasem wszak wstydzimy się lub boimy tego, co sami myślimy, choć to przecież nasze myśli.

Bezpieczny pojazd, 2014, ekolina na płótnie, 30 x 40 cm. - Fot. Tomasz Pastyrczyk

Energia z obrazów

- Obraz na ścianie to coś, co mnie niesamowicie cieszy - mówi Basia Bańda. -Zbieram prace różnych artystów i udało mi się skompletować sporą kolekcję. Bardzo się przywiązuję do dzieł, które mam, i trudno byłoby mi się pozbyć któregokolwiek obrazu czy rysunku. Swoimi pracami też się otaczam. Obcowanie ze sztuką napędza mnie do działania i wywołuje we mnie pozytywną energię.

Ultra, akryl na płótnie, 73 x 54 cm. - Fot. Tomasz Pastyrczyk

Malarstwo Joanny Stańko

Zawsze podziwiałem jej spokój i umiejętność rezygnowania z rzeczy zbędnych w obrazach. Prace Joanny miały charakter ornamentalny, kwiatowy, roślinny; barwy żywe, wysycone, spontaniczne. Tematami mogły być powiększone formy kwiatów lub przekroje tkanek, rzeczy niby abstrakcyjne, ale o biologicznym rodowodzie. Czasem zjawiały się również uproszczone ludzkie kształty, najczęściej kobiece, sprowadzane do ornamentalnych form. Zawsze w tych kompozycjach tlił się duch abstrakcji. I oto kilka lata temu to on ostatecznie zwyciężył w jej poszukiwaniach.

Up & Up, akryl na płótnie, 70 x 140 cm. - Fot. Tomasz Pastyrczyk

Kontrastowe abstrakcje

Od pewnego czasu Stańko porzuciła formy organiczne, biologiczne, miękkie i zaczęła malować barwne obrazy abstrakcyjne, zazwyczaj o ostrych kątach, kontrastowych barwach wydobywających się z białych teł. I nie ma znaczenia, jakich formatów są te obrazy. Zarówno te niewielkie, które mają zaledwie po kilkadziesiąt centymetrów wielkości, jak i te ponadmetrowe, mają podobne przemyślane kompozycje i sprawiają wrażenie tak pewnych i wyrazistych, jakby te właśnie formy i barwy od dawna miała pod powiekami. I co bardzo ważne, doskonale odnajdują się we wnętrzach.

Miraż, akryl na płótnie, 90 x 120 cm. - Fot. Tomasz Pastyrczyk

Obrazy to nastrtój i emocje

- Obrazy w domu to emocje i nastrój - mówi Joanna Stańko. -Trochę tak jak muzyka, tyle że tę mogę zmienić, ile razy zechcę, a obraz już jest i wisi na ścianie, choć decyzja, co wieszam, jest istotna. W pracowni nie mam obrazów poza tymi, które aktualnie maluję. Inne potrafią rozpraszać, odciągać uwagę od malowania. Mogę zapatrzyć się w obraz, chociaż już go dobrze znam, i zupełnie oddalić się od rzeczywistości. Lubię ten stan oderwania się, znalezienia się w przestrzeni obrazu. To taki moment, po którym czuję się odświeżona, gotowa do wyzwań, które przynosi ze sobą każdy dzień, każdy obraz.

 

Fot. Tomasz Pastyrczyk

Udostępnij

Przeczytaj także

Innowacyjny sposób ogrzewania wreszcie w ofercie marki Blaupunkt
Stal na dachu i elewacji stanowi idealną kompozycję
Dział Sprzedaży i kontakt z klientem w FORMEE w Miedzyrzeczu.

Polecane

Kunsthofpassage w Dreźnie - Pasaż Artystycznych Dziedzińców
Mozaika w Kowarach. Dywan z tysięcy kolorowych płytek jest piękny!
W Warszawie powstał mural wspierający gastronomię

Skomentuj:

Obrazy w domu. Dzięki nim mieszka się przyjemniej

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej