Akcja termomodernizacja: jak przebiegały prace
Prawidłowy montaż ma duży wpływ nie tylko na trwałość i warunki ?pracy? okna, ale też na bilans energetyczny domu. Nie jest to łatwe. Trzeba jednocześnie zapewnić szczelność połączenia, swobodę odkształcania się okna pod wpływem zmian temperatury i uniknąć mostków cieplnych wokół okna. Dlatego osadzenie okien w starych ścianach zostało zlecone profesjonalistom.
Po pierwsze: przygotowanie otworów okiennych
Standardowe wymiary okien produkowanych dawniej i obecnie są inne, więc dopasowanie nowych okien do istniejących ościeży może być kłopotliwe. W naszej modelowej termomodernizacji wystarczyła niewielka korekta wymiarów otworów, uzyskana przez zamurowanie lub wykucie fragmentów ościeży. U góry i z obu boków okna pozostawiono po 1-1,5 cm luzu, natomiast na dole 1,5-4 cm (lepiej, gdy będzie to 3-4 cm, gdyż wtedy łatwiej zamontować parapet pod oknem).
W domu w Dąbrówce okna będą montowane w warstwie ocieplenia ze styropianu, czyli muszą być wysunięte przed otwór okienny. Wymaga to zastosowania konsol i kotew dłuższych niż tradycyjne.
(Szczegóły - pod zdjęciami)
Po drugie: montaż okien
Do zamontowania były: dwa okna dwuskrzydłowe ze stałym słupkiem o wymiarach 157 x 153 cm i 252 x 153 cm oraz cztery okna jednoskrzydłowe o wymiarach 88 x 124,4 cm, 97 x 124,4 cm i dwa o wymiarach 119 x 119 cm. Eksperci z KAPE?w projekcie budynku zapisali nie tylko wymiary okien i ich odległość od płaszczyzny planowanej podłogi, lecz również położenie okien w grubości ścian zewnętrznych. Miały być one zamocowane w warstwie ocieplenia ze styropianu. Ze względu na wyższe koszty montażu, właściciel nie zdecydował się na zastosowanie specjalnych ram instalacyjnych, ale na montaż z wykorzystaniem konsol i długich kotew. Osadzenie nowych okien powierzono dwuosobowej ekipie, z dużym doświadczeniem w szczelnym montażu. Wstawianie tych sześciu okien zajęło około 10 godzin.
(Szczegóły - pod zdjęciami)
Po trzecie: montaż drzwi tarasowych
Na koniec zamontowane zostały drzwi tarasowe o szerokości 253 cm i wysokości 245 cm. Ich montaż trwał 3 godziny. Większość prac przebiegała tak samo jak przy montażu mniejszych okien. Różniły się one przede wszystkim tym, że drzwi tarasowe nie wymagały zastosowania konsol, ponieważ opierały się na cokole. Oprócz tego – ze względu na wielkość i ciężar – wymagały dokładnego wyregulowania nie tylko po wstępnej stabilizacji, ale także po przykręceniu.
Dodatkowo jedno z przeszkleń było stałe. Nie wstawiono więc całego skrzydła, lecz jedynie zestaw szybowy.
(Szczegóły - pod zdjęciami)
Zapisz się na NEWSLETTER . Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
Skomentuj:
Akcja termomodernizacja: jak przebiegały prace