TEKST: Elżbieta Błasikiewicz STYLIZACJA: Dorota Karpińska ZDJĘCIA: Rafał Lipski, Aleksander Rutkowski, Michał Skorupski, Dekoral
<b>Wysokie i na dodatek niewielkie pomieszczenie przypomina studnię. Warto więc odpowiednio pomalować ściany i sufit, aby stało się optycznie niższe, zyskując lepsze proporcje.</b><br/> Triki optycznie obniżające wnętrze. Na ścianie, mniej więcej na wysokości wzroku, przymocowano szeroki pas płyty gipsowo-kartonowej pomalowany czerwoną i białą farbą (to nawiązanie do wystroju przedpokoju). Pomiędzy płytą a ścianą zostały zainstalowane lampki halogenowe emitujące punktowe światło. W ten sposób nie tylko optycznie obniżono wnętrze, ale również ciekawie je udekorowano. - Fot. Dekoral
Wysokie i na dodatek niewielkie pomieszczenie przypomina studnię. Warto więc odpowiednio pomalować ściany i sufit, aby stało się optycznie niższe, zyskując lepsze proporcje.
1 z 9<b>Wysokie i na dodatek niewielkie pomieszczenie przypomina studnię. Warto więc odpowiednio pomalować ściany i sufit, aby stało się optycznie niższe, zyskując lepsze proporcje.</b><br/> Triki optycznie obniżające wnętrze. Na ścianie, mniej więcej na wysokości wzroku, przymocowano szeroki pas płyty gipsowo-kartonowej pomalowany czerwoną i białą farbą (to nawiązanie do wystroju przedpokoju). Pomiędzy płytą a ścianą zostały zainstalowane lampki halogenowe emitujące punktowe światło. W ten sposób nie tylko optycznie obniżono wnętrze, ale również ciekawie je udekorowano. - Fot. Dekoral
2 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. Sufit pomalowany na kolor szarości wpadający w beż "przybliżył się" do drewnianej podłogi o szarawym odcieniu, co optycznie obniżyło całe pomieszczenie. Ciemny sufit nie przytłacza wnętrza, bo w jego aranżacji zastosowano duże płaszczyzny jasnych barw. - Fot. Dekoral
3 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. W tym przypadku korekty wymagała nie tylko wysokość sypialni ze skosem dachu, ale także jej kształt. Proporcje pomieszczenia poprawiono, malując wyższy fragment sufitu i część ścian na ciemny fiolet, a skośną ścianę na ciepły odcień beżu, co pozwoliło nieco ją "wyprostować". - Fot. Aleksander Rutkowski
4 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. W nieproporcjonalnie wysokim (w stosunku do wielkości) pokoju zastosowano podwieszany sufit oraz - dodatkowo - poziome podziały. Listwy sztukateryjne zostały przymocowane pod sufitem i na wysokości mniej więcej jednej trzeciej ścian. - Fot. Michał Skorupski
5 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. W niedużym gabinecie górę ścian pomalowano ciemnozieloną farbą, a ich dół oklejono pasiastą tkaniną. Miejsce styku tych dwóch płaszczyzn wykończono listewką. Poziomy podział ściany wizualnie obniżył wnętrze. Efekt ten wzmacnia dodatkowo szeroka listwa sztukateryjna pod sufitem, pomalowana na jego kolor. - Fot. Rafał Lipski
6 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. Wysoki pokój dzienny zyskał lepsze proporcje dzięki pomysłowemu trikowi. Szeroki pas na suficie i na ścianie tuż pod nim, wyznaczony przez listwy sztukateryjne, pomalowano na cieplejszy odcień beżu niż centralną ścianę (z kanapą). W ten sposób wysoki sufit przybliżył się do patrzącej osoby, a w rezultacie - wnętrze optycznie się obniżyło. - Fot. Michał Skorupski
7 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. Sufit w pomieszczeniu oraz kilkucentymetrowe pasy na ścianach tuż poniżej malujemy na kolor zbliżony do barwy podłogi (dla przykładu: jeśli na podłodze położony jest drewniany parkiet, na suficie najlepiej użyć średnich lub ciemnych odcieni beżów, ewentualnie niezbyt ciemnych brązów). Dzięki temu sufit zbliży się optycznie do podłogi, przez co całe pomieszczenia będzie sprawiało wrażenie znacznie niższego. - Fot. Paweł Słomczynski / AG
8 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. Wykorzystujemy właściwości intensywnych ciepłych barw, które wywołują wrażenie przybliżania się do patrzącej osoby. Sufit malujemy więc na przykład farbą pomarańczową (im mocniejszy będzie jej odcień, tym bardziej optycznie obniży się sufit) albo w jakimkolwiek odcieniu czerwieni (od ciemnego różu aż po bordo). Aby wzmocnić iluzję obniżenia się wnętrza, taki sam kolor można nanieść również na górną ściankę wnęki okiennej albo balkonowej. - Fot. Paweł Słomczynski / AG
