Ergonomia w kuchni
Od kilku dziesięcioleci w projektowaniu kuchni kierujemy się kilkoma niezmiennymi wytycznymi, a najważniejszą z nich jest zasada trójkąta roboczego. Choć już znana prawie wszystkim, warto ją sobie przypomnieć, jeśli planujemy remont tego wnętrza.
Urządzając kuchenną przestrzeń warto zwrócić uwagę na dorobek naszych przodków, którzy także zmagali się podobnymi do naszych problemami. Wypracowane przez nich zasady są dobrą wskazówką. Stanowią dobry punk wyjścia, ale warto też podążać za nowymi trendami, które uwzględniają potrzeby współczesnych domowników. Mamy do dyspozycji innowacyjne rozwiązania, które pomagają w zagospodarowaniu tej trudnej przestrzeni.
Ergonomia w kuchni: lekcja historii
Już prawie każdy słyszał o kuchni frankfurckiej, której twórczynią była Margarete Schütte-Lihotzky. Na podstawie wielu badań (nie tylko swoich) opracowała schemat urządzania kuchni na planie trójkąta, którego każdy z wierzchołków wyznaczał inną strefę. W pierwszej, umiejscowionej najbliżej wejścia, powinna znaleźć się lodówka (strefa przechowywania), w drugiej zlewozmywak (strefa przyrządzania posiłków), ostatni to strefa gotowania z piekarnikiem i płytą grzejną. W urządzonej w ten sposób kuchennej przestrzeni praca jest łatwiejsza, bo nie wymaga od nas ciągłego przemieszczania się po wnętrzu. Taki podział porządkuje też przestrzeń, wyznaczając miejsce poszczególnym elementom. I tak w strefie zapasów, przechowujemy nie tylko produkty w lodówce, ale również w szafkach, do których wkładamy produkty suche, napoje, puszki itp.
W strefie przyrządzania posiłków powinien znaleźć się zlewozmywak a tuż obok blat roboczy. Dobrze gdy obok znajdzie się zmywarka oraz potrzebne akcesoria, np. noże, deski do krojenia, miseczki oraz domowa chemia, ściereczki. Natomiast w strefie gotowania oprócz stosownego sprzętu AGD należy umieścić garnki, chochle, przyprawy itp. Choć zasada trójkąta ergonomicznego (roboczego) jest nadal aktualna, współczesne wnętrza wymagają od nas nowatorskiego podejścia. Przede wszystkim nie są tak duże jak to bywało dawniej, a część z nas ma kuchnię otwartą na inne wnętrze, najczęściej salon. Są to pomieszczenia w których nie tak łatwo zastosować zasadę Margarete, ale też nie wymagają aż tak rygorystycznego podejścia w tej kwestii, bo przestrzeń jest na tyle mała, że nie będzie wymagała od nas długich spacerów.
Ergonomia w kuchni: istotne wymiary
Kuchenna przestrzeń musi wiele zmieścić. Niestety nie zawsze mamy do dyspozycji duże wnętrze, jednak urządzając poszczególne strefy pamiętajmy o zachowaniu odpowiednich odległości pomiędzy poszczególnymi elementami wyposażenia. I tak pomiędzy dwoma rzędami zabudowy lub szafkami a ścianą, wyspą kuchenną czy stołem, powinna wynosić ok. 90-120 cm. W zabudowie dwurzędowej warto też zwrócić uwagę na to, by nie stawiać naprzeciwko siebie lodówki, płyty grzejnej czy piekarnika, które po otwarciu zajmują dużo miejsca i mogą uniemożliwić swobodną komunikację lub utrudniać pracę dwóch osób, np. gdy jedna osoba miesza gotujące się danie, a druga chciałaby wyciągnąć coś z lodówki.
Chociaż może to kogoś zdziwić, ale podczas projektowania kuchni warto wziąć pod uwagę wzrost domowników. Jest to istotne do ustalenia wysokości na której będą wisiały szafki górne. Zazwyczaj wieszamy je ok. 55 cm nad blatem, ale jeśli można ten wymiar nieco zmienić, tak, aby niska osoba dosięgała do górnych półek. Wzrost jest też ważny do ustalenia na jakiej wysokości powinien znaleźć się blat roboczy. Przyjmuje się, że optymalna wysokość do większości czynności to ok. 20 cm poniżej łokcia osoby przygotowującej posiłek, najczęściej jest to 80-90 cm nad podłogą. Oczywiście istotny jest też rozmiar samego blatu. Najlepiej gdy zaplanujemy jego największy fragment pomiędzy zlewozmywakiem a płytą grzejną. Optymalne warunki pracy zapewni blat o wymiarach min. 90 cm szerokości i 50 cm głębokości.
