Od projektu do realizacji: wygodny dom z rozłożystym dachem

Metryczka domu:

Projekt domu Naomi G2: pracownia Archipelag

Powierzchnia zabudowy: 195,56 m2

Powierzchnia użytkowa: 175,87 m2 (plus garaż 31,51 m2)

Wymiary działki: minimalne zalecane przez projektantów to 24,10 x 25,80 m

Opis: dom jednorodzinny, z poddaszem użytkowym i garażem

W pierwotnej koncepcji, tej którą można oglądać w katalogu projektów gotowych znanej pracowni Archipelag, Naomi G2 jest niepodpiwniczonym domem jednorodzinnym o powierzchni użytkowej bliskiej 180 m2, z poddaszem użytkowym i garażem. Budynek zaprojektowano w technologii murowej ze stropem gęstożebrowym. Przyjrzyjmy się poszczególnym elementom zewnętrznej bryły. Co polecają architekci, jakich zmian dokonali inwestorzy?

Dach: lukarna zamiast okien połaciowych

Zgodnie z pierwotną ideą Naomi G2 przykrywa rozległy, mocno rozrzeźbiony wielospadowy dach o konstrukcji drewnianej. Architekci (Monika i Adam Bronikowscy) polecają pokryć go dachówką cementową lub ceramiczną. Ich zdaniem, doskonale powinien także sprawdzić się łupek kamienny lub gont bitumiczny. W celu podkreślenia nowoczesnego charakteru domu projektanci proponują dachówkę w odcieniu czerni, szarości lub grafitu.

Inwestorzy zdecydowali się na dachówkę ceramiczną, płaską. Zmniejszyli też liczbę okien połaciowych. Oryginalnie miały doświetlać na poddaszu obie łazienki i trzy mniejsze sypialnie. Zamiast nich wzbogacili dach o dodatkową lukarnę, która doświetliła pomieszczenia na poddaszu.

Lukarny to tradycyjny sposób doświetlania pomieszczeń pod dachem, dziś wypierany stopniowo przez okna połaciowe, ale wciąż stosowany w rozmaitych formach i z użyciem rozmaitych materiałów. Decydując się na nie, pamiętajmy o odpowiednim wykonaniu, zabezpieczającym przed przeciekaniem. A przy okazji o tym, że okna połaciowe dostarczają do pomieszczeń zazwyczaj więcej światła niż lukarny, choć za ich pomocą raczej nie wykreujemy interesującej przestrzeni czy klimatycznego zakątka pod dachem. W przypadku Naomi G2 zastosowanie dodatkowej lukarny powiększyło przestrzeń poddasza.

Elewacje: tynk, kamień i laminat

Do budowy ścian zewnętrznych użyto betonu komórkowego. Zgodnie z projektem elewacje miały być wykończone tynkiem mineralnym, ale inwestorzy zdecydowali się na jasny, silikatowy, w odcieniu écru, udanie współgrającym z kolorystyką dachu. We fragmentach elewacji pojawia się także kamień (granit) - m.in. okala duże okno w salonie, kolumny oraz strefę wejściową. Kamień znajduje się także na schodach wiodących do domu (piaskowiec) oraz na cokole, biegnącym dookoła budynku, wyraziście odcinającym go od gruntu. Ułożenie kamienia nie jest kłopotliwe, właściciele nie mieli z tym żadnego problemu.

Ważnym elementem elewacji są wstawki ze specjalnej okładziny wykonanej z płyty PHL, czyli nowoczesnego wysokociśnieniowego laminatu o wielowarstwowej strukturze. Ponieważ nie jest to drewno, a materiał imitujący jego wygląd, nie wymaga specjalnej, skomplikowanej konserwacji.

Ciekawym posunięciem właścicieli, związanym poniekąd z elewacją, było znaczne powiększenie zadaszenia tarasu, co zapewniło mieszkańcom więcej miejsca na odpoczynek wokół domu chroniący przed deszczem czy słońcem, a jednocześnie dobrze wpłynęło na bryłę, dodając jej przestrzeni i "oddechu".

Okna: koniecznie z nawiewnikami

Duże przeszklenia parteru to jeden z najbardziej rzucających się w oczy elementów tej realizacji. Architekci dopuszczają tu zarówno okna drewniane, jak PVC i aluminiowe. Najważniejsze, by były wyposażone w nawiewniki okienne i spełniały wymagania wentylacji pomieszczeń przez odpowiedni współczynnik infiltracji. W I, II, III strefie klimatycznej współczynnik Uk(max) dla okien i drzwi balkonowych powinien wynosić 1,8 W/m2K. Inwestorzy zgodnie z projektem zastosowali właśnie okna z nawiewnikami, gdyż w budynku nie przewidziano wentylacji mechanicznej, a zwykłą, grawitacyjną. W tej sytuacji, jeśli chcemy zachować właściwy obieg powietrza we wnętrzach, nawiewniki są praktycznie koniecznością.

Orientacja domu: frontem na północ

Zgodnie z zamierzeniami architektów, gdybyśmy zdecydowali się na taki projekt, jak Naomi G2, najlepiej wykorzystamy energię słoneczną, ustawiając budynek frontem w kierunku północnym lub wschodnim. Jak mówią: - Szerokie przeszklenia salonu będą wówczas zorientowane na południe lub zachód, co pozwoli optymalnie doświetlić wnętrze i wypełnić je słoneczną energią, która wspomoże system grzewczy. Garaż wraz z częścią gospodarczą korzystnie jest umieścić w części północnej. Najbardziej optymalne miejsce dla kuchni to wschodnia strona domu.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład

>