Budowa Wnętrza Morski szmaragd Morski szmaragd Stylizacja: Joanna Płachecka Zdjęcia: Rafał Lipski 23-04-2009 12:28
Kształty. Na pozór proste, a jednak kunsztownie wyrafinowane. O idealnie wyważonych proporcjach, dopracowane w szczegółach. Zupełnie jakby były robione własnoręcznie przez artystów, a nie masowo w fabrykach. - Fot. Rafał Lipski Zieleń czy raczej błękit? Trudno się zdecydować. Pewne jest natomiast jedno - szmaragd to barwa głęboka i tajemnicza jak toń oceanu. I równie urzekająca.
Kształty. Na pozór proste, a jednak kunsztownie wyrafinowane. O idealnie wyważonych proporcjach, dopracowane w szczegółach. Zupełnie jakby były robione własnoręcznie przez artystów, a nie masowo w fabrykach. - Fot. Rafał Lipski
Wzory. Nie ma żadnej żelaznej zasady. Mogą to być zarówno duże wyraziste desenie, jak i niemal niewidoczne wzory fakturowe czy reliefowe. Krótko mówiąc, pełna dowolność w wyborze. - Fot. Rafał Lipski
Kolory. Duży wybór: wszystkie odcienie leżące na kole barw między błękitem a zielenią. Poza tym także same zielenie i niebieskości. Ładnie wyglądają z szarością i jasnym beżem. - Fot. Rafał Lipski
Materiały. Tylko naturalne. Tkaniny z jedwabiu, wełny i bawełny, naczynia - ceramiczne albo szklane. Jak najwięcej z delikatnym połyskiem. - Fot. Rafał Lipski
Skomentuj:
Morski szmaragd