Zioła na stres
Miałeś ciężki dzień? Nie możesz zasnąć, bo myśli krążą wokół problemów? Sięgnij po wypróbowane zioła. Wszak ludzie używają ich od stuleci i to z dobrym skutkiem.
Możemy użyć ziół z własnego ogrodu, albo zaparzyć te w saszetkach z apteki. I pamiętajmy, by ich nie naużywać! Niech nam wystarczy dawka zalecana na opakowaniu. Chodzi o to by ukoić nimi nerwy i móc na spokojnie rozwiązać nasze problemy
Rumianek łagodzi napięcia, pomaga usnąć
Napar z rumianku jest uznanym środkiem łagodzącym napięcia i stosowanym nawet u dzieci (jeśli nie są uczulone na składniki tej rośliny!). Gdy dziecko ma kłopoty z zasypianiem, wówczas przed snem podaje się mu filiżankę ciepłego naparu rumianku lekarskiego (Chamomilla recutita , inaczej Matricaria chamomilla).
Można go też podawać przy grypie, bo działa napotnie i uspokajająco.
Rumianek kupujemy w saszetkach lub w paczkach. Zaparzmy go według przepisu na opakowaniu.
Rzadko uprawiamy rumianek w ogrodzie. Ta roślina jednoroczna rośnie na słonecznych, suchych łąkach, wśród pól. Trzeba uważać, by nie pomylić jej z innymi podobnymi do niej, np. z maruną. Rumianek poznamy po tym, że ma wypukłe dno koszyczka, a gdy je przekroimy wzdłuż - powinno być puste w środku. Poza tym pachnie charakterystycznie! Jeśli roślina (choć jest podobna) nie pachnie, to znaczy, że to nie rumianek.
Surowcem zielarskim tej rośliny są kwiatostany - koszyczki zbierane w pełni rozkwitu, podczas suchej, słonecznej pogody. Suszymy je rozsypane cienka warstwą na papierze w przewiewnym, zacienionym miejscu lub w suszarce w temperaturze do 35 st. C.
Rumianek zawiera olejki eteryczne bogate w azulen, flawony, farnezen, glikozydy kumarynowe. Rumianek ma też właściwości dezynfekcyjne - zewnętrznie jest używany do przemywania ran.
Melisa uspokoi, ale nie otumani
Łagodnie wprowadza człowieka w stan senności, pomaga zrzucić napięcie wywołane stresem. Łagodzi także nerwobóle, bóle miesiączkowe, dobrze działa na trawienie (oraz wiatropędnie). Świeże liście mają lekko cytrynowy smak i zapach - można je dodawać zwykłej herbaty dla poprawy smaku.
W celach leczniczych używamy głównie suszonych liści - kupionych bądź zebranych ogrodzie. Warto też wykorzystać liście ozdobnych odmian - np. żółtolistnej.
Gdy chcemy sporządzić z nich odwar, zalewamy 1,5 łyżki ziół jedną szklanką wody.
Melisa (Melissa officinalis) jest byliną, dobrze rośnie na glebie ogrodowej, na słonecznych stanowiskach. Liście zawierają olejek eteryczny bogaty w cytral, cytronelol, geraniol i inne substancje.
Lawenda - odprężenie dla ciała i umysłu
Znamy lawendę (Lavandula angustifolia) głównie jako roślinę o miłym, silnym zapachu, wykorzystywaną przy produkcji kosmetyków. Torebka z suszoną lawendą, włożona do szafy skutecznie odstrasza mole. Ale nie wszyscy wiedzą, że lawenda, to ma właściwości relaksacyjne. Polecany jest olejek lawendowy stosowany do masażu ciała bądź jego dodatek do ciepłej kąpieli (po takim zabiegu łatwiej uśniemy). W takie formie pomaga w odprężeniu naszym mięśniom, a pośrednio także i psychice.
Napar z lawendy uspokaja nerwy. Kropla olejku załagodzi świąd po ugryzieniu przez komara lub innego owada.
Roślina ta rośnie głównie nad Morzem Śródziemnym, osiągając 80-100 cm wysokości. U nas zazwyczaj jest trochę niższa. Jej dolne pędy drewnieją (mówimy, że lawenda jest krzewinką). Latem zdobią ją drobne lecz bardzo liczne kłoski, złożone z malutkich fioletowych kwiatów. Roślina ta kocha słońce i ciepło, jest odporna na suszę. W naszych warunkach klimatycznych wymaga okrycia, gdy zapowiadane sa silne mrozy. Świetnie znosi cięcie.