Ergonomia w kuchni: więcej miejsca
Ergonomia w kuchni nie oznacza jedynie tego w jakiej kolejności ustawiamy sprzęt AGD i zaplanujemy zabudowę. W procesie gotowania używamy wielu produktów i akcesoriów. Kuchnię często porównuje się do laboratorium, więc aby praca była łatwa w kuchennej przestrzeni wszystko powinno mieć swoje miejsce, najlepiej wewnątrz szafek, by nie tworzyć chaosu na blacie. Oczywiście nie zawsze jest to proste. Małe wnętrze często nie pozwala na wygospodarowanie miejsca do pojemne szafy, ale możemy wykorzystać optymalnie przestrzeń montując nowoczesne systemy wyposażenia wewnętrznego zabudowy.
Jak usprawnić pracę w kuchni?
Anita Łopatka, Marketing Manager PEKA
1. Dobra organizacja kuchennej przestrzeni to podstawa, ale co właściwie ona oznacza – czy tylko zachowanie zasad trójkąta roboczego, czy też istotne jest coś jeszcze?
Gdy projektujemy duże wnętrze zasada trójkąta jest pomocna, ale mam wrażenie, że przy małych kuchniach jej zachowanie jest często niemożliwe – tutaj skupiamy się na maksymalnym wykorzystaniu szafek. Staramy się lepiej zagospodarować to, czym dysponujemy. W tym przypadku warto postawić na wysoką zabudowę i w niej zamontować piekarnik. Szafki nad nim pomieszczą wiele produktów, jednak by ich głębokie wnętrza nie były otchłanią, w której rzeczy po włożeniu wręcz giną, warto zamiast tradycyjnych zamontować wysuwane półki EXTEDO. Sprawią one, że szafki staną się wygodną przestrzenią, z której po wysunięciu z łatwością odnajdziemy wszystkie rzeczy tam schowane.
2. Jednym z najczęstszych problemów podczas urządzania kuchni jest niewystarczająca ilość miejsca na przechowywanie. Jak optymalnie wykorzystać przestrzeń, którą dysponujemy?
W małych mieszkaniach bardzo ważne jest żeby nie inspirować się zdjęciami innych , często zdecydowanie większych kuchni, tylko maksymalnie wykorzystać swoją przestrzeń. Żeby nie zabrakło nam miejsca na przechowywanie zapasów warto sprawdzić czy koło lodówki nie uda się wcisnąć wąskiego, ale wysokiego carga, np. o froncie 20 czy 25 cm. Nawet tak wąskie cargo wygeneruje dodatkowe miejsce na produkty spożywcze i będzie wygodne w użytkowaniu. Jeśli chcemy przechowywać większe rzeczy, np. garnki to warto wybrać system Le Mans, który występuje również w opcji dla wąskich frontów, jak 40 czy 45 cm. W małych kuchniach dobrą praktyką jest też wykorzystanie narożnika zabudowy, np. 90 x 90 lub 80 x 80 cm. W zagospodarowaniu jego wnętrza przychodzi system REVO, który pozwala na wysunięcie całej zawartości tej głębokiej szafki.
3. Porządek w kuchni to podstawa sprawnej i przyjemnej pracy. Jakie rozwiązania pomogą go zaprowadzić i utrzymać?
Nowoczesne akcesoria meblowe tworzą porządek w szafkach i ułatwiają nam życie. Myślę tutaj o systemach wysuwnych cargo, systemach narożnych czy wysuwanych półkach. Szuflady właściwie są standardem kuchni, ale nie wszyscy wiedzą, że kuchnie można doposażyć w bardziej zaawansowane rozwiązania, które wnoszą wartość dodaną umożliwiając organizację szafek, a bez niej nawet najpiękniejsza i najdroższa kuchnia nie będzie wygodna w użytkowaniu.
Skomentuj:
Ergonomia w kuchni