Tekst: Elżbieta Błasikiewicz Stylizacja: Joanna Płachecka Zdjęcia: Michał Mutor
Moda na dziką Afrykę trwa nieprzerwanie prawie sto lat. Tyle że dzisiaj nie trzeba już przywozić z dalekich krajów charakterystycznych dla ich wzornictwa i kultury dekoracyjnych przedmiotów, bo bez problemu kupimy je w naszych sklepach (i to za stosunkowo nieduże pieniądze). - Fot. Michal Mutor / AG
Skóry dzikich zwierząt, rytualne maski i figurki - w tak niepospolicie zaaranżowanym wnętrzu również sny muszą być niezwykłe.
1 z 4Moda na dziką Afrykę trwa nieprzerwanie prawie sto lat. Tyle że dzisiaj nie trzeba już przywozić z dalekich krajów charakterystycznych dla ich wzornictwa i kultury dekoracyjnych przedmiotów, bo bez problemu kupimy je w naszych sklepach (i to za stosunkowo nieduże pieniądze). - Fot. Michal Mutor / AG
2 z 4Nie brakuje w nich wyrzeźbionych w drewnie lub bawolej kości figurek ludzi i zwierząt o nieproporcjonalnie wydłużonych kształtach ani glinianych naczyń niezbyt starannie wykończonych - z nierównymi brzegami, chropawą powierzchnią, ozdobionych geometrycznymi ornamentami. - Fot. Michal Mutor / AG
3 z 4One nadadzą wnętrzu odpowiedni styl. Powinny się w nim również pojawić skóry dzikich zwierząt (oczywiście sztuczne) albo tkaniny o deseniach imitujących ich umaszczenie, czyli w paski, plamki, cętki. - Fot. Michal Mutor / AG
4 z 4Nie popełnimy też błędu, jeśli np. zamiast pasków zebry pojawią się swojskie krowie łaty. I - co ważne - trzymajmy się jednej gamy kolorystycznej: brązów skontrastowanych z bielą czy piaskowym beżem. - Fot. Michal Mutor / AG
Moda na dziką Afrykę trwa nieprzerwanie prawie sto lat. Tyle że dzisiaj nie trzeba już przywozić z dalekich krajów charakterystycznych dla ich wzornictwa i kultury dekoracyjnych przedmiotów, bo bez problemu kupimy je w naszych sklepach (i to za stosunkowo nieduże pieniądze). - Fot. Michal Mutor / AG
Nie brakuje w nich wyrzeźbionych w drewnie lub bawolej kości figurek ludzi i zwierząt o nieproporcjonalnie wydłużonych kształtach ani glinianych naczyń niezbyt starannie wykończonych - z nierównymi brzegami, chropawą powierzchnią, ozdobionych geometrycznymi ornamentami. - Fot. Michal Mutor / AG
One nadadzą wnętrzu odpowiedni styl. Powinny się w nim również pojawić skóry dzikich zwierząt (oczywiście sztuczne) albo tkaniny o deseniach imitujących ich umaszczenie, czyli w paski, plamki, cętki. - Fot. Michal Mutor / AG
Nie popełnimy też błędu, jeśli np. zamiast pasków zebry pojawią się swojskie krowie łaty. I - co ważne - trzymajmy się jednej gamy kolorystycznej: brązów skontrastowanych z bielą czy piaskowym beżem. - Fot. Michal Mutor / AG
Skomentuj:
Sypialnia w stylu safari