Zdrowie z natury: zioła i owoce w domowym SPA i apteczce - zobacz jak działają

Domowe SPA

Nie ze wszystkich popularnych ziół można w domu przyrządzić preparaty. Nie mamy do tego odpowiednich urządzeń, nie znamy technologii. Ale proste napary, maseczki czy okłady jesteśmy w stanie zrobić sami.

Zielony ogórek. Owoce ogórka to bogactwo witamin A, B1, B2, PP oraz P zawierają także potas, sód, magnez, wapń, żelazo i fosfor. Maseczka z ogórka wygładza zmarszczki, rozjaśnia cerę, odświeża i nawilża. Na twarz i oczy warto układać plasterki dobrze umytego ogórka, natomiast na dekolt i szyję - papkę startego owocu. Maseczkę trzymamy około 15 min. po czym zmywamy ją letnia wodą i nakładamy krem nawilżający.

Fot. Paweł Kiszkiel / AG

Awokado. Owoc tej rośliny (kupujemy w warzywniaku) zawiera tłuszcz o składzie podobnym do oleju z oliwek, witaminy A i E. Możemy z niego przyrządzić maseczkę odżywczą do cery suchej i wrażliwej. Miąższ z połówki dojrzałego owocu ucieramy z połowa surowego żółtka i kilkoma kroplami soku z cytryny. Nakładamy na twarz na twarz na 20 min.

Banan. Owoce zawierają witaminy: A, C, z grupy B, E, PP, dużo potasu.

Maseczka odświeżająca: połówkę miękkiego banana rozgniatamy na gładką masę z łyżeczką mleka i surowym żółtkiem. Nakładamy na twarz i szyję na 20 min. Spłukujemy letnią wodą.

Bananowiec można uprawiać w doniczce, ale owoce lepiej kupić.

Truskawki - są bogactwem witaminy C, a także A, PP i witamin z grupy B - maseczka z tych owoców odżywia skórę, nawilża i rozjaśnia przebarwienia. Jest polecana do cery naczynkowej. Maseczkę można zrobić z rozgniecionych owoców, można też do nich dodać trochę jogurtu naturalnego lub śmietany.

Fot. Shutterstock

Owoce kiwi - zawierają mnóstwo witamin(C, B, E, K), kwasy owocowe, wapń, żelazo, magnez, potas, cynk. Maseczka z rozgniecionych owoców z dodatkiem jogurtu rozjaśnia przebarwienia, regeneruje naskórek, nawilża i opóźnia procesy starzenia. Można też układać plasterki owoców na twarz dekolt i szyję. Maseczki należy trzymać około 15 minut, a następnie spłukać skórę letnią wodą i osuszyć i nałożyć krem nawilżający.

Rumianek. Ma bardzo szerokie zastosowanie - leczy wiele dolegliwości i świetnie działa na skórę i włosy. W lecznictwie i kosmetyce wykorzystuje się koszyczek kwiatu rumianku. Zawiera on olejek eteryczny, flawonoidy oraz sole mineralne.

Fot. Shutterstock

W domowym SPA można używać naparu z rumianku. Świetnie nadaje się do rozjaśniania włosów. Okłady (waciki nasycone naparem) na zmęczone oczy, twarz i dekolt rozjaśniają skórę, redukują obrzęki i poprawiają cerę (trzeba jednak uważać ze zbyt częstym stosowaniem, bo napar może uczulać). Kąpiele rumiankowe do dłoni i stóp rozjaśniają i odmładzają skórę.

na stłuczenia, obrzęki, oparzenia i podrażnienia skóry

Aloes. Świeży miąższ aloesu leczy skaleczenia, oparzenia, ukąszenia owadów i opryszczkę.

Miąższ pozyskujemy, przecinając liść wzdłuż zdezynfekowanym nożem. Następnie przykładamy go bezpośrednio na ranę. Możemy też wydłubać trochę miąższu i położyć na jałowym opatrunku, którym przykrywamy chore miejsce.

Warto więc mieć doniczkę z aloesem, który - pamiętajmy - lubi słoneczne stanowiska.

