Targi Salone Internazionale del Mobil. Raport ze stolicy designu
Salone Internazionale del Mobile, najsłynniejsza na świecie impreza poświęcona projektowaniu, obchodziła w tym roku 55-lecie. Na jubileusz przyjechało 372 000 gości, wśród nich dziennikarka naszego magazynu.
Comforty w stylu zen
Polska marka Comforty od kilku lat buduje z powodzeniem swoją pozycję w Mediolanie. W tym roku jej stoisko przyciągało jak magnes. Wszystko za sprawą nowych kolekcji. Na zdjęciu na pierwszym planie widzimy sofę i fotele projektu Mai Ganszyniec. Inspirowane japońskimi drzeworytami meble prezentowane były w tkaninie marki Kvadrat autorstwa Akiry Minagawy.
Vitra i salon spa
"Dotknij!", "Zakręć!", "Pomaluj!". Szwajcarska marka meblarska postawiła na indywidualny kontakt zwiedzających z designem. Wnętrze Casa Vitra zaprojektowane przez Hellę Jongerius kusiło barwami, a zawieszone w przestrzeni mobile wykonane z krzeseł zachęcały do tego, by wprawić je w ruch. Świetnym pomysłem był salon manicure, w którym można było pomalować paznokcie na kolory znane z mebli Vitry.
Diesel i spółka
Marka Diesel, która nadaje ton w świecie mody, umacnia się również w dziedzinie urządzania wnętrz. Wszystko za sprawą współpracy z najlepszymi włoskimi markami: Seletti (dodatki), Moroso (meble), Foscarini (oświetlenie), Scavollini (meble kuchenne). Diesel postawił na połączenie cyberpunku z mrocznym neogotykiem. Trafił w dziesiątkę!
Mac Stopa urządza Interni
Biuro prasowe magazynu Interni to serce Tygodnia Designu w Mediolanie. Tu trafiają opiniotwórczy dziennikarze z całego świata. Nic dziwnego, że musi mieć odpowiedni wystrój. Od paru lat za projekt biura prasowego Interni odpowiada polski designer Przemysław Mac Stopa. I co roku udaje mu się nas zaskoczyć. Podczas tegorocznej edycji gwiazdą wnętrza były obszerne fotele Drum, które Mac Stopa zaprojektował dla marki Cappellini.
Tom Dixon w kuchni
Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości, czy angielski projektant Tom Dixon jest geniuszem, w tym roku musiał przyznać, że jest. Designer od kilku lat podczas mediolańskiej ekspozycji urządzał czasową restaurację. W tym roku cała przestrzeń wystawiennicza podporządkowana była jedzeniu. We wnętrzu dawnego kościoła design Dixona mieszał się z kuchnią eksperymentalną. Zamiast sterylnej prezentacji otrzymaliśmy próbkę życia.
Moooi zachwyca
Holenderska marka Moooi tradycyjnie zaprosiła odwiedzających do dzielnicy Zona Torntona. Wykreowano tam niezwykłą przestrzeń, bardzo nasyconą i tajemniczą. W mroku lśniły lampy przypominające ptaki wykonane w technice origami Perch Light. Autorem projektu jest Umut Yamac.
Akwarium braci Campana
Bracia Humberto i Fernando Campana z Brazylii niejednokrotnie szokowali swoimi pracami. Chociaż projekt szafki Aquário należy do mniej ekscentrycznych, jednak był jednym z najczęściej komentowanych mebli. Wszystko za sprawą dwóch, zdawałoby się niemożliwych do połączenia materiałów, czyli sklejki i szkła. Braciom Campana udało się je pogodzić.
Marcel wanders dla cybex
Wielki design dla małych. Tak można podsumować współpracę Marcela Wandersa, współtwórcy marki Moooi, z producentem sprzętów dla dzieci, Cybex. Projekt Wandersa jest rewolucyjny, gdyż odchodzi od infantylnych wzorów i zdobień. Zastąpiono je szlachetnymi materiałami i haftami.
Dedon w dżungli
Niemiecka marka Dedon jest producentem luksusowych mebli ogrodowych. Aby należycie je wyeksponować, w targowych mediolańskich halach stworzyła dżunglę. Trzeba przyznać, że wśród bujnych roślin wykonane z naturalnych materiałów meble wyglądały zjawiskowo. Zwiedzający mieli zaś poczucie, że znaleźli się nagle w zupełnie innym świecie. Tak właśnie działa magia designu.
Ron Arad świętuje z Moroso
Patrizia Moroso, szefująca firmie Moroso, znana jest z nosa do wyszukiwania talentów. To ona właśnie uwierzyła w Rona Arada i przyczyniła się do jego światowej kariery. W tym roku firma i projektant świętowali 25-lecie współpracy. Uczczono ją tłumnie odwiedzaną wystawą.
Kartell z gwiazdami
Marka Kartell znana jest ze współpracy z gwiazdami współczesnego projektowania. To dla niej pracują: Patricia Urquiolla, Philippe Starck, Nendo, Alessandro Mendini. Podczas tegorocznych targów oddano im przestrzeń i głos. W wydzielonych strefach ekspozycyjnych można było zobaczyć projekty sławnych designerów i posłuchać ich wypowiedzi.
COS kreuje las
To była jedna z najchętniej odwiedzanych, komentowanych i komplementowanych mediolańskich instalacji. Co ciekawe, nie powstała na zlecenie marki meblarskiej, lecz odzieżowej. Firma COS zaprosiła do współpracy jednego z najsłynniejszych współczesnych architektów, Sou Fujimoto. Okazało się, że przestrzeń można kształtować wyłącznie za pomocą światła, cienia i dymu. W ten sposób Fujimoto stworzył iluzoryczny las, który dawał prawdziwe wytchnienie od zgiełku i natłoku wrażeń, towarzyszących przecież każdej dużej imprezie. W nierzeczywistej, baśniowej przestrzeni czas płynął wolniej, ludzie milkli i mogli chociaż przez chwilę pobyć z własnymi myślami.
Edra lubi luksus
Jeśli ktoś szukał w Mediolanie strefy "Wow!" wystarczy, że trafił na stoisko marki Edra zamienione w pełen przepychu salon. Przy jego urządzaniu nie pożałowano luster, świateł i złota. Przekornie skontrastowano je z niezwykłymi projektami braci Campana i, o dziwo, uzyskano bardzo ciekawy efekt. Po raz kolejny okazało się, że kto ryzykuje, ten wygrywa.
Skomentuj:
Targi Salone Internazionale del Mobil. Raport ze stolicy designu