Budowa Wnętrza Dekoracje: ściany w roli głównej Dekoracje: ściany w roli głównej Stylizacja: Magda Borowiak-Wróblewska, Dorota Karpińska, Aneta Kosiba 04-11-2010 11:30
Ściany w salonie już nie są dyskretnym tłem dla mebli. Przyciagając wzrok barwą, wzorem czy oryginalnymi dekoracjami, nierzadko stają się najważniejszym elementem wystroju wnętrza. SALON: Moc wzorów. Już sam kontrast kolorystyczny ma na tyle silne działanie, że może stanowić najważniejszy element wystroju, wręcz decydować o jego atrakcyjności. Tutaj jednak na tym nie poprzestano. Ściany ozdobiono bowiem wyrazistymi motywami graficznymi, które wyglądają, jakby były w ciągłym ruchu, co jeszcze potęguje wrażenie dynamizmu we wnętrzu. - Fot. Rafał Lipski Ściany w salonie już nie są dyskretnym tłem dla mebli. Przyciagając wzrok barwą, wzorem czy oryginalnymi dekoracjami, nierzadko stają się najważniejszym elementem wystroju wnętrza.
1 z 25 Ściany w salonie już nie są dyskretnym tłem dla mebli. Przyciagając wzrok barwą, wzorem czy oryginalnymi dekoracjami, nierzadko stają się najważniejszym elementem wystroju wnętrza. SALON: Moc wzorów. Już sam kontrast kolorystyczny ma na tyle silne działanie, że może stanowić najważniejszy element wystroju, wręcz decydować o jego atrakcyjności. Tutaj jednak na tym nie poprzestano. Ściany ozdobiono bowiem wyrazistymi motywami graficznymi, które wyglądają, jakby były w ciągłym ruchu, co jeszcze potęguje wrażenie dynamizmu we wnętrzu. - Fot. Rafał Lipski
Otwórz galerię
(25)
2 z 25 SALON: Moc wzorów. Fragment jednej ze ścian oklejono tapetą w inspirowany op-artem geometryczny wzór (taka sama, tylko jaśniejsza okładzina jest na przeciwległej ścianie). Przy niej znajduje się kąt jadalny ze stołem i krzesłami z ciemnobrązowego, wpadającego w czerń drewna. - Fot. Rafał Lipski 3 z 25 SALON: Moc wzorów. Prostota geometrycznych form wprowadza do wnętrza przestrzenny ład. Nie zakłócają go żadne niepożądane elementy, np. przewody, ukryto je bowiem za konstrukcją z płyt gipsowo-kartonowych z płytka wnęką na telewizor. Nad strefą wypoczynkową pokoju został zamontowany podwieszany sufit. - Fot. Rafał Lipski 4 z 25 SALON: Naturalne, naturalnie. Uwagę przyciąga duże, efektownie podświetlone akwarium umieszczone w specjalnie zbudowanej konstrukcji. - Fot. Rafał Lipski 5 z 25 SALON: Naturalnie, naturalnie. Podłogę wyłożono dużymi płytkami gresu w trzech odcieniach oraz deskami z egzotycznego drewna marbau. Z takiego samego drewna są zrobione okładziny niektórych ścian. - Fot. Rafał Lipski 6 z 25 SALON: Naturalne, naturalnie. Nowocześnie urządzone wnętrze nie wygląda bynajmniej sterylnie. To zasługa naturalnego klimatu, który uzyskano, umiejętnie dobierając materiały, barwy i dekoracyjne dodatki. - Fot. Rafał Lipski 7 z 25 SALON: Trójwymiarowo. Ściana, przy której stoi szafka na sprzęt RTV, przyciąga wzrok oryginalną formą. Przykręcono do niej różnej grubości moduły wycięte z płyty MDF, a na nie naklejono gres imitujący porowaty kamień. Aby ciężkie tafle się nie odklejały, moduły pokryto przedtem specjalną masą gruntującą. - Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Gazeta 8 z 25 SALON: Trójwymiarowo. Dwie szafy zajęły całą ścianę naprzeciw okna. Zgodnie z trendami jasne fronty z płyty imitującej brzozę nie mają uchwytów. Dzięki temu wtopiły się w tło i nie przytłaczają wnętrza. - Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Gazeta 9 z 25 SALON: Trójwymiarowo. Biblioteczka w angielskim stylu to przerobiony dębowy bufet kupiony w komisie meblowym. Do podstawy dorobiono nadstawkę z półkami i całość pomalowano u lakiernika szarą błyszczącą farbą. - Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Gazeta 