Waleriana - na nadmierne pobudzenie
Zamiast mówić komuś: uspokój się, dajemy mu krople walerianowe, czyli z kozłka lekarskiego (Valeriana officinalis). Łagodzą one bowiem zaburzenia czynności serca pochodzenia nerwowego, a także działają rozkurczowo. Sa pomocne przy leczeniu depresji, zmęczenia.
Surowcem zielarskim jest korzeń kozłka, zawierający tzw. walepotriaty, atakże liczne estry, alkaloidy, garbniki i gorycze. Kupujemy go torebeczkach, zalewamy wrzątkiem. Dostępny jest także w postaci nalewki pod nazwą kropli walerianowych.
Rumianek łagodzi napięcia, pomaga usnąć
Napar z rumianku jest uznanym środkiem łagodzącym napięcia i stosowanym nawet u dzieci (jeśli nie są uczulone na składniki tej rośliny!). Gdy dziecko ma kłopoty z zasypianiem, wówczas przed snem podaje się mu filiżankę ciepłego naparu rumianku lekarskiego (Chamomilla recutita , inaczej Matricaria chamomilla).
Można go też podawać przy grypie, bo działa napotnie i uspokajająco.
Rumianek kupujemy w saszetkach lub w paczkach. Zaparzmy go według przepisu na opakowaniu.
Rzadko uprawiamy rumianek w ogrodzie. Ta roślina jednoroczna rośnie na słonecznych, suchych łąkach, wśród pól. Trzeba uważać, by nie pomylić jej z innymi podobnymi do niej, np. z maruną. Rumianek poznamy po tym, że ma wypukłe dno koszyczka, a gdy je przekroimy wzdłuż - powinno być puste w środku. Poza tym pachnie charakterystycznie! Jeśli roślina (choć jest podobna) nie pachnie, to znaczy, że to nie rumianek.
Surowcem zielarskim tej rośliny są kwiatostany - koszyczki zbierane w pełni rozkwitu, podczas suchej, słonecznej pogody. Suszymy je rozsypane cienka warstwą na papierze w przewiewnym, zacienionym miejscu lub w suszarce w temperaturze do 35 st. C.
Rumianek zawiera olejki eteryczne bogate w azulen, flawony, farnezen, glikozydy kumarynowe. Rumianek ma też właściwości dezynfekcyjne - zewnętrznie jest używany do przemywania ran.
Melisa uspokoi, ale nie otumani
Łagodnie wprowadza człowieka w stan senności, pomaga zrzucić napięcie wywołane stresem. Łagodzi także nerwobóle, bóle miesiączkowe, dobrze działa na trawienie (oraz wiatropędnie). Świeże liście mają lekko cytrynowy smak i zapach - można je dodawać zwykłej herbaty dla poprawy smaku.
W celach leczniczych używamy głównie suszonych liści - kupionych bądź zebranych ogrodzie. Warto też wykorzystać liście ozdobnych odmian - np. żółtolistnej.
Gdy chcemy sporządzić z nich odwar, zalewamy 1,5 łyżki ziół jedną szklanką wody.
Melisa (Melissa officinalis) jest byliną, dobrze rośnie na glebie ogrodowej, na słonecznych stanowiskach. Liście zawierają olejek eteryczny bogaty w cytral, cytronelol, geraniol i inne substancje.
Lawenda - odprężenie dla ciała i umysłu
Znamy lawendę (Lavandula angustifolia) głównie jako roślinę o miłym, silnym zapachu, wykorzystywaną przy produkcji kosmetyków. Torebka z suszoną lawendą, włożona do szafy skutecznie odstrasza mole. Ale nie wszyscy wiedzą, że lawenda, to ma właściwości relaksacyjne. Polecany jest olejek lawendowy stosowany do masażu ciała bądź jego dodatek do ciepłej kąpieli (po takim zabiegu łatwiej uśniemy). W takie formie pomaga w odprężeniu naszym mięśniom, a pośrednio także i psychice.
Napar z lawendy uspokaja nerwy. Kropla olejku załagodzi świąd po ugryzieniu przez komara lub innego owada.
Roślina ta rośnie głównie nad Morzem Śródziemnym, osiągając 80-100 cm wysokości. U nas zazwyczaj jest trochę niższa. Jej dolne pędy drewnieją (mówimy, że lawenda jest krzewinką). Latem zdobią ją drobne lecz bardzo liczne kłoski, złożone z malutkich fioletowych kwiatów. Roślina ta kocha słońce i ciepło, jest odporna na suszę. W naszych warunkach klimatycznych wymaga okrycia, gdy zapowiadane sa silne mrozy. Świetnie znosi cięcie.
