Ocieplenie połaci dachu

Tak grube ocieplenie zwykle nie mieści się pomiędzy krokwiami, dlatego układa się je w dwóch warstwach.

Pierwsza warstwa ocieplenia. Umieszcza się ją między krokwiami. Jej grubość zależy od wysokości krokwi (zwykle jest to 18-20 cm) i tego, czy izolacja ma dotykać warstwy wstępnego krycia, czy też trzeba nad nią zostawić szczelinę wentylacyjną.

Na tym etapie prac należy zwrócić uwagę na to, jak przycinana jest wełna. Docięte kawałki powinny być 1,5-2 cm szersze niż odległość między krokwiami. Taki naddatek sprawi, że wełna po rozprężeniu nie obsunie się pod własnym ciężarem.

Wełnę mocuje się w przestrzeniach między krokwiami, zaczynając od okapu. Kluczem do sukcesu tej zasadniczo prostej czynności jest staranność. Każdy fragment wełny powinien być bardzo dokładnie dociśnięty do poprzedniego, by nie powstawały między nimi szpary.

Druga warstwa ocieplenia. Układa się ją dopiero po zmontowaniu metalowego rusztu, który będzie konstrukcją nośną dla obudowy z płyt gipsowo-kartonowych. Grubość tej warstwy wełny mineralnej można regulować długością wieszaków mocujących ruszt (zwykle jest to 10-14 cm).

Ta druga warstwa izolacji dodatkowo wyeliminuje słabe punkty ocieplenia, którymi są drewniane elementy więźby dachowej (czyli krokwie, jętki), stanowiące liniowe mostki termiczne. Atutem jest także to, że są one otulone z trzech stron wełną mineralną, a dzięki temu zabezpieczone przed ogniem.

W tej warstwie wełny można rozprowadzić zabezpieczone (na przykład w peszelach, czyli osłonach z tworzywa sztucznego) przewody instalacji elektrycznej.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład

>