"Mój domek znajduje się w Gdańsku i został zbudowany przez Niemców w 1934 roku.
Ma ponad 200 metrów powierzchni mieszkalnej. Czytam Was od piątego numeru i wiele Waszych pomysłów znalazło miejsce w moich 4 kątach. Np papugi na ścianie w suterynie" - piszę Pani Joanna w mailu.
Kuchnia
Kuchnia to wystawa moich skarbów. Sama ją projektowałam, została wymurowana - jest nieduża, ale zmieścił się i stolik i 2 krzesła.... Szuflady i dzwiczki są ze starego kredensu. Stare obrazy i secesyjne półeczki zamiast szafek wiszących.
Łazienka gościnna. Wszystkie szafki i ramy oraz wanna zostały własnoręcznie pomalowane. W stylu babuni - wanna była juz w domu, ale ja ją przeniosłam i pomalowalam.
Korytarz w suterenie
Mój gabinet. W stylu tradycyjnym, ciemnozielone ściany i machoniowe stare secesyjne biurko. Lampa stara,-też secesyjna - kupiona za 'półlitra' przed moim urodzeniem.
Salon
Na zdjęciu widać fragment pokoju syna. Jest niewielki ze skosem - kolory tutaj to czysty niebieski , czerwień i dużo białego. Łóżko zostało 'zakupione' z domem a szafka własnoręcznie pomalowana.
Na zdjęciu widać niebieski pokój gościnny , z secesyjnym łóżkiem z mosiądzu i meblami z lat 30-tych.
Skomentuj:
Prezentacja konkursowa - dom Pani Joanny Kauder