Jak na uroczysku
Bywają miejsca w ogrodzie, które po roztopach przemieniają się w grzęzawisko. Na ogół uważa się, że to wada i próbuje z tym walczyć, zakładając drenaże. Tymczasem jest sporo roślin, które lubią takie warunki.
Rośliny do podziwiania
Podmokły teren, a więc taki, gdzie woda gruntowa znajduje się tuż pod jego powierzchnią, przeznaczamy wyłącznie dla roślin bagiennych. Jest wśród nich kilka drzew: wierzby, brzoza brodawkowata, a z iglaków: cypryśnik błotny i metasekwoja. Gatunki te osuszają teren, więc tam, gdzie wilgoci jest nadmiar, spiszą się idealnie. Oczywiście, trzeba liczyć się z tym, że mogą osiągnąć spore rozmiary. Jedynie wierzby dość dobrze znoszą przycinanie i można kontrolować ich wzrost. Drzewa podsadzone np. paprociami lub trawami stworzą namiastkę naturalnego zagajnika. Jeśli nie odpowiadają nam dzikie zakątki, wybierzmy derenie lub kaliny, które dobrze komponują się ze szlachetnymi odmianami kwiatów. Tam, gdzie jest wilgotno, ale nie grząsko, poradzi sobie całkiem spora grupa krzewów i krzewinek: barwinek, bukszpan, krzewuszka, hortensja, mahonia, ostrokrzew, rododendron, runianka, a z pnączy bluszcz i hortensja pnąca. Ziemię podmokłą lubią też atrakcyjne byliny. Zdajmy się na nie, zwłaszcza gdy ogród jest niewielki. Wiele z nich, np. sadźce, parzydło leśne i kosaciec żółty, należy do gatunków bardzo okazałych i pięknie ulistnionych, dających efekt bujnej zieleni. Jest też sporo uroczo kwitnącego drobiazgu z kaczeńcami (knieć błotna), niezapominajkami i pierwiosnkami na czele. Te możemy wykorzystać do obsadzenia obrzeży naszego ogrodowego mokradła. Pamiętajmy, by na podmokłym gruncie ścieżki były lekko podniesione ponad jego poziom - nie będą wtedy szybko rozmiękać i umożliwią dogodniejszy dostęp do zdobiących go roślin.
Pożyteczne oczka
W obniżeniach terenu, gdzie cały czas stoi woda, warto założyć mały staw. Będzie ciekawym urozmaiceniem ogrodu i pomoże osuszyć pozostałą jego część. Powinien znajdować się w szerokiej niecce, wokół której należy podnieść otaczający teren o dodatkową warstwę przepuszczalnej próchnicznej gleby. Następnie tak profilujemy spadki, by woda z całego terenu swobodnie spływała do stawu. Na ciężkich, słabo przepuszczalnych glebach dodatkowo może zajść potrzeba rozprowadzenia w ogrodzie systemu rur drenarskich. W niecce teren wokół stawu po większych deszczach będzie się zamieniał w mokradło, więc sadzimy tam rośliny bagienne. Część podwyższona nadawać się będzie na trawnik i typowe rabaty. Zamiast do oczka wodę z rur drenarskich można skierować do studni chłonnej lub poza posesję, np. do rowu melioracyjnego. Odprowadzanie jej na teren utwardzony i na działki sąsiednie jest zabronione.
- Więcej o: