Warszawski apartament w ponad 100-letniej kamienicy
Wnętrza dawnych kamienic zachwycają przestronnością i wyjątkowym klimatem, który nadaje im historyczny charakter. Te pełne duszy przestrzenie stają się idealnym miejscem do życia, które od razu przyciąga swoją wyjątkowością. Nic więc dziwnego, że właściciele ponad stumetrowego apartamentu w sercu Warszawy, jak również arch. Weronika Budzichowska z pracowni To Be Design, natychmiast poczuli więź z tym miejscem. W odnowionym wnętrzu dominują delikatne pastelowe odcienie, a sercem mieszkania jest stylowa kuchnia w kolorze mięty.
Weronika Budzichowska, właścicielka To Be Design, jest cenioną architektką, znaną ze swoich eklektycznych realizacji, które umiejętnie łączą inspiracje z przeszłości z nowoczesnym podejściem. Tym, co wyróżnia jej pracę, jest wyjątkowa empatia, z jaką podchodzi do każdego projektu. Zawsze wsłuchuje się w potrzeby swoich klientów, łącząc fachową wiedzę i doświadczenie z głębokim zrozumieniem ich potrzeb, pasji oraz codziennych zwyczajów. W przypadku aranżacji wnętrza w ponad stuletniej kamienicy w Warszawie, architektka nie tylko uszanowała historyczną tkankę budynku, ale również nadała jej nowoczesny wymiar, dostosowując przestrzeń do stylu życia przyszłych mieszkańców.
Wsłuchiwanie się w potrzeby klientów, odkrywanie ich wnętrza, pasji, codziennych nawyków to klucz do sukcesu w projektowaniu. Architekt wnętrz, choć często jest taka pokusa, nie może tylko i wyłącznie realizować własnej wizji. Aranżowana przestrzeń musi odzwierciedlać duszę właścicieli. Tylko temu poczują się tu dobrze, a projekt można będzie uznać za udany.
Wnętrze wypełniają pastelowe barwy, równie łagodne i pogodne jak sami lokatorzy. Te subtelne odcienie, wybrane wspólnie z inwestorami, stają się motywem przewodnim, który przenika przez wszystkie pomieszczenia. Łagodne błękity, przytłumiona mięta i słoneczne odcienie żółci wprowadzają do wnętrza energię, nie przytłaczając jednak jego charakteru. A ten, jak przystało na wnętrze kamienicy, jest głęboko zakorzeniony w historycznej strukturze miejsca. Występują tu elementy takie jak francuska jodełka na drewnianej podłodze, bogato zdobione sztukaterie i finezyjne gzymsy, charakterystyczne dla francuskich kamienic. Obok nich pojawiają się typowe dla art déco zdobne lamele i delikatnie zgeometryzowane formy.
Kanwą do powstania projektu stał się styl ogólnie nazywany klasycznym. Nie jest ono jednak inspirowane jedną, określono epoką czy konkretnym nurtem. Czerpiąc z historycznych stylów i nurtów, starałam się wybrać to, co najlepiej zbudowałoby eklektycznych charakter wnętrz, otwierając je przy tym na nowoczesność.
Klasyczne fronty szafek kuchennych z charakterystycznymi ramiakami są zestawione z nowoczesnymi detalami, jak szklane gabloty w czarnych ramach. Meble wypoczynkowe o lekkiej formie zostały obite tradycyjnymi welurami i aksamitami, a finezyjne stoliki i dekoracyjne oświetlenie dodają wnętrzu designerskiego charakteru. Każdy szczegół ma tu swoje znaczenie i został starannie przemyślany. Mimo że wnętrze zachowuje konwencję tradycyjnej kamienicy, zaskakuje na każdym kroku. Niezwykłe zestawienia, takie jak sztukaterie połączone z żółtą tapicerowaną lamperią, która pełni również funkcję zagłówka łóżka, pastelowa wyspa kuchenna z lamelowym wykończeniem, szafki ozdobione płytkami 3D czy dekoracyjna tapeta w strefie prysznica, to elementy, które nie pozostawiają nikogo obojętnym.
Styl eklektyczny to umiejętność łączenia elementów z pozoru bardzo różnych, odległych od siebie wzorniczo. Dlatego uważa się go za jeden z najtrudniejszych stylów aranżacyjnych. I choć wymaga on niezwykłego wyczucia estetycznego i, nie ukrywam, doświadczenia w projektowaniu wnętrz, efekt zawsze będzie niesamowity.
W tym wnętrzu jest jednak o wiele więcej takich detali. Wszystko razem tworzy harmonijną kompozycję z wyrazistymi akcentami, które poprzez dekoracje i szczegóły zyskują elegancką duszę. To właśnie dzięki temu mieszkanie jest absolutnie wyjątkowe, tak jak i jego mieszkańcy.
Skomentuj:
Warszawski apartament w ponad 100-letniej kamienicy