Ile kosztuje ocieplenie ścian domu?
Rozpiętość kosztów ocieplenia ścian metodą lekką mokrą jest bardzo duża; same kleje, zaprawy, grunty i tynki na 1 m2 ściany mogą kosztować nawet od niespełna 10 do ponad 60 zł.
Metoda ocieplania domu na mokro (do ścian przyklejamy styropian lub wełnę mineralną i wykańczamy je tynkiem cienkowarstwowym) stosowana jest mniej więcej od 40 lat. W tym czasie bardzo rozwinęła się wiedza na temat surowców, wszelkich modyfikatorów używanych do chemii budowlanej. I to właśnie głównie stąd - z jakości użytych surowców - wynikają różnice cenowe między poszczególnymi systemami ociepleń; same kleje, zaprawy, grunty i tynki na 1 m2 ściany mogą kosztować nawet od niespełna 10 do ponad 60 zł. Cena 1 m2 gotowego ocieplenia (chemia, materiał termoizolacyjny, robocizna) zaczyna się już od 70 zł - choć nie wszędzie, bo bardzo dużo zależy tu od regionu kraju. Za zrobienie ocieplenia i elewacji dokładnie z tych samych materiałów w jednym regionie (np. Szczecin) zapłacimy nawet 140 zł/m2, podczas gdy w innej części kraju - już tylko połowę tego (zwłaszcza w regionach z dużym zagęszczeniem sieci handlowych, np. na Śląsku, ceny materiałów są niższe).
Na pewno nie warto szukać najkorzystniejszej oferty, porównując cenniki na stronach producentów ociepleń. Branża budowlana jest tak silnie obciążona ceną indywidualnie negocjowaną, że cennik detaliczny to tylko hasło wywoławcze - kupując w hurtowni czy zlecając kupno materiałów wykonawcy, można z ceną "zejść" nawet o 40%.
Nie warto też za wszelką cenę szukać najtańszej oferty. Jeśli rozmowa z wykonawcą zaczyna się od pytania "za ile mi pan to zrobi?", wykonawca zejdzie z ceny, by dostać zlecenie. Później, by zmieścić się w umówionej kwocie i jeszcze coś zarobić, kupi te materiały, które akurat będą najtańsze. I nieważne, że klej będzie pochodził od jednego producenta, zaprawa zbrojąca od drugiego, a grunt jeszcze od kogoś innego. Zapłacimy więc mniej, ale w ogólnym rozrachunku - stracimy więcej. Tak zrobiona elewacja wytrzyma bowiem rok czy dwa, ale później zaczną się kłopoty.
Rada dla tych, którzy chcą ocieplać dobrze
Świadomy inwestor wie, jakie korzyści daje stosowanie systemu i zgadza się zapłacić więcej, by mieć pewność, że ściany zostaną ocieplone jak należy. Może się jednak zdarzyć, że trafi na nieuczciwego wykonawcę, który zapewnia go, że ocieplenie wykona w systemie, po czym kupuje najtańsze materiały. Jak się zabezpieczyć przed taką sytuacją? Nawet specjalista nie jest przecież w stanie rozpoznać "na oko", od jakiego producenta pochodzi nałożony na ścianę tynk (nie mówiąc o kleju czy gruncie).
Przede wszystkim - przygotujmy szczegółową umowę, w której wymienione zostaną etapy prac i zastosowane materiały. Poprośmy też wykonawcę o podpisanie oświadczenia. (zobacz wzór oświadczenia) Jeśli odmówi, będzie to wskazówka, że jego intencje nie są dobre; jeśli podpisze - mamy gwarancję, że zapłacimy za to, co zamówiliśmy. A jeśli w przyszłości pojawią się problemy z elewacją, które znajdą swój finał w sądzie - odpowie za nie wykonawca podpisany na oświadczeniu.
Na pewno nie warto szukać najkorzystniejszej oferty, porównując cenniki na stronach producentów ociepleń. Branża budowlana jest tak silnie obciążona ceną indywidualnie negocjowaną, że cennik detaliczny to tylko hasło wywoławcze - kupując w hurtowni czy zlecając kupno materiałów wykonawcy, można z ceną "zejść" nawet o 40%.
Nie warto też za wszelką cenę szukać najtańszej oferty. Jeśli rozmowa z wykonawcą zaczyna się od pytania "za ile mi pan to zrobi?", wykonawca zejdzie z ceny, by dostać zlecenie. Później, by zmieścić się w umówionej kwocie i jeszcze coś zarobić, kupi te materiały, które akurat będą najtańsze. I nieważne, że klej będzie pochodził od jednego producenta, zaprawa zbrojąca od drugiego, a grunt jeszcze od kogoś innego. Zapłacimy więc mniej, ale w ogólnym rozrachunku - stracimy więcej. Tak zrobiona elewacja wytrzyma bowiem rok czy dwa, ale później zaczną się kłopoty.
Rada dla tych, którzy chcą ocieplać dobrze
Świadomy inwestor wie, jakie korzyści daje stosowanie systemu i zgadza się zapłacić więcej, by mieć pewność, że ściany zostaną ocieplone jak należy. Może się jednak zdarzyć, że trafi na nieuczciwego wykonawcę, który zapewnia go, że ocieplenie wykona w systemie, po czym kupuje najtańsze materiały. Jak się zabezpieczyć przed taką sytuacją? Nawet specjalista nie jest przecież w stanie rozpoznać "na oko", od jakiego producenta pochodzi nałożony na ścianę tynk (nie mówiąc o kleju czy gruncie).
Przede wszystkim - przygotujmy szczegółową umowę, w której wymienione zostaną etapy prac i zastosowane materiały. Poprośmy też wykonawcę o podpisanie oświadczenia. (zobacz wzór oświadczenia) Jeśli odmówi, będzie to wskazówka, że jego intencje nie są dobre; jeśli podpisze - mamy gwarancję, że zapłacimy za to, co zamówiliśmy. A jeśli w przyszłości pojawią się problemy z elewacją, które znajdą swój finał w sądzie - odpowie za nie wykonawca podpisany na oświadczeniu.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Ile kosztuje ocieplenie ścian domu?