Budowa Wnętrza Mały, elegancki pokój Mały, elegancki pokój Tekst: Elżbieta Błasikiewicz Stylizacja: Magda Borowiak-Wróblewska, Sylwia Michalska-Pakieła Zdjęcia: Arkadiusz Ścichocki 07-01-2012 09:00
PRZED ZMIANĄ. Pokój wydawał się jeszcze mniejszy, niż był w rzeczywistości. To wrażenie wywoływały ciemne masywne meble niedostosowane do wielkości wnętrza. Większość z nas uważa, że mały pokój, pełniący kilka funkcji, nie ma szans, by wyglądać elegancko. Tymczasem nasze stylistki udowodniły, że ta obiegowa opinia jest nieprawdziwa.
1 z 6 PRZED ZMIANĄ. Pokój wydawał się jeszcze mniejszy, niż był w rzeczywistości. To wrażenie wywoływały ciemne masywne meble niedostosowane do wielkości wnętrza.
Otwórz galerię
(6)
2 z 6 PO ZMIANIE. Fototapeta, którą naklejono na jedną ścianę, została zrobiona z powierzonego zdjęcia w punkcie wydruków wielkoformatowych. Widniejący na niej motyw trzcin poruszanych wiatrem nie jest agresywny, nie wprowadza więc do wnętrza niepotrzebnego niepokoju, jak to bywa z bardziej wyrazistymi wzorami. Miejsce do pracy, niezbędne dla domowników, zaaranżowano tuż obok strefy wypoczynkowej (wcześniej znajdowało się w kącie przy oknie). Biurko zrobiono na zamówienie, tak by idealnie zmieściło się za plecami kanapy. Mebel z lakierowanej na biało płyty wygląda bardzo lekko. Kanapa narożna pozostała ta sama, zmieniono tylko podniszczone obicie. Nowy jest za to hinduski stolik kawowy zrobiony z części różnych mebli. Szafka pod telewizor również jest nowym nabytkiem. Ma biały kolor, dzięki czemu nie wydaje się tak masywna jak komoda, która tu wcześniej stała. 3 z 6 PO ZMIANIE. Półki z płyt gipsowo-kartonowych zbudowano po obu stronach okna - w ten sposób lepiej wykorzystano te na ogół trudne do zagospodarowania narożniki pomieszczenia. 4 z 6 PRZED ZMIANĄ. Pojemna szafa garderobiana zbudowana przy jednej ze ścian pomieszczenia miała fronty ze szkła i płyty laminowanej imitującej drewno. Ciemna kolorystyka sprawiła, że mebel przytłaczał niewielkie wnętrze i niepotrzebnie przyciągał uwagę. 5 z 6 PO ZMIANIE. Oświetlenie zaprojektowano na nowo. Na suficie zainstalowano dwa rzędy reflektorków halogenowych dających jasne światło, zbliżone do naturalnego. Efektownie modeluje ono przestrzeń i optycznie ją powiększa. Przesuwane drzwi szafy zostały zmienione. Ciemną płytę laminowaną zastąpił nieprzytłaczający wnętrza lacobel, czyli szkło lakierowane z jednej strony. Materiał ten jest na tyle nieprzejrzysty, że zawartość szafy jest niewidoczna. Naturalna kolorystyka korzystnie uspokoiła wystrój pokoju. Dominuje biel zestawiona z tzw. barwami ziemi - złamanymi beżami i szarościami. Żywsze odcienie pojawiają się jedynie w akcentach (poduszka na kanapie, wąskie firanki w oknie) 6 z 6 PO ZMIANIE. Kąt jadalny mocno się przeobraził. Stół, co prawda, pozostał ten sam, ale krzesła są nowe - białe, na cienkich metalowych nogach, niemal nikną we wnętrzu. Przy szafie garderobianej w miejsce niepraktycznego regału zbudowano dodatkową, mniejszą szafę z lustrzanymi drzwiami, otwieraną z przedpokoju. Koniec galerii zdjęć PRZED ZMIANĄ. Pokój wydawał się jeszcze mniejszy, niż był w rzeczywistości. To wrażenie wywoływały ciemne masywne meble niedostosowane do wielkości wnętrza.
PO ZMIANIE. Fototapeta, którą naklejono na jedną ścianę, została zrobiona z powierzonego zdjęcia w punkcie wydruków wielkoformatowych. Widniejący na niej motyw trzcin poruszanych wiatrem nie jest agresywny, nie wprowadza więc do wnętrza niepotrzebnego niepokoju, jak to bywa z bardziej wyrazistymi wzorami. Miejsce do pracy, niezbędne dla domowników, zaaranżowano tuż obok strefy wypoczynkowej (wcześniej znajdowało się w kącie przy oknie). Biurko zrobiono na zamówienie, tak by idealnie zmieściło się za plecami kanapy. Mebel z lakierowanej na biało płyty wygląda bardzo lekko. Kanapa narożna pozostała ta sama, zmieniono tylko podniszczone obicie. Nowy jest za to hinduski stolik kawowy zrobiony z części różnych mebli. Szafka pod telewizor również jest nowym nabytkiem. Ma biały kolor, dzięki czemu nie wydaje się tak masywna jak komoda, która tu wcześniej stała.
PO ZMIANIE. Półki z płyt gipsowo-kartonowych zbudowano po obu stronach okna - w ten sposób lepiej wykorzystano te na ogół trudne do zagospodarowania narożniki pomieszczenia.
PRZED ZMIANĄ. Pojemna szafa garderobiana zbudowana przy jednej ze ścian pomieszczenia miała fronty ze szkła i płyty laminowanej imitującej drewno. Ciemna kolorystyka sprawiła, że mebel przytłaczał niewielkie wnętrze i niepotrzebnie przyciągał uwagę.
PO ZMIANIE. Oświetlenie zaprojektowano na nowo. Na suficie zainstalowano dwa rzędy reflektorków halogenowych dających jasne światło, zbliżone do naturalnego. Efektownie modeluje ono przestrzeń i optycznie ją powiększa. Przesuwane drzwi szafy zostały zmienione. Ciemną płytę laminowaną zastąpił nieprzytłaczający wnętrza lacobel, czyli szkło lakierowane z jednej strony. Materiał ten jest na tyle nieprzejrzysty, że zawartość szafy jest niewidoczna. Naturalna kolorystyka korzystnie uspokoiła wystrój pokoju. Dominuje biel zestawiona z tzw. barwami ziemi - złamanymi beżami i szarościami. Żywsze odcienie pojawiają się jedynie w akcentach (poduszka na kanapie, wąskie firanki w oknie)
PO ZMIANIE. Kąt jadalny mocno się przeobraził. Stół, co prawda, pozostał ten sam, ale krzesła są nowe - białe, na cienkich metalowych nogach, niemal nikną we wnętrzu. Przy szafie garderobianej w miejsce niepraktycznego regału zbudowano dodatkową, mniejszą szafę z lustrzanymi drzwiami, otwieraną z przedpokoju.
Skomentuj:
Mały, elegancki pokój