9 z 9Triki optycznie obniżające wnętrze. Sufit oraz jedną ze ścian w pomieszczeniu, które chcemy obniżyć, malujemy na taki sam kolor (można też zastosować dwa zbliżone do siebie odcienie tej barwy). Aby osiągnąć pożądany efekt, powinniśmy wybrać ciepłą barwę w dowolnym odcieniu - zarówno jasnym, jak i ciemnym. Na rysunku poniżej użyto koloru słonecznej żółci, ale może też być jaskrawopomarańczowy albo czerwony. Dzięki temu osiągniemy podwójny efekt: nie tylko optycznie obniżymy wnętrze, ale również je poszerzymy. Warto więc zastosować tę metodę w wysokich i wąskich pomieszczeniach. - Fot. Paweł Słomczynski / AG
<b>Wysokie i na dodatek niewielkie pomieszczenie przypomina studnię. Warto więc odpowiednio pomalować ściany i sufit, aby stało się optycznie niższe, zyskując lepsze proporcje.</b><br/> Triki optycznie obniżające wnętrze. Na ścianie, mniej więcej na wysokości wzroku, przymocowano szeroki pas płyty gipsowo-kartonowej pomalowany czerwoną i białą farbą (to nawiązanie do wystroju przedpokoju). Pomiędzy płytą a ścianą zostały zainstalowane lampki halogenowe emitujące punktowe światło. W ten sposób nie tylko optycznie obniżono wnętrze, ale również ciekawie je udekorowano. - Fot. Dekoral
Triki optycznie obniżające wnętrze. Sufit pomalowany na kolor szarości wpadający w beż "przybliżył się" do drewnianej podłogi o szarawym odcieniu, co optycznie obniżyło całe pomieszczenie. Ciemny sufit nie przytłacza wnętrza, bo w jego aranżacji zastosowano duże płaszczyzny jasnych barw. - Fot. Dekoral
Triki optycznie obniżające wnętrze. W tym przypadku korekty wymagała nie tylko wysokość sypialni ze skosem dachu, ale także jej kształt. Proporcje pomieszczenia poprawiono, malując wyższy fragment sufitu i część ścian na ciemny fiolet, a skośną ścianę na ciepły odcień beżu, co pozwoliło nieco ją "wyprostować". - Fot. Aleksander Rutkowski
Triki optycznie obniżające wnętrze. W nieproporcjonalnie wysokim (w stosunku do wielkości) pokoju zastosowano podwieszany sufit oraz - dodatkowo - poziome podziały. Listwy sztukateryjne zostały przymocowane pod sufitem i na wysokości mniej więcej jednej trzeciej ścian. - Fot. Michał Skorupski
Triki optycznie obniżające wnętrze. W niedużym gabinecie górę ścian pomalowano ciemnozieloną farbą, a ich dół oklejono pasiastą tkaniną. Miejsce styku tych dwóch płaszczyzn wykończono listewką. Poziomy podział ściany wizualnie obniżył wnętrze. Efekt ten wzmacnia dodatkowo szeroka listwa sztukateryjna pod sufitem, pomalowana na jego kolor. - Fot. Rafał Lipski
Triki optycznie obniżające wnętrze. Wysoki pokój dzienny zyskał lepsze proporcje dzięki pomysłowemu trikowi. Szeroki pas na suficie i na ścianie tuż pod nim, wyznaczony przez listwy sztukateryjne, pomalowano na cieplejszy odcień beżu niż centralną ścianę (z kanapą). W ten sposób wysoki sufit przybliżył się do patrzącej osoby, a w rezultacie - wnętrze optycznie się obniżyło. - Fot. Michał Skorupski
Triki optycznie obniżające wnętrze. Sufit w pomieszczeniu oraz kilkucentymetrowe pasy na ścianach tuż poniżej malujemy na kolor zbliżony do barwy podłogi (dla przykładu: jeśli na podłodze położony jest drewniany parkiet, na suficie najlepiej użyć średnich lub ciemnych odcieni beżów, ewentualnie niezbyt ciemnych brązów). Dzięki temu sufit zbliży się optycznie do podłogi, przez co całe pomieszczenia będzie sprawiało wrażenie znacznie niższego. - Fot. Paweł Słomczynski / AG
Triki optycznie obniżające wnętrze. Wykorzystujemy właściwości intensywnych ciepłych barw, które wywołują wrażenie przybliżania się do patrzącej osoby. Sufit malujemy więc na przykład farbą pomarańczową (im mocniejszy będzie jej odcień, tym bardziej optycznie obniży się sufit) albo w jakimkolwiek odcieniu czerwieni (od ciemnego różu aż po bordo). Aby wzmocnić iluzję obniżenia się wnętrza, taki sam kolor można nanieść również na górną ściankę wnęki okiennej albo balkonowej. - Fot. Paweł Słomczynski / AG
Triki optycznie obniżające wnętrze. Sufit oraz jedną ze ścian w pomieszczeniu, które chcemy obniżyć, malujemy na taki sam kolor (można też zastosować dwa zbliżone do siebie odcienie tej barwy). Aby osiągnąć pożądany efekt, powinniśmy wybrać ciepłą barwę w dowolnym odcieniu - zarówno jasnym, jak i ciemnym. Na rysunku poniżej użyto koloru słonecznej żółci, ale może też być jaskrawopomarańczowy albo czerwony. Dzięki temu osiągniemy podwójny efekt: nie tylko optycznie obniżymy wnętrze, ale również je poszerzymy. Warto więc zastosować tę metodę w wysokich i wąskich pomieszczeniach. - Fot. Paweł Słomczynski / AG
Skomentuj:
Triki optycznie obniżające wnętrze