10 z 25 SALON: W stylu zen. Centralne miejsce w pokoju - ścianę w kącie wypoczynkowym wyłożono trawertynem, czyli białą wapienną skałą z żółtymi żyłkami i smugami, nierzadko z widocznymi szczątkami roślin albo zwierząt. - Fot. Rafał Lipski 11 z 25 SALON: W stylu zen Japoński styl wnętrza podkreślają nieliczne dekoracje, np. wazony z suchymi gałązkami wierzby. Te ręcznie kute i emaliowane naczynia gospodarze przywieźli z Tunezji. - Fot. Rafał Lipski 12 z 25 SALON: W stylu zen. Dekoracyjną wnękę w scianie, w której stoi prosty ceramiczny wazon z gałęziami wyłożono parkietem z egzotycznego drewna wenge. - Fot. Rafał Lipski 13 z 25 SALON: Bogactwo odcieni. Ścianę pomalowano w szerokie szaro-beżowe pasy (podobny kolor mają obicia niektórych tapicerowanych mebli). Po obu stronach kanapy stoją stoliki pomocnicze; na nich wyeksponowano dekoracyjne przedmioty. - Fot. Kuba Pajewski 14 z 25 SALON: Bogactwo odcieni. Fotele ludwiki, obite aksamitem o barwie zszarzałego bakłażana, to jedyny mocniejszy akcent kolorystyczny w tym wnętrzu. W oknie wiszą jasne jedwabne zasłony. - Fot. Kuba Pajewski 15 z 25 SALON: Bogactwo odcieni. Jedną ze ścian oklejono srebrzystą tapetą. Jej wzór - liście akantu - nawiązuje do motywów dekoracyjnych popularnych zwłaszcza w okresie baroku. Stylizowane są też meble. Te współcześnie wyprodukowane sprzęty nie są wiernymi kopiami starych wzorów, oddają jedynie ich charakterystyczne formy. - Fot. Kuba Pajewski 16 z 25 SALON: Bogactwo odcieni. Motyw szerokich pasów pojawił się również na poduszkach ułożonych na leżance. - Fot. Kuba Pajewski 17 z 25 SALON: Kolor czyni cuda. Jedna ściana jest pomalowana na kolor bakłażanowy, a pozostałe - na szary (w bardzo jasnym odcieniu, z nieznaczną domieszką fioletu). Barwy te powtarzają się na zawieszonym na ścianie nad kanapą obrazie (powiększone zdjęcie nadrukowane na płótnie). - Fot. Łukasz Zandecki 18 z 25 SALON: Kolor czyni cuda Biały kolor półek efektownie kontrastuje z ciemnoszarymi panelami w tle. Ładnie prezentują się też ustawione na regale czarno-białe segregatory. Fragment ściany między pokojem dziennym a przedpokojem zburzono, a w jej miejsce zamontowano przesuwane panele. Po ich zsunięciu na bok powstaje szerokie wygodne przejście. Wystarczy zasunąć panele, a obydwa pomieszczenia znów będą odizolowane. - Fot. Łukasz Zandecki 19 z 25 SALON: Kącik z wizją. Ściana z telewizorem oddziela salon od sąsiadującego z nim gabinetu. Obydwa pokoje łączą przesuwane fornirowane drzwi obramowane płytami, także wykończonymi fornirem. Wraz z jaskrawym kolorem na fragmencie ściany tworzą bardzo interesującą, plastyczną kompozycję, na którą pada światło halogenowych lampek schowanych za płytami. - Fot. Rafał Lipski 20 z 25 Salon: Kącik z wizją. Pokój wypoczynkowy można połączyć z gabinetem, otwierając przesuwane drzwi. Z prawej strony widać połączony z salonem przedpokój z modułowym regalikiem na zbiór płyt CD, który również stał się ozdobą ściany. - Fot. Rafał Lipski 21 z 25 SALON: Kącik z wizją. Na intensywny kolor pomalowano również ścianę za ażurowym regałem. Na takim tle dobrze się prezentują ustawione na półkach dekoracyjne drobiazgi. - Fot. Rafał Lipski 22 z 25 SALON: Jak malowany. Najbardziej przyciągającą wzrok dekoracją jest mural w żywych kolorach namalowany przez panią domu na jednej ze ścian. Przy niej stoi stary drewniany stół z krzesłami. - Fot. Rafał Lipski 23 z 25 SALON: Jak malowany. Pomieszczenie pełni aż trzy funkcje: salonu, jadalni i domowego biura. Dzięki doskonale przemyślanej aranżacji poszczególne strefy nie kolidują ze sobą, a efektowny wystrój sprawia, że wnętrze wygląda reprezentacyjnie. - Fot. Rafał Lipski 24 z 25 