Fot. Paweł Słomczynski / AG

Geranium. Roślina ta jest znana także pod nazwą pelargonia pachnąca. Jej liście zawierają wonne olejki eteryczne, wykorzystywane w kosmetyce. Sok wyciśnięty z liści możemy stosować na podrażnioną skórę. Napary z liści oczyszczają tłustą cerę (parujący napar umieszczamy w płaskim naczyniu; pochylamy się nad nim, nakrywając głowę ręcznikiem).

Geranium jest popularną roślina doniczkową, łatwą w uprawie, lubi jasne miejsca.

Papryka. Suszona papryka (zarówno łagodna jak i ostra), to znana przyprawa. Owoce o ostrym smaku po wysuszeniu i zmieleniu stanowią surowiec do leczniczego naparu: łyżeczkę zmielonego suszu zalewamy niewielką ilością wrzątku, którym nasączamy tampon. Ciepły kompres przykładamy na stłuczenia i zwichnięcia.

Papryki ozdobne uprawiane w doniczkach mają ostry smak. Można je wysuszyć wykorzystać. Roślina jest sezonowa.

Fot. Wikipedia / Kurt Stueber

Babka lancetowata. To popularna roślina rosnąca na łąkach i trawnikach. Sok ze świeżych liści babki lancetowatej albo odwar z liści wysuszonych przyspiesza gojenie ran i regenerację naskórka. Babkę stosuje się też do leczenia nieżytów górnych dróg oddechowych, układu pokarmowego oraz układu moczowego.

Na wzmocnienie i przeziębienie

Cytrusy. Owoce najlepiej jeść na surowo, aby wykorzystać zawarte w nich bogactwo witaminy C (niestety nie powinni tego robić alergicy uczuleni na cytrusy). Sok z pomarańczy pomaga przy awitaminozie oraz problemach z perystaltyką jelit.

Mikstura na suchy kaszel (osobiście stosuję): sok z połowy cytryny mieszamy z małą łyżeczką soku z podbiału (do kupienia w aptece) i 3 dużymi łyżkami miodu. Taką porcję popijamy po trochu w ciągu dnia, grzejąc się pod kołdrą.

Doniczka z cytryną przyda się w każdym domu. Roślina uprawiana w jasnym miejscu owocuje corocznie.

Fot. Paweł Słomczynski / AG

Eukaliptus. Jego pachnące liście mają właściwości lecznicze (olejek eukaliptusowy występuje m.in. w pastylkach na kaszel).

Odwar z liści (na kaszel): kilka liści zalewamy szklanką zimnej wody. Powoli doprowadzamy do wrzenia, przykrywamy, odstawiamy na kilkanaście minut. Po ostudzeniu płuczemy odwarem gardło lub pijemy kilka razy dziennie po pół szklanki.

Eukaliptus możemy uprawiać w doniczce lub użyć liści z bukietu (trzeba je umyć).

Fot. Paweł Słomczynski / AG

Fot. Shutterstock

Imbir. Kłącza imbiru można kupić w sklepie. Są świetną przyprawą, mają ostry smak i rozgrzewają. Gorący odwar na przeziębienie: kilka plasterków imbiru i plasterek cytryny zalewamy wrzątkiem na ok. 10 minut. Pijemy gorący napój. Sproszkowany imbir możemy dodać do herbaty.

Kłącze imbiru (z dobrze wykształconymi pąkami) posadzone płasko w doniczce wyrasta w ładną roślinę. Uprawiamy ją na słonecznym parapecie.

Jaśmin lekarski. Kwiaty tego domowego pnącza pięknie pachną. Otrzymywane z nich olejki eteryczne używane są do produkcji kosmetyków. Z opadłych kwiatów możemy przygotować aromatyczną herbatkę: kwiaty suszymy, potem mieszamy z paczką herbaty (najlepiej zielonej). Taki napar ożywia, gdy jesteśmy senni, wspomaga też układ trawienny, gdy ?coś leży? na żołądku.

Roślina ta uprawiana w jasnych chłodnych pomieszczeniach często kwitnie zimą.