Co zrobić z popiołem z pieca
Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. A gdzie palą drewnem i węglem, tam powstaje popiół. Co z nim robić? Odpowiedź wydaje się prosta - wyrzucić. No dobrze, tylko jak...?
Do niedawna nikt się specjalnie nie przejmował ani tym, czym pali w piecu (według zasady - im taniej, tym lepiej), ani też tym, co można zrobić z pozostałym po spalaniu popiołem. Zimą lądował na drogach i chodnikach, a w bezśnieżne dni - w okolicznych rowach (zwłaszcza na wsiach). Obecnie to się zmienia.
Po pierwsze, za wyrzucanie popiołu byle gdzie można spodziewać się mandatu. Po drugie, od lipca ubiegłego roku popiół, jak wszystkie wytwarzane w domach odpady, jest własnością gminy. To samorząd ma obowiązek zadbać o właściwą utylizację, więc on ustala reguły. W niektórych gminach popiół nie jest oddzielną frakcją domowych śmieci, w innych traktowany jest jako osobna kategoria sezonowa (tak, jak odpady sezonowe zbierane od marca do października).
Doświadczenia użytkownika
W domu mamy co prawda kocioł gazowy, ale częściej korzystamy z kotła na paliwa stałe. Jego użytkowanie jest po prostu tańsze, bo mamy dostęp do taniego drewna - odpadów tartacznych. Węgla używamy niewiele, najczęściej wtedy, kiedy wychodzimy z domu na dłużej lub podczas dużych mrozów - wtedy nie chce nam się zwykle wstawać w nocy, by dorzucać do pieca. Kocioł na paliwa stałe jest na tyle nowoczesny, że wyposażony jest w wentylator oraz sterownik, które optymalizują proces spalania. Dzięki temu popiołu jest naprawdę mało. Z tym drewnianym jest najmniejszy problem, bo wyrzucamy go na kompost, który potem jest dobrym nawozem dla ogrodowych krzewów (mamy szpaler iglaków i piękne rododendrony).
Gorzej z popiołem węglowym. Zwykle zbieramy go do metalowego pojemnika. Kiedy spadnie śnieg, posypujemy popiołem ścieżkę od furtki do drzwi i podjazd (plus kawałek chodnika przed domem). Kiedy śniegu nie ma, popiół trafia po prostu do pojemnika na odpady zmieszane.
Dariusz B., Pruszków
Paliwa pochodzenia roślinnego
Najpopularniejsze to drewno i jego pochodne - brykiety i pelety. Drewno. Zawiera zwykle 1,2-2,3% popiołu. Jego ilość zależy od gatunku drewna, ale też od ilości substancji mineralnych zawartych w różnych częściach drzewa (np. w gałęziach i korze około 3%, a w pniu 0,6%). Jeżeli opał jest zanieczyszczony, udział popiołów może osiągnąć nawet ponad 10%.
Brykiety. Spalają się praktycznie do końca, zawartość popiołów to od 0,5 do 3%, co oznacza, że po spaleniu 1000 kg zostaje go 0,5-3 kg.
Pelety. Maksymalna ilość popiołu wynosi od 0,24 do 1%, co oznacza od 2,4 do 4 kg z jednej tony. Do ogrzania domu jednorodzinnego potrzeba 5-8 ton na sezon grzewczy, co oznacza od 12 do 19 kg popiołu w sezonie, gdy palimy peletami najwyższej jakości - 20-32 kg przy zastosowaniu paliwa średniej jakości. Przy tak efektywnym spalaniu popielnik można opróżniać raz na kilka tygodni.
Nie każdy popiół można wykorzystać w ogrodzie
W popiele po spalaniu węgla kamiennego znajdują się pozostałości metali ciężkich, takich jak kadm, ołów, arsen czy związki rtęci i bez analizy chemicznej nie może być on użyty do nawożenia roślin przeznaczonych do spożycia. Warto natomiast zbierać i przechowywać w suchym miejscu popiół z kominka, ale tylko pod warunkiem, że nie używamy do palenia w nim tektury czy zadrukowanego papieru.
