Zygmunt Kulas - właściciel firmy PEJSS MASTER zajmującej się projektowaniem i wykonawstwem instalacji grzewczych - Fot. Filip Klimaszewski/AG
Zaproszeni przez naszą redakcję fachowcy przedstawiają swoje opinie na temat kominków powietrznych i z płaszczem wodnym. W spotkaniu ekspertów wzięli udział: Nikodem Szymkowiak - dyrektor handlowy w firmie CTM POLONIA, Piotr Koper - wiceprezes firmy KOPERFAM, oraz Zygmunt Kulas - właściciel firmy PEJSS MASTER, projektant i instalator kominków.
1 z 5Zygmunt Kulas - właściciel firmy PEJSS MASTER zajmującej się projektowaniem i wykonawstwem instalacji grzewczych - Fot. Filip Klimaszewski/AG
2 z 5Piotr Koper - wiceprezes firmy KOPERFAM importującej i sprzedającej szeroki asortyment kominków - Fot. Filip Klimaszewski/AG
3 z 5Nikodem Szymkowiak - dyrektor handlowy w firmie CTM POLONIA produkującej kominki z płaszczem wodnym - Fot. Filip Klimaszewski/AG
4 z 5Wkład kominkowy z dwiema szybami - przednią i tylną (na przestrzał) może stanowić element ściany dzielącej duże pomieszczenie na mniejsze części - Fot. RÜEGG-KOPERFAM
5 z 5Kominek gromadzi przy sobie domowników, warto więc zadbać, by stał w miejscu ułatwiającym takie spotkania - Fot. www.shutterstock.com
Czy kominek może być jedynym źródłem ciepła w domu?
Zygmunt Kulas:
Przepisy budowlane wyraźnie zakazują używania kominka jako jedynego źródła ciepła. Zaleca się, aby takie ogrzewanie było wspomagane grzejnikami wodnymi lub elektrycznymi. Jednak odpowiednio dobrane i sprawne urządzenie ogrzeje podpiwniczony dom nawet o powierzchni 250 m2. Chociaż przy mrozie -35°C trzeba przejść na etat palacza, to przy temperaturze -20°C doświadczony użytkownik dobrego kominka może spokojnie chodzić do pracy.
Piotr Koper:
Należy jednocześnie pamiętać, że jak każde urządzenie na paliwo stałe nie jest ono całkowicie bezobsługowe i wymaga okresowej obecności w celu dokładania paliwa. Ponadto czy zależy nam na przekształceniu salonu w kotłownię?
Z czego wykonane są wkłady?
Piotr Koper:
Dwa główne materiały to żeliwo i stal. Korpusy żeliwne, tańsze od stalowych, wykonuje się z monolitycznych odlewów albo ze skręcanych elementów, a łączenia wypełnia specjalnymi masami lub uszczelkami odpornymi na wysokie temperatury. Trudno przy tym o precyzję wykonania, dlatego polecałbym urządzenia sprawdzonych producentów tego typu kominków. Zaletą wkładów stalowych jest szczelność korpusu oraz bogate wzornictwo, możliwe dzięki dużej plastyczności tego surowca.
Nikodem Szymkowiak:
W kominkach z płaszczem wodnym wymienniki są zawsze stalowe. Żeliwne spotyka się bardzo rzadko, a i tak zazwyczaj nie są dobrej jakości. Natomiast fronty wykonuje się ze stali lub z żeliwa. Polacy chętniej jednak wybierają kominki z tradycyjnym frontem żeliwnym, postrzeganym jako solidny materiał.
Kominek powietrzny czy z płaszczem wodnym?
Nikodem Szymkowiak:
Decydując się na zakup kominka, trzeba pomyśleć o tym, jaką funkcję ma on pełnić w domu. Tradycyjny wkład z pewnością jest odpowiednim rozwiązaniem, gdy chcemy, żeby po prostu zdobił wnętrze. Jeśli jednak mamy w planach kominek do ogrzania kilku pomieszczeń, wybieramy pomiędzy dwoma rodzajami urządzeń. Pierwszy to model z dystrybucją gorącego powietrza (DGP), czyli rozprowadzeniem ciepła systemem kanałów. Drugi - z płaszczem wodnym, który włączamy w istniejącą instalację centralnego ogrzewania i ciepłej wody.