Waleriana - na nadmierne pobudzenie
Zamiast mówić komuś: uspokój się, dajemy mu krople walerianowe, czyli z kozłka lekarskiego (Valeriana officinalis). Łagodzą one bowiem zaburzenia czynności serca pochodzenia nerwowego, a także działają rozkurczowo. Sa pomocne przy leczeniu depresji, zmęczenia.
Surowcem zielarskim jest korzeń kozłka, zawierający tzw. walepotriaty, atakże liczne estry, alkaloidy, garbniki i gorycze. Kupujemy go torebeczkach, zalewamy wrzątkiem. Dostępny jest także w postaci nalewki pod nazwą kropli walerianowych.
Kozłek jest byliną, występuje na świetlistych polanach w naszych lasach. Kwitnie na różowo, tworząc dość duże baldachy, złożone z drobnych kwiatów.
Chmiel - pomaga radzić sobie z uczuciem niepokoju
Ta roślina kojarzy się głównie z piwem. Tymczasem jej owocostany, zwane szyszeczkami używane są jako środek leczniczy. Napar z nich uspokaja, wycisza, pomaga zasnąć. Działa też moczopędnie.
Chmiel zawiera lupulinę, humulon, lupulon i olejki eteryczne.
Ta roślina jest wieloletnim pnączem, która traci na zimę pędy i liście (de facto jest więc byliną). Porasta obrzeża lasów, wilgotne zarośla. W ogrodach uprawiamy jego ozdobną odmianę 'Aurea' o żółtych liściach. Wymaga one mocnych podpór, bo w ciągu sezonu osiąga ponad 2 m wysokości.
Herbata zielona - pozwoli poprawić nastrój i zachować czujność
Tym się różni od czarnej herbaty, że nie poddano jej fermentacji. Otrzymuje się ją z listków poddanych suszeniu i podgrzaniu. Podczas, gdy sencha to herbata z młodych liści z pierwszych zbiorów, to bancha pochodzi z późnych zbiorów.
Działanie naparów z herbaty jest zależne od długości parzenia. Krótkie parzenie(około 3minut) sprawia, że teina nie wiąże się z garbnikami, więc napar jest orzeźwiający i pobudzający. Dłuższy okres parzenia daje napar o działaniu relaksującym. oprócz teiny zielona herbata zawiera fluor oraz witaminy C, E, B.
Pamiętajmy, by takiej herbaty nie zalewać wrzątkiem, lecz wodą o temperaturze 60-90 st. C.
Picie zielonej herbaty działa odkażająco na układ pokarmowy, a okłady na oczy z tego naparu (o temperaturze pokojowej) pomagają wyleczyć zapalenie spojówek.
Chmiel - pomaga radzić sobie z uczuciem niepokoju
Ta roślina kojarzy się głównie z piwem. Tymczasem jej owocostany, zwane szyszeczkami używane są jako środek leczniczy. Napar z nich uspokaja, wycisza, pomaga zasnąć. Działa też moczopędnie.
Chmiel zawiera lupulinę, humulon, lupulon i olejki eteryczne.
Ta roślina jest wieloletnim pnączem, która traci na zimę pędy i liście (de facto jest więc byliną). Porasta obrzeża lasów, wilgotne zarośla. W ogrodach uprawiamy jego ozdobną odmianę 'Aurea' o żółtych liściach. Wymaga one mocnych podpór, bo w ciągu sezonu osiąga ponad 2 m wysokości.
Herbata zielona - pozwoli poprawić nastrój i zachować czujność
Tym się różni od czarnej herbaty, że nie poddano jej fermentacji. Otrzymuje się ją z listków poddanych suszeniu i podgrzaniu. Podczas, gdy sencha to herbata z młodych liści z pierwszych zbiorów, to bancha pochodzi z późnych zbiorów.
Działanie naparów z herbaty jest zależne od długości parzenia. Krótkie parzenie(około 3minut) sprawia, że teina nie wiąże się z garbnikami, więc napar jest orzeźwiający i pobudzający. Dłuższy okres parzenia daje napar o działaniu relaksującym. oprócz teiny zielona herbata zawiera fluor oraz witaminy C, E, B.
Pamiętajmy, by takiej herbaty nie zalewać wrzątkiem, lecz wodą o temperaturze 60-90 st. C.
Picie zielonej herbaty działa odkażająco na układ pokarmowy, a okłady na oczy z tego naparu (o temperaturze pokojowej) pomagają wyleczyć zapalenie spojówek.
- Więcej o:
Polecane