SALON: Jak malowany. Fragment ściany obłożono plastrami cegły i pomalowano na biało. To tło dla telewizora. - Fot. Rafał Lipski 25 z 25 SALON: Jak malowany W pokoju wystarczyło również miejsca na biblioteczkę. Zwykły regał został nieco "uszlachetniony" - jego prostą konstrukcję z płyty meblowej ojciec właścicielki obłożył ozdobnymi drewnianymi listwami pomalowanymi na biało. - Fot. Rafał Lipski Koniec galerii zdjęć Ściany w salonie już nie są dyskretnym tłem dla mebli. Przyciagając wzrok barwą, wzorem czy oryginalnymi dekoracjami, nierzadko stają się najważniejszym elementem wystroju wnętrza. SALON: Moc wzorów. Już sam kontrast kolorystyczny ma na tyle silne działanie, że może stanowić najważniejszy element wystroju, wręcz decydować o jego atrakcyjności. Tutaj jednak na tym nie poprzestano. Ściany ozdobiono bowiem wyrazistymi motywami graficznymi, które wyglądają, jakby były w ciągłym ruchu, co jeszcze potęguje wrażenie dynamizmu we wnętrzu. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Moc wzorów. Fragment jednej ze ścian oklejono tapetą w inspirowany op-artem geometryczny wzór (taka sama, tylko jaśniejsza okładzina jest na przeciwległej ścianie). Przy niej znajduje się kąt jadalny ze stołem i krzesłami z ciemnobrązowego, wpadającego w czerń drewna. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Moc wzorów. Prostota geometrycznych form wprowadza do wnętrza przestrzenny ład. Nie zakłócają go żadne niepożądane elementy, np. przewody, ukryto je bowiem za konstrukcją z płyt gipsowo-kartonowych z płytka wnęką na telewizor. Nad strefą wypoczynkową pokoju został zamontowany podwieszany sufit. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Naturalne, naturalnie. Uwagę przyciąga duże, efektownie podświetlone akwarium umieszczone w specjalnie zbudowanej konstrukcji. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Naturalnie, naturalnie. Podłogę wyłożono dużymi płytkami gresu w trzech odcieniach oraz deskami z egzotycznego drewna marbau. Z takiego samego drewna są zrobione okładziny niektórych ścian. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Naturalne, naturalnie. Nowocześnie urządzone wnętrze nie wygląda bynajmniej sterylnie. To zasługa naturalnego klimatu, który uzyskano, umiejętnie dobierając materiały, barwy i dekoracyjne dodatki. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Trójwymiarowo. Ściana, przy której stoi szafka na sprzęt RTV, przyciąga wzrok oryginalną formą. Przykręcono do niej różnej grubości moduły wycięte z płyty MDF, a na nie naklejono gres imitujący porowaty kamień. Aby ciężkie tafle się nie odklejały, moduły pokryto przedtem specjalną masą gruntującą. - Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Gazeta
SALON: Trójwymiarowo. Dwie szafy zajęły całą ścianę naprzeciw okna. Zgodnie z trendami jasne fronty z płyty imitującej brzozę nie mają uchwytów. Dzięki temu wtopiły się w tło i nie przytłaczają wnętrza. - Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Gazeta
SALON: Trójwymiarowo. Biblioteczka w angielskim stylu to przerobiony dębowy bufet kupiony w komisie meblowym. Do podstawy dorobiono nadstawkę z półkami i całość pomalowano u lakiernika szarą błyszczącą farbą. - Fot. Arkadiusz Ścichocki / Agencja Gazeta
SALON: W stylu zen. Centralne miejsce w pokoju - ścianę w kącie wypoczynkowym wyłożono trawertynem, czyli białą wapienną skałą z żółtymi żyłkami i smugami, nierzadko z widocznymi szczątkami roślin albo zwierząt. - Fot. Rafał Lipski
SALON: W stylu zen Japoński styl wnętrza podkreślają nieliczne dekoracje, np. wazony z suchymi gałązkami wierzby. Te ręcznie kute i emaliowane naczynia gospodarze przywieźli z Tunezji. - Fot. Rafał Lipski
