Motyw przewodni: beton. Mieszkanie w Warszawie
W warszawskim apartamencie króluje beton. Do wyboru: chropowaty, surowy czy satynowo gładki. Paleta betonowych szarości w połączeniu z czernią, bielą i drewnem to przepis na nowoczesne wnętrze, w którym dowolnie można zmieniać kolorowe dodatki.
Wielbiciele architektury industrialnej, betonu, minimalistycznych rozwiązań przestrzennych, ale z nieznacznymi elementami ocieplającymi surowy nastrój. Sylwia, Marek i nastoletnia Natalia oddali swoje 86-metrowe mieszkanie w ręce Aleksandry Kurklińskiej i Łukasza Grabowskiego z pracowni Gabinet Wnętrz. Projektanci, również zwolennicy współczesnych rozwiązań stylistycznych, dostali „wolną rękę” i z entuzjazmem zabrali się do pracy nad koncepcją wykończenia nowego apartamentu. Projektowana 86-metrowa powierzchnia została podzielona na przestronną i wygodną przestrzeń, z wydzieleniem stref prywatnych oraz przestrzeni dziennej sprzyjającej wspólnemu spędzaniu czasu.
W strefie dziennej stworzyliśmy wygodne miejsce do spożywania posiłków w gronie najbliższych i przyjaciół, strefę multimedialną z kinem domowym oraz wolno stojącym piecem. Kuchnia, w zależności od potrzeb, pełni rolę pomieszczenia nie tylko stricte kuchennego, ale też miejsca spotkań przy wysokim barze. Z perspektywy jadalni jest pomieszczeniem ukrytym, tak więc podczas spożywania posiłków przyjmowani goście nie mają do niej wglądu.
Wizytówką mieszkania jest pokój dzienny. Projektanci chcieli zachować w nim harmonię i porządek. Jedną z preferencji inwestorów było uniknięcie elementów łapiących kurz, dlatego nie ma tu miejsca na dekoracje i książki na otwartych półkach. To architektura salonu oraz rozwiązania materiałowe są ozdobą apartamentu. Główną rolę w mieszkaniu odgrywa beton w rożnych formach. Przede wszystkim ozdobą salonu są spektakularne płytki betonowe w postaci fal firmy Milke. Beton znajdziemy też na suficie i ścianie przy stole w części jadalnianej oraz w sypialni.
Eksperymentowaliśmy tu z różnego rodzaju technologiami nakładania betonu i stosowania rożnych sposobów wykończenia ścian. Ze względu na trudności logistyczne i wytrzymałość stropów, nie mogliśmy zastosować klasycznych płyt z betonu architektonicznego. Realizując wiele wnętrz o podobnym klimacie, wraz zaprzyjaźnionymi wykonawcami z Concret LAB wypracowaliśmy technikę nakładania mikrocementu taką metodą, aby jego wygląd idealnie odwzorowywał wielkoformatowe płyty betonowe, a jednocześnie rozwiązywał problem wagi betonu.
Płytki marki Milke nie tylko tworzą powierzchnię dekoracyjną, ale również izolują akustycznie. Dzięki nieregularnemu kształtowi wspaniale wytłumiają pogłos we wnętrzu. Podobny zabieg projektanci przeprowadzili w kuchni, gdzie zastosowali fronty z MDF-u frezowanego w pionowe pasy. Ta ściana poprawia akustykę wnętrza, ale przy okazji świetnie wygląda. Odbijając się w tafli płyt podłogowych, optycznie podnosi wysokość pomieszczenia i stanowi kolejną, obok wzoru falistych płytek, graficzną strukturę kreującą nowoczesny wystrój mieszkania.
Taki sam zabieg wspomagający akustykę znajdziemy w sypialni, w której zagłówek łóżka spełnia trzy funkcje. Welurowy materiał idealnie wygłusza ścianę sąsiadującą z klatką schodową, poprawia akustykę wysokiego pokoju i pięknie się prezentuje.
Łazienka to dalszy ciąg zabawy podstawową gamą kolorów. Jest tu biel, szarość betonu i czarna stal, w którą okute zostały półki nad wanną oraz szafka pod umywalkę. Wszystkie elementy stalowe projektanci wykonali w swojej ślusarniostolarni, ponieważ poza projektowaniem wnętrz, zajmują się produkcją autorskich mebli.
Łazienka bez okna wymaga specjalnego podejścia. Musi współgrać z nastrojami inwestorów i porami dnia, dlatego utrzymana została w jasnej kolorystyce i połyskujących powierzchniach. Migoczące tafle rozświetlają wnętrze o poranku, ale są też podatne na tworzenie miłego klimatu za pośrednictwem odpowiedniego oświetlenia. W tym pomieszczeniu przewidzieliśmy możliwość zmiany natężenia oświetlenia, jak również jego barwy.
