Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Dom pod miastem z przytulnymi wnętrzami w szarościach

Tekst: Monika Utnik-Strugała, stylizacja: Joanna Płachecka
Działka przy domu ma około 600 metrów kwadratowych. Drzewa, wzorem holenderskich ogrodników, Joanna kształtuje przy pomocy specjalnych 'rusztowań'. - Fot. Michał Mutor

Miało być po szwedzku - z jasnym drewnem i bielą. A wyszło, jak to zwykle bywa, inaczej. Joanna i Wojtek nie chcieli mieć domu podobnego do tysiąca innych.

Skąd mi się wzięła ta biel? Może stąd, że często podróżowaliśmy do skandynawii i że do swojego sklepu sprowadzałam duńskie i szwedzkie wzornictwo – zastanawia się Joanna. – Kupując dom, od początku myśleliśmy o zaaranżowaniu go w bieli, z małą domieszką szarego. Dokładnie wiedzieliśmy, czego chcemy. Jechaliśmy na zakupy pewni, że pójdą jak z płatka. Tymczasem okazało się, że tak urządzają się wszyscy. Spojrzeliśmy na siebie znacząco z mężem. „To może jednak granat?” – zapytałam.
Joanna śmieje się, że jest przekorna z natury i nie lubi być jak inni. Do domu wróciła więc z ciemną kanapą i szarą kuchnią. Gdy po dwóch miesiącach od malowania białe ściany pokryły się plamami (trójka dzieci zrobiła swoje), zdecydowali się też na szare tło.

Zresztą nie tylko wystrój domu odbiega przekornie od tego, co najmodniejsze. Jego układ też nie pokrywa się z planem obmyślonym przez dewelopera. Na nieużytkowym poddaszu Joannie i Wojtkowi udało się urządzić trzy pokoje dla dzieci. W oryginalnym projekcie schody na górę znajdowały się przy wejściu, oni przenieśli je tam, gdzie miały być drzwi prowadzące z garażu do części mieszkalnej. We wnętrzach postawili na solidną drewnianą stolarkę i konsekwentnie trzymali się niechcący wyznaczonej bazy kolorystycznej: granatu, szarości, ciepłego miodowego brązu i czerni.
Dobierając dodatki, Joanna inspirowała się tym, co sprzedaje w sklepie (artisanhome.pl) oraz tym, co uda jej się podpatrzyć podczas licznych podróży do Holandii. – Holendrzy uwielbiają ustawiać na parapetach zmyślne dekoracje – opowiada. – Gdy któregoś razu jeździliśmy ulicami Amsterdamu, mało mi głowa nie odpadła, bo co dom, to inny pomysł na bukiet czy świece! Kwiaty, lampiony, latarenki, suszone kompozycje w wysokich szklanych wazonach to ozdoby rodem z holenderskich domów.

ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Udostępnij

Przeczytaj także

Innowacyjny sposób ogrzewania wreszcie w ofercie marki Blaupunkt
Stal na dachu i elewacji stanowi idealną kompozycję
Dział Sprzedaży i kontakt z klientem w FORMEE w Miedzyrzeczu.

Polecane

Wymarzony dom dla rodziny z przytulnymi wnętrzami
Nowoczesny dom daleko od miejskiego zgiełku
Dom pod Poznaniem urządzony w szarościach

Skomentuj:

Dom pod miastem z przytulnymi wnętrzami w szarościach

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej