Oczar - kwiat kwitnący zimą
Oczar potrafi zakwitnąć w środku zimy, wzbudzając niekłamany zachwyt właścicieli ogrodów.
1 z 2
2 z 2
Kiedy nasze ogrody pogrążone są jeszcze w głębokim zimowym śnie, na bezlistnych gałązkach oczarów rozwijają się kolorowe kwiaty. To niezwykłe zjawisko może mieć miejsce nawet w styczniu, podczas dłuższych okresów odwilży. Kiedy kwiaty są już rozwinięte, utrzymują się na krzewach nawet przy kilkunastostopniowym mrozie. Jest to możliwe dzięki ograniczeniu wody w komórkach płatków, które podczas mrozów mocno się skręcają i wyglądają jak pocięta w cienkie paseczki krepina. Gdy temperatura jest dodatnia - prostują się. Mogłoby się wydawać, że te delikatne frędzelkowate kwiaty są nietrwałe i szybko opadają. Ale jest odwrotnie - w czasie mrozów długo utrzymują się na gałęziach. Im cieplej, tym krzewy szybciej przekwitają. Większość oczarów dostępnych u nas w sprzedaży ma żółte płatki, ale bywają też krzewy, które kwitną na pomarańczowo, a nawet różowawo i czerwono. Pojawiają się też oczary o kwiatach dwubarwnych, np. żółto-różowych.
Oczar w ogrodzie
Czyż dla tych czarodziejskich zimowych kwiatów nie warto mieć oczaru w ogrodzie? A jeśli dodać do tego przepiękny jesienny spektakl przebarwiających się na intensywnie czerwony albo żółtopomarańczowy kolor liści? Moim zdaniem warto. I dlatego wielkodusznie wybaczam mojemu oczarowi, że przez większą część sezonu nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jest niewielkim, rozłożystym krzewem o gałązkach rozpostartych prawie horyzontalnie, który na wiosnę wypuszcza ciemnozielone listki, podobne do tych, które ma leszczyna. Rośnie na tle iglastego żywopłotu, z którym w okresie kwitnienia pięknie kontrastują jego kwiaty, a jesienią - liście. W sezonie natomiast wtapia się w tło i specjalnie nie rzuca w oczy. Tym bardziej, że przed oczarem posadziłam sporo kolorowo kwitnących latem bylin, które na zimę zanikają, ukazując wtedy urodę tego niezwykłego krzewu.
Praktyczne wskazówki
Warto zaznaczyć, że oczary rosną dość wolno. Kto więc liczy na szybki i wyraźny efekt w ogrodzie, powinien poszukać w sklepach okazu trochę już podrośniętego. Młode i świeżo posadzone oczary są też wrażliwsze na wymarzanie, zaleca się więc zabezpieczenie nasady krzewu kopczykiem z kory i ziemi (jak u róż). Ale potem oczary są już naprawdę mało wymagające. W starszym wieku są zupełnie mrozoodporne. Znoszą półcień, choć w miejscach słonecznych obficiej kwitną i są gęstsze. Lubią żyzną, lekko kwaśną i wilgotną glebę. Nie należy ich sadzić za blisko starych drzew liściastych, które dają silny cień i wysuszają wokół siebie ziemię. Nie wymagają cięcia, jeśli zapewnimy im odpowiednio dużo miejsca, gdyż mocno się rozrastają na boki.
Ciekawe odmiany oczarów
- Arnold Promise - ma żółte kwiaty o płatkach brązowawych u nasady. Liście jesienią są pomarańczowe lub czerwone.
- Jelena - ma kwiaty w kolorach od miedzianożółtego do pomarańczowego. Liście jesienią są płomiennie pomarańczowe.
- Pallida - ma kwiaty jaskrawożółte, intensywnie pachnące. Liście jesienią są pomarańczowe lub czerwone.
- Westerstede - o kwiatach jasnożółtych, delikatnie pachnących. Liście jesienią są żółte lub czerwone.
Oczar w ogrodzie
Czyż dla tych czarodziejskich zimowych kwiatów nie warto mieć oczaru w ogrodzie? A jeśli dodać do tego przepiękny jesienny spektakl przebarwiających się na intensywnie czerwony albo żółtopomarańczowy kolor liści? Moim zdaniem warto. I dlatego wielkodusznie wybaczam mojemu oczarowi, że przez większą część sezonu nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jest niewielkim, rozłożystym krzewem o gałązkach rozpostartych prawie horyzontalnie, który na wiosnę wypuszcza ciemnozielone listki, podobne do tych, które ma leszczyna. Rośnie na tle iglastego żywopłotu, z którym w okresie kwitnienia pięknie kontrastują jego kwiaty, a jesienią - liście. W sezonie natomiast wtapia się w tło i specjalnie nie rzuca w oczy. Tym bardziej, że przed oczarem posadziłam sporo kolorowo kwitnących latem bylin, które na zimę zanikają, ukazując wtedy urodę tego niezwykłego krzewu.
Praktyczne wskazówki
Warto zaznaczyć, że oczary rosną dość wolno. Kto więc liczy na szybki i wyraźny efekt w ogrodzie, powinien poszukać w sklepach okazu trochę już podrośniętego. Młode i świeżo posadzone oczary są też wrażliwsze na wymarzanie, zaleca się więc zabezpieczenie nasady krzewu kopczykiem z kory i ziemi (jak u róż). Ale potem oczary są już naprawdę mało wymagające. W starszym wieku są zupełnie mrozoodporne. Znoszą półcień, choć w miejscach słonecznych obficiej kwitną i są gęstsze. Lubią żyzną, lekko kwaśną i wilgotną glebę. Nie należy ich sadzić za blisko starych drzew liściastych, które dają silny cień i wysuszają wokół siebie ziemię. Nie wymagają cięcia, jeśli zapewnimy im odpowiednio dużo miejsca, gdyż mocno się rozrastają na boki.
Ciekawe odmiany oczarów
- Arnold Promise - ma żółte kwiaty o płatkach brązowawych u nasady. Liście jesienią są pomarańczowe lub czerwone.
- Jelena - ma kwiaty w kolorach od miedzianożółtego do pomarańczowego. Liście jesienią są płomiennie pomarańczowe.
- Pallida - ma kwiaty jaskrawożółte, intensywnie pachnące. Liście jesienią są pomarańczowe lub czerwone.
- Westerstede - o kwiatach jasnożółtych, delikatnie pachnących. Liście jesienią są żółte lub czerwone.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Oczar - kwiat kwitnący zimą