Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Polowanie na muchy

Alicja Gawryś

Niedostatek pokarmu popycha do podstępnych działań nawet tak spokojne stworzenia, jakimi są rośliny. Aby zdobyć trochę azotu, niektóre gatunki zakładają pułapki na owady.

Aby drewno nadawało się do palenia, jego wilgotność nie powinna przekraczać 20 procent
Aby drewno nadawało się do palenia, jego wilgotność nie powinna przekraczać 20 procent
Fot. Tomasz Krakowczyk


Rośliny opanowały na ziemi różne środowiska, także takie, w których trudno im żyć. W miejscach, gdzie podłoże jest ubogie w związki azotu, na przykład na bagnach, osiedliły się gatunki owadożerne, które chwytają owady, po czym trawią je za pomocą enzymów i przyswajają to, czego im potrzeba. Kapturnice, dzbaneczniki i podobne im gatunki zakładają sprytne pułapki. Do zwabienia i połowu ofiary służą tym roślinom najczęściej specjalnie przekształcone liście. Dzięki temu zyskały one oryginalną budowę i atrakcyjny wygląd. Godne podziwu są zwłaszcza gatunki egzotyczne, z których kilka możemy uprawiać w domu. Nasze rodzime rosiczki, tłustosze i pływacze, choć także interesujące, wydają się przy nich skromne. Warto przy tym pamiętać, że rośliny te - rosnące w środowisku naturalnym - są u nas pod ochroną.

Drapieżnik w domu

Rośliny owadożerne nie należą do najłatwiejszych w pielęgnacji, ale ich uroda i możliwość obserwacji ciekawej biologii warte są zachodu i mają całkiem sporo zwolenników.

Miejsce. Gatunki o małych rozmiarach (muchołówki, tłustosze, rosiczki) najlepiej umieścić w szklanym naczyniu z przykrywką, a dno wyłożyć w torfem i mchem, które należy często zraszać. Dzięki temu zapewnimy im wilgotną atmosferę, której tak bardzo potrzebują. Niezbyt wysokie odmiany kapturnicy można wstawić do pustego akwarium i nakryć je od góry szklaną taflą. Natomiast okazałe dzbaneczniki i większe kapturnice najlepiej będą się czuły w łazience, pełnej pary wodnej. Pod zawieszonym w oknie dzbanecznikiem warto ustawić płaskie naczynie z wodą, która parując, będzie nawilżać powietrze.

W ogrodowym oczku wodnym może pojawić się pływacz (Utricularia), który jest gatunkiem owadożernym bytującym w wodzie. Jego nasiona przenoszą na nogach ptaki wodne.

Światło. Kapturnicę ustawiamy w miejscu dobrze nasłonecznionym, latem może to być balkon lub ogród. Pozostałe rośliny owadożerne wolą światło rozproszone. Najlepiej je więc umieścić w niewielkiej odległości od okna.

Temperatura. Gatunki egzotyczne (wszystkie dzbaneczniki, muchołówki i część kapturnic) lubią przez cały rok temperaturę pokojową (latem 18-20 st. C, zimą 15-18 st. C). Natomiast gatunki pochodzące z klimatu umiarkowanego, np. niektóre tłustosze, rosiczki, a także i kapturnice lepiej zimują w temperaturze ok. 5 st. C.

Pojemniki. Dzbanecznik najlepiej wyeksponować w wiszącej doniczce. Dla kapturnic, które łatwo się rozrastają wszerz, bardziej odpowiednie będą płaskie naczynia. Rosiczkom i tłustoszom wystarczą małe doniczki, albo możne je posadzić po kilka okazów we wspólnym naczyniu.

Podłoże. Te mieszkanki bagien lubią ziemię kwaśną (niektóre gatunki nawet o pH 3,5-5 lub lekko kwaśną o pH 5,5-6,0). Powinna być przy tym lekka i przepuszczalna. Warto przygotować ją samemu ze słabo rozłożonego torfu i piasku, ewentualnie użyć gotowego podłoża dla bromelii.

Dokarmianie. Właściciele drapieżnych roślin zadają sobie pytanie, czy można je karmić muchami. Owszem, ale rzadko, na przykład raz na tydzień możemy położyć na liściu komara lub muszkę owocówkę. Do dzbanecznika i kapturnicy często wpadają one same, przywabione nektarem.

Owadożernych gatunków nie nawozimy odżywkami mineralnymi.







Jak działają pułapki

Rośliny drapieżne wabią drobne owady nektarem, albo atrakcyjną barwą. Technika łowów jest zróżnicowana. Najbardziej spektakularnie działają muchołówki. Na końcach ich liści znajdują się po dwa szerokie płaty, zakończone włoskami czuciowymi. Gdy owad, który na nich przysiądzie, zacznie się poruszać, płaty zatrzaskują się, niczym pułapka na myszy. Wtedy zaczynają wydzielać się enzymy trawienne, rozkładające ciało owada na substancje przyswajalne dla rośliny. Gdy jest już po wszystkim, pułapka otwiera się, gotowa na przyjęcie nowych gości.

Rosiczki łowią swe ofiary na lepką substancję znajdującą się na końcach włosków wyrosłych na końcach liści. Gdy roślina "wyssie" już wszystko z owada, włosek odpada wraz z nim. U tłustoszy całe blaszki liściowe pokryte są lepką powłoką.

Inną taktykę polowania przyjęły dzbaneczniki i kapturnice. Ich pułapki mają kształt lejków, na dnie których znajduje się nektar. Owady, chcąc się dostać do przysmaku, schodzą w dół, ale ostre włoski okrywające ścianki lejka oraz zamykające się "wieczko", odcinają im drogę ucieczki. Teraz roślina może je spokojnie strawić i wchłonąć.

    Więcej o:

Skomentuj:

Polowanie na muchy