Mieszkanie zaprojektowano w stonowanej kolorystyce, z użyciem naturalnych materiałów: betonu, drewna, stali czy oryginalnych płytek z rozbiórkowej cegły ceramicznej, malowanych na biało. W tak klasycznym pod względem użytych kolorów wnętrzu można pokusić się o do[1]datki w dowolnych barwach. Wrzosy, dynie i jarzębiny jesienią, na Boże Narodzenie czerwone ozdoby z dodatkiem złota, a wiosną żółte i zielone kompozycje gałązek i kwiatów. Do tego wnętrza pasuje absolutnie wszystko.
Mieszkanie w Warszawie - prezentacja wnętrz
Niewątpliwym atutem salonu jest w całości przeszklona ściana, za którą wyłania się kolejne „pomieszczenie” apartamentu – wspaniały, 23-metrowy taras z wygodnymi meblami wypoczynkowymi, wprost tonący w całorocznej zieleni.
Biel, szarość, czerń i ciepły kolor drewna to barwy, które najlepiej sprawdzają się w industrialnych wnętrzach. Ich surowy wygląd ocieplają nieliczne, dyskretne dodatki: żółte wazony z Zara Home i Dutchhouse, ruda patera na owoce od NAP, żółta świeczka ze sklepu H&M Home.
Prawdziwy ogień, tlący się w piecu wolno stojącym marki Jøtul, tworzy przyjemną, domową atmosferę. To jedyny w grupie apartamentów tradycyjny kominek, na który udało się projektantom uzyskać pozwolenie. Ale było warto! Stojące na stoliku przed kanapą ozdobne, szare wazony ceramiczne pochodzą ze sklepu NAP, a szklane świeczniki z H&M Home.
Wszystkie białe fronty kuchenne wykonano z płyty lakierowanej MDF. Natomiast czarne elementy w zabudowie kuchni, a także tej wokół telewizora w salonie zostały pokryte matowym akrylem. To bardzo odporny na uszkodzenia materiał. Z ciekawostek: pod piekarnikiem zaprojektowano garaż dla odkurzacza automatycznego, który ma tam swój dok ładujący. Codziennie urządzenie wyjeżdża, a po pracy parkuje na swoim miejscu w kuchni.
Zegar stojący to rzadkość we współczesnych aranżacjach, chyba że w nowoczesnym, minimalistycznym wydaniu – prosta dębowa tarcza osadzona na stalowej ramie. Model SC02 firmy Substantive stanął po prawej stronie telewizora, dla przeciwwagi pieca, w trzyczęściowej kompozycji ściany medialnej.
Drewniane stołki barowe-pieńki, wykonane na indywidualne zamówienie przez firmę Malafor, to nieliczne ozdoby wnętrza. Naturalny, błyszczący stalową barwą i ten w głębokiej czerni – dodają industrialnej stylizacji lekkości i oddechu.
Wezgłowie łóżka tapicerowane czarnym welurem, takim samym jak kanapa w salonie, dodaje pomieszczeniu elegancji i świetnie wycisza pokój. Materiałowe panele są od siebie oddzielone aplikacjami z czarnego lustra i łączą się z ramą mebla.
Zaprojektowane specjalnie do sypialni biurko z nogami z polerowanej stali nawiązuje do jednego z pieńków przy wyspie kuchennej, który również został wykończony w ten sam sposób. Na tle czarnych, białych i srebrnych elementów wyposażenia pomieszczenia wyróżniają się kolorowe akcenty – żółty pled H&M Home oraz ruda poduszka od BM-Housing.
Cegły na ścianach to prawdziwe płytki ceramiczne z rozbiórki, malowane na biały kolor. Podkreślają oryginalny, industrialny charakter wnętrza. Świetnie wyglądają w towarzystwie szarych, drewnianych i stalowych, błyszczących elementów wyposażenia.
Kolorystyka pokoju Natalii ściśle współgra z barwami całego wnętrza. Uwagę przyciąga grafika z panoramą dachów Paryża, wydrukowana w formie tapety.
Czarne, stalowe elementy szafek pod umywalką i nad wanną oraz ich drewniane fragmenty z naturalnego, rustykalnego dębu, szczególnie efektownie prezentują się na tle białych i szarych płaszczyzn. Płytki ścienne w postaci drobnych cegiełek pochodzą z kolekcji producenta RAW Dekor.
Prosta, o czystej formie ceramika łazienkowa polskiej marki Marmorin Design Studio, wykonana z wysokiej jakości kompozytu, doskonale komponuje się w przyjętej, industrialnej stylistyce wnętrza.
Lustra wokół umywalki to fronty szafek, które ukrywają pojemne półki z miejscem do ładowania szczoteczek do zębów i podłączenia suszarki.
Skomentuj:
Motyw przewodni: beton. Mieszkanie w Warszawie