-
-
A ja po raz kolejny sie zadzwiam widzac takie aranzacje - jak kogos stac na aranzacje, stac na cholernie drogie meble robione na zamowienie albo lampy po 900PLN, to czemu do jasnej ciasnej :-) nie kupi sobie normlanego mieszkania tylko klitke? Podoba mi sie aranzacja salonu - te przezroczyste krzesla to fajny pomysl, ale sadze ze chyba kosztuja za sztuke majatek.
-
-
Mam jeszcze mniejsze mieszkanie ale chyba... lepiej zaaranżowane. Dziwi wielki stół "kolonialny" wywalony na środku mieszkania, w którym walczono o każdy centymetr miejsca. Kuweta pomysłowa, na plus. Reszta to ciekawostka bo inwestowanie w mieszkanie pieniędzy, za które można kupić 60 m2 to wbrew logice ;)
-
Bardzo mi się nie podoba. Pseudonowocześnie, surowo, modnie, badzo nieprzytulnie. W tym wnętzu mogłby zamieszkać każdy, bo właściciele nie mają tam nic tak naprawdę swojego (oprócz kota) - własnych zdjęć zamiast plakatów, pamiątek z podróży... niczego, co określałobyicch styl, upodobania, zaintereswania (no bo chyba czymś takim nie jest zastosowanie czerwieni w sypilani i łazience). Zresztą gdy popatrzeć na księgozbiór to też nie jest zbyt oryginalny - znaczący jego procent stanowi kolegcja GW - czyli kolejny pozbawiony indywidualizmu gotowiec. Pomysł z kuwetą świetny, ale do przedpokoju, nie kuchni. Problem będzie, jeżeli kotu przestanie odpowiadać lokalizacja kuwety, co się zdarza ;)
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
dzioucha_z_lasu
Oceniono 25 razy 21
Kocia kuweta w kuchni? Świetny pomysł, robisz jedzenie, a obok s.ra kot. Sama mam koty, więc wiem, co one potrafią zostawić w kuwecie. Kompletnie idiotyczny pomysł.