Jak wykorzystać popiół drzewny w ogrodzie ?
Czysty popiół drzewny zawiera cenne dla roślin składniki - potas, niewielkie ilości fosforu i sporo wapnia. Dlatego można go stosować jako nawóz pod drzewa owocowe, warzywa, trawnik. Trzeba jednak pamiętać, że podnosi pH, zmniejszając zakwaszenie gleby, nie będzie więc korzystnie działać na rośliny kwasolubne (np. różaneczniki, azalie), lubi go za to winorośl.
Popiół rozsypuje się bezpośrednio pod rośliny (będzie nie tylko nawozem, ale też stworzy skuteczną zaporę dla ślimaków), ale nie warto przesadzać z jego ilością. Rocznie można wykorzystać nie więcej niż 10 kg na 1000 m2 powierzchni ogrodu.
Innym sposobem wykorzystania popiołu drzewnego jest dodanie go do kompostu. Aby jednak nie zaburzyć procesu kompostowania, trzeba dodawać do pojemnika składniki obniżające zasadowość - mogą to być na przykład zielone resztki roślin czy skoszona trawa. Oczywiście, nie wrzucamy tam popiołu żarzącego się.
Popiołu drzewnego możemy też bez wrzutów sumienia używać zamiast soli na podjeździe i ogrodowych ścieżkach.
Paliwa kopalne
W wyniku spalania dobrej jakości węgla nie powstaje dużo popiołów. Inaczej jest, gdy do palenia w piecu używa się kiepskiego sortu paliwa lub wręcz mułu.
Orzech. Dobry węgiel w tym sortymencie może mieć nawet 6%?popiołu, średniej jakości - zawiera około 9%.
Ekogroszek. Bardzo dobry, drogi ekogroszek zawiera 4-8% popiołu. Średniej jakości paliwo to 8-15% popiołu, czyli od 80 do 150 kg z tony.
Miał. Jest popularnym, bo tanim paliwem, ale ma dużą zawartość popiołów - powyżej 21%.
Ilość popiołu zależy również od typu kotła. Przykładowo, podczas spalania węgla kamiennego sortymentu orzech w najtańszych kotłach komorowych (inaczej nazywanych kotłami z systemem górnego spalania) powstaje około 5-6 l popiołu na dzień. Ale już spalając miał węglowy, który niestety zwykle jest bardzo zanieczyszczony różnymi domieszkami (np. ziemią), otrzymamy nawet 10 l popiołu na dzień. Za to dla ekogroszku stosowanego w kotłach retortowych z podajnikiem mamy około 8 l popiołu na trzy dni.
Ile popiołu powstaje w domach
Ilość popiołów powstających w przemyśle jest dokładnie obliczona. Jeśli chodzi o gospodarstwa domowe, takich statystyk nie ma. Na podstawie danych o zużyciu węgla do celów grzewczych i emisji pyłów do atmosfery oszacowała ją dr Katarzyna Stala-Szlugaj z Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk (opracowanie obejmuje dane dotyczące lat 2004-2010). Wynika z niego, że w gospodarstwach indywidualnych w 2010 r. wytworzyliśmy ok. 790 tys. ton popiołu.
Choć na przestrzeni 10 lat wzrosła liczba kotłów gazowych (z 7 do 10%), spalanie węgla to nadal najbardziej rozpowszechniona metoda ogrzewania domów. Paliwo to jest łatwo dostępne i atrakcyjne cenowo, dlatego udział węgla w ogrzewaniu domów spadł w analogicznym czasie zaledwie o 2%.
Zmieniają się jednak piece, w których go spalamy - w tym samym czasie z 20% kotłów starego typu zostało tylko 9%. Obecnie coraz częściej korzystamy z nowoczesnych, dwufunkcyjnych kotłów, które efektywnie wykorzystują paliwo. I jeśli palimy w nich opałem dobrej jakości, ilość popiołu nie jest wielkim problemem.