SALON: W stylu zen. Dekoracyjną wnękę w scianie, w której stoi prosty ceramiczny wazon z gałęziami wyłożono parkietem z egzotycznego drewna wenge. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Bogactwo odcieni. Ścianę pomalowano w szerokie szaro-beżowe pasy (podobny kolor mają obicia niektórych tapicerowanych mebli). Po obu stronach kanapy stoją stoliki pomocnicze; na nich wyeksponowano dekoracyjne przedmioty. - Fot. Kuba Pajewski
SALON: Bogactwo odcieni. Fotele ludwiki, obite aksamitem o barwie zszarzałego bakłażana, to jedyny mocniejszy akcent kolorystyczny w tym wnętrzu. W oknie wiszą jasne jedwabne zasłony. - Fot. Kuba Pajewski
SALON: Bogactwo odcieni. Jedną ze ścian oklejono srebrzystą tapetą. Jej wzór - liście akantu - nawiązuje do motywów dekoracyjnych popularnych zwłaszcza w okresie baroku. Stylizowane są też meble. Te współcześnie wyprodukowane sprzęty nie są wiernymi kopiami starych wzorów, oddają jedynie ich charakterystyczne formy. - Fot. Kuba Pajewski
SALON: Bogactwo odcieni. Motyw szerokich pasów pojawił się również na poduszkach ułożonych na leżance. - Fot. Kuba Pajewski
SALON: Kolor czyni cuda. Jedna ściana jest pomalowana na kolor bakłażanowy, a pozostałe - na szary (w bardzo jasnym odcieniu, z nieznaczną domieszką fioletu). Barwy te powtarzają się na zawieszonym na ścianie nad kanapą obrazie (powiększone zdjęcie nadrukowane na płótnie). - Fot. Łukasz Zandecki
SALON: Kolor czyni cuda Biały kolor półek efektownie kontrastuje z ciemnoszarymi panelami w tle. Ładnie prezentują się też ustawione na regale czarno-białe segregatory. Fragment ściany między pokojem dziennym a przedpokojem zburzono, a w jej miejsce zamontowano przesuwane panele. Po ich zsunięciu na bok powstaje szerokie wygodne przejście. Wystarczy zasunąć panele, a obydwa pomieszczenia znów będą odizolowane. - Fot. Łukasz Zandecki
SALON: Kącik z wizją. Ściana z telewizorem oddziela salon od sąsiadującego z nim gabinetu. Obydwa pokoje łączą przesuwane fornirowane drzwi obramowane płytami, także wykończonymi fornirem. Wraz z jaskrawym kolorem na fragmencie ściany tworzą bardzo interesującą, plastyczną kompozycję, na którą pada światło halogenowych lampek schowanych za płytami. - Fot. Rafał Lipski
Salon: Kącik z wizją. Pokój wypoczynkowy można połączyć z gabinetem, otwierając przesuwane drzwi. Z prawej strony widać połączony z salonem przedpokój z modułowym regalikiem na zbiór płyt CD, który również stał się ozdobą ściany. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Kącik z wizją. Na intensywny kolor pomalowano również ścianę za ażurowym regałem. Na takim tle dobrze się prezentują ustawione na półkach dekoracyjne drobiazgi. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Jak malowany. Najbardziej przyciągającą wzrok dekoracją jest mural w żywych kolorach namalowany przez panią domu na jednej ze ścian. Przy niej stoi stary drewniany stół z krzesłami. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Jak malowany. Pomieszczenie pełni aż trzy funkcje: salonu, jadalni i domowego biura. Dzięki doskonale przemyślanej aranżacji poszczególne strefy nie kolidują ze sobą, a efektowny wystrój sprawia, że wnętrze wygląda reprezentacyjnie. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Jak malowany. Fragment ściany obłożono plastrami cegły i pomalowano na biało. To tło dla telewizora. - Fot. Rafał Lipski
SALON: Jak malowany W pokoju wystarczyło również miejsca na biblioteczkę. Zwykły regał został nieco "uszlachetniony" - jego prostą konstrukcję z płyty meblowej ojciec właścicielki obłożył ozdobnymi drewnianymi listwami pomalowanymi na biało. - Fot. Rafał Lipski
Skomentuj:
Dekoracje: ściany w roli głównej