Piotr Koper:
Wkłady z dystrybucją ogrzanego powietrza cieszyły się bardzo dużym powodzeniem, do momentu kiedy w latach 90. ubiegłego wieku na rynek weszły te z płaszczem wodnym. Obecnie około 80% sprzedaży stanowią kominki powietrzne, a reszta to urządzenia z zespołem wodnym. Blisko połowa osób korzystających z kominków powietrznych decyduje się na modele z rozprowadzeniem ciepła. Pozostali wybierają miejscowy kominek przeznaczony do ogrzania pomieszczenia, w którym jest zainstalowany. Oprócz typowych wkładów czy kaset kominkowych mogą wtedy wybierać spośród pieców wolno stojących, zwanych kozami.
Jak dobrać moc kominka?
Nikodem Szymkowiak:
Odpowiedź na to pytanie powinna być określona w projekcie domu. Posiadaczom istniejących już budynków pozostaje skorzystać z pomocy doświadczonego i uprawnionego instalatora.
Zygmunt Kulas:
Instalator dobiera moc do powierzchni pomieszczenia. Można przyjąć, że1 kW mocy urządzenia ogrzewa średnio 25 m3. Ale moc kominka to jedno, a to, jak on będzie grzał, zależy w dużej mierze od umiejętności palenia. Nie wykorzystamy w pełni mocy kominka, jeśli będziemy palić w nim zbyt małą ilością drewna. Urządzenie osiągnie niską temperaturę, a co za tym idzie - małą sprawność. Natomiast dołożenie zbyt wielu polan może się skończyć przepaleniem kominka.
Piotr Koper:
Zainteresowani kupnem kominka bardzo często wybierają dany produkt ze względu na jego moc. Należy sugerować się przy tym mocą nominalną, czyli uśrednioną, wraz z podaną obok sprawnością. Kusząca klientów wysoka moc maksymalna, często przedstawiana w ofertach firm, nie odzwierciedla realnych możliwości pracy urządzenia, ponieważ jest osiągana tylko przez krótką chwilę w czasie palenia się drewna. Moc nominalna może być równa nawet połowie mocy maksymalnej kominka.
Czym palić w kominku?
Zygmunt Kulas:
Przede wszystkim trzeba pamiętać o stosowaniu suchego drewna. Palenie mokrym wsadem zmniejsza sprawność urządzenia. Jego początkowa energia jest zużywana do odparowania wody z drewna, a dopiero potem do ogrzania komory.
Drugorzędne znaczenie ma gatunek drewna, który wykorzystamy jako opał. Powszechnie uważa się, że najlepsze są gatunki liściaste. Zaleca się unikania iglastych z powodu dużej zawartości żywicy i substancji smolistych, które w trakcie spalania osadzają się na szybie wkładu i w kominie. Żywica jest niebezpieczna w kominkach otwartych, ponieważ może strzelać. Najlepiej wtedy zamontować siatkę oddzielającą palenisko od pomieszczenia. Jednak przy odpowiednio wysokiej temperaturze spalania można stosować wszystko - drewno iglaste i liściaste, owies, kukurydzę czy pelety. Zostanie nam tylko popiół.
Nikodem Szymkowiak:
Im bardziej suche drewno, tym większa jest jego wartość opałowa. Z 1 kg drewna o wilgotności 18% możemy uzyskać nawet 4,2 kWh energii. Pamiętajmy jednak, że tak suchy opał otrzymamy dopiero po sezonowaniu go przez 12-18 miesięcy. Paląc świeżym drewnem przywiezionym prosto z lasu czy tartaku, nigdy nie uzyskamy tak dużej energii.
Piotr Koper:
Najlepiej stosować się do zaleceń producenta zawartych w instrukcji obsługi. W razie awarii urządzenia daje nam to możliwość skorzystania z naprawy gwarancyjnej.
Ile zapłacimy za kominek?
Piotr Koper:
Kominek powietrzny z dobrym zapleczem serwisowym można znaleźć już od 1700 zł (brutto). A za średniej klasy produkty zapłacimy 3,5-6,5 tys. zł.
Nikodem Szymkowiak:
Polecałbym kupno wkładów z płaszczem wodnym nie taniej niż za 3,5 tys. zł. Głównymi składnikami ceny tych produktów są technologia wykonania i serwis gwarancyjny. Powyżej 9 tys. zł zaczynają się wkłady z wyższej półki, z możliwością automatycznego sterowania.
Skomentuj:
Kominki powietrzne, kominki z płaszczem wodnym, kominki wolno stojące. Informator rynkowy.