Gminne sposoby na popiół
Co kraj, to obyczaj, a konkretnie sposób radzenia sobie w gminach z popiołami z domów jedno- i wielorodzinnych. Wiele samorządów wybrało metodę najprostszą, czyli wrzucanie popiołu do pojemnika na odpady zmieszane. Jednak coraz więcej gmin, które pierwotnie zdecydowały się na takie rozwiązanie, zmienia regulacje. To dlatego, że popiół działa niszcząco na nowoczesne linie, w jakie za ogromne pieniądze wyposażane są sortownie śmieci. Dlatego coraz częściej traktuje się go jako jedną z frakcji odpadów segregowanych.
Mieszkańcy dostają wówczas specjalnie oznaczone worki lub osobne pojemniki na popiół. Czasami też pojemniki wystawiane są na osiedlach w miejscach ogólnie dostępnych. Rodzi to jednak pewne problemy, bo zbiórka popiołu traktowana jest sezonowo (jak odpady zielone). Gdy zakończy się gminna zbiórka, kłopoty miewają mieszkańcy, którzy palą w piecach przez cały rok (np. podgrzewają wodę). Muszą oni samodzielnie zadbać o to, by popiół trafił do punktu zbiórki odpadów.
Doświadczenia użytkownika
Podczas sezonu grzewczego kocioł c.o. na paliwo stałe „produkuje” całkiem spore ilości popiołu oraz żużla. Większość moich sąsiadów wynosi te odpady na drogę i zasypuje nimi dziury. Wprawdzie mieszkamy w niemal czterystutysięcznym mieście, ale ulica, przy której mieszkamy, w dalszym ciągu nie jest utwardzona i po obfitych deszczach jej nawierzchnia przypomina krajobraz księżycowy. Owo zasypywanie trochę łagodzi problem, ale nie jestem jego zwolennikiem. Popiół jest na tyle drobny, że wiatr unosi go później w powietrze, którym oddychamy. Ja z popiołem radzę sobie w najprostszy z możliwych sposobów.
Wsypuję go do pojemnika na odpady. Zimą zamawiam nawet dodatkowy, aby wszystko się zmieściło. Wprawdzie na pojemnikach znajduje się napis, aby nie wrzucać do nich popiołu, ale tylko gorącego! Upewniłem się w firmie odbierającej odpady i wiem, że z zimnym nie ma problemu oraz że nie jest to działanie niepożądane.
Rafał G., Bydgoszcz
Jak ustrzec się mandatu
Należy sprawdzić treść regulaminu utrzymania czystości na terenie gminy. Uwzględnia on rodzaje odpadów oraz sposób ich selektywnego zbierania. Może się np. okazać, że popiół powinien być zawożony do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) i nie można go wyrzucać do pojemnika na śmieci.
Czego z popiołem robić nie wolno i ile to kosztuje
Popiołu z kotłów węglowych nie można wyrzucać byle gdzie. Osoby pozbywające się popiołu w inny sposób niż wyrzucanie - na przykład poprzez rozsypywanie go na nieutwardzonych drogach - muszą liczyć się z mandatem do 500 zł.
Warto wiedzieć, że w sytuacjach, gdy są wątpliwości, czy doszło do spalania śmieci, funkcjonariusze mogą pobrać próbki popiołu do badań laboratoryjnych. W ubiegłym roku miały miejsce cztery takie sytuacje. Funkcjonariusz w obecności osoby, która udostępniła piec do kontroli, pobiera próbkę popiołu do specjalnego żaroodpornego pojemnika, który jest na miejscu plombowany. Następnie próbka trafia do laboratorium, gdzie przeprowadzane są dokładne badania na zawartość metali ciężkich i tworzyw sztucznych. Jeśli wynik jest dodatni, wówczas przygotowywany jest wniosek do sądu o ukaranie osoby, która dopuściła się spalania odpadów.
W minionym sezonie grzewczym (od 1 listopada 2014 do 31 marca 2015 r.) strażnicy miejscy przeprowadzili 1770 kontroli pieców. Obecność substancji zabronionych stwierdzono w 241 z nich. Sprawców nielegalnego spalania odpadów w 132 przypadkach ukarano mandatem karnym, pozostałe 109 osób zostało pouczonych.
Skomentuj:
Co zrobić z popiołem z pieca