Rabaty należy podlewać inaczej niż trawnik
Jaki system automatycznego nawadniania najlepiej sprawdza się w ogrodzie? Małgorzata R.


Gęsto obsadzone kwiatami powierzchnie najlepiej nawadniać za pomocą linii kroplujących złożonych z rurek, z których w wielu miejscach sączy się woda. Rozkłada się je na całej rabacie, niektóre można przysypać ziemią, by stały się niewidoczne dla oczu. Działające w podobny sposób grubsze węże nawadniające znakomicie sprawdzają się w przypadku żywopłotów. Natomiast do rosnących samotnie lub w niewielkich grupach młodych drzew i krzewów wodę doprowadza się cienkimi rurkami zakończonymi dozownikiem kroplującym. Pomiędzy krzewami zdają egzamin również tzw. minizraszacze, z których woda tryska na kilka stron strużkami - wówczas są mniejsze straty wilgoci niż przy rozpylaniu drobnokroplistej mgiełki. Urządzenia te można ustawić tak, by nie moczyły liści. Zraszacze dalekosiężne lub węże zraszające (woda tryska z nich na szerokość nawet 4 m) zarezerwujmy tylko do nawadniania trawników i montujmy je w taki sposób, aby nie obejmowały swym zasięgiem rabat, kącików rekreacyjnych, placyków, alejek i podjazdów.
- Więcej o:
Z jakimi roślinami łączyć trawy ozdobne
Kwiaty z rozsady wcześnie kwitną
Sadzimy pierwsze kwiaty [RADZIMY]
Czy należy ciąć złotokapy?
Drzewa do małego ogrodu
Jak się pozbyć sopli i śniegu z dachu oraz balkonu
Co zrobić, by dwukolorowa monstera miała jasno wybarwione liście?
Na co choruje forsycja? [Porady eksperta]