Deski na poddaszu
Na stropie strychu chcę ułożyć podłogę z desek. Jak to zrobić, by była cicha i nie skrzypiała? Rafał Tchórzewski
Dobrą podłogę można zrobić tylko z suchego drewna - o wilgotności 7-9%
Jak położyć podłogę z desek na stropie betonowym?
Deski na legarach. Deski trzeba ułożyć na drewnianych belkach zwanych legarami. Na niskim poddaszu, na którym liczy się każdy centymetr wysokości pomieszczeń, legary trzeba umieścić równolegle do stalowych belek stropowych , bo wtedy nie podniosą zbytnio poziomu gotowej podłogi, a więc nie zmniejszą wysokości użytkowego poddasza. Legary układane bezpośrednio na betonowej wylewce stropu powinny być dość grube: najlepiej 6×8 cm (takie wyższe legary umożliwiają ukrycie różnych przewodów instalacyjnych w podłodze , a także wyrównanie poziomu podłogi).
Jeśli strych jest wysoki i zmniejszenie jego wysokości nie ma większego znaczenia, legary można ułożyć prostopadle do istniejących belek stropowych. Podłoga o takiej konstrukcji będzie wyższa (nawet jeśli ułoży się mniejsze legary - minimalny ich przekrój to 5×5 cm). Większa będzie też pusta przestrzeń pod deskami, którą można będzie wypełnić grubszym materiałem izolacyjnym.
Zapobieganie ugięciom podłogi
Betonowa wylewka rzadko kiedy jest idealnie równa i płaska. Legary poziomuje się więc przez podbijanie w miejscach ich mocowania drewnianych klinów, po czym mocuje do betonowego stropu długimi wkrętami (stosując plastikowe kołki). Żeby podłoga nie "chodziła", warto wcisnąć pod legary trochę pianki poliuretanowej. W przeciwnym razie drewniane kliny łatwo się mogą wysunąć spod legarów, które będą się wtedy uginały.
Aby zapobiec ugięciom poszycia podłogi, czyli desek, trzeba wybrać deski o gr. 28 lub 32 mm. Mocuje się je do legarów ukośnie bitymi gwoździami - aby ich łebki schowały się we wpuście desek; służy do tego dobijak lub dłuto stolarskie. Każdą deskę przed przybiciem trzeba docisnąć do poprzedniej. Choć legary układa się przeważnie co 80 cm, niektórzy wolą rozstaw co 60 a nawet 50 cm, bo wtedy mniejsze są ugięcia podłogi.
Czym wypełnić pustą przestrzeń między legarami, żeby było cicho?
Nie wystarczy tylko wełna. Pustą przestrzeń pod deskami wypełnia się materiałem izolacyjnym: najlepiej wełną mineralną lub szklaną. Oczywiście im grubsza warstwa wełny, tym lepsze pochłanianie przez nią dźwięków powietrznych, ale wełną nie wypełnia się pustki na całej jej wysokości - pod deskami trzeba pozostawić szczelinę (około 3 cm). Nad stalowymi belkami konieczna jest pusta przestrzeń, aby dźwięki uderzeniowe nie przenosiły się z desek bezpośrednio na belki stropu. Jeśli natomiast legary leżą na belkach stropu, koniecznie trzeba pod nie podłożyć grubą warstwę filcu (minimum 5 mm).
Wełnę warto przykryć papierem falistym lub folią używaną do wiatroizolacji. Zapobiegnie to ewentualnemu przenikaniu pyłu i kurzu do pomieszczenia. Można też użyć gotowej wełny - fabrycznie pokrytej z jednej strony papierem.
Jak położyć podłogę z desek na stropie betonowym?
Deski na legarach. Deski trzeba ułożyć na drewnianych belkach zwanych legarami. Na niskim poddaszu, na którym liczy się każdy centymetr wysokości pomieszczeń, legary trzeba umieścić równolegle do stalowych belek stropowych , bo wtedy nie podniosą zbytnio poziomu gotowej podłogi, a więc nie zmniejszą wysokości użytkowego poddasza. Legary układane bezpośrednio na betonowej wylewce stropu powinny być dość grube: najlepiej 6×8 cm (takie wyższe legary umożliwiają ukrycie różnych przewodów instalacyjnych w podłodze , a także wyrównanie poziomu podłogi).
Jeśli strych jest wysoki i zmniejszenie jego wysokości nie ma większego znaczenia, legary można ułożyć prostopadle do istniejących belek stropowych. Podłoga o takiej konstrukcji będzie wyższa (nawet jeśli ułoży się mniejsze legary - minimalny ich przekrój to 5×5 cm). Większa będzie też pusta przestrzeń pod deskami, którą można będzie wypełnić grubszym materiałem izolacyjnym.
Zapobieganie ugięciom podłogi
Betonowa wylewka rzadko kiedy jest idealnie równa i płaska. Legary poziomuje się więc przez podbijanie w miejscach ich mocowania drewnianych klinów, po czym mocuje do betonowego stropu długimi wkrętami (stosując plastikowe kołki). Żeby podłoga nie "chodziła", warto wcisnąć pod legary trochę pianki poliuretanowej. W przeciwnym razie drewniane kliny łatwo się mogą wysunąć spod legarów, które będą się wtedy uginały.
Aby zapobiec ugięciom poszycia podłogi, czyli desek, trzeba wybrać deski o gr. 28 lub 32 mm. Mocuje się je do legarów ukośnie bitymi gwoździami - aby ich łebki schowały się we wpuście desek; służy do tego dobijak lub dłuto stolarskie. Każdą deskę przed przybiciem trzeba docisnąć do poprzedniej. Choć legary układa się przeważnie co 80 cm, niektórzy wolą rozstaw co 60 a nawet 50 cm, bo wtedy mniejsze są ugięcia podłogi.
Czym wypełnić pustą przestrzeń między legarami, żeby było cicho?
Nie wystarczy tylko wełna. Pustą przestrzeń pod deskami wypełnia się materiałem izolacyjnym: najlepiej wełną mineralną lub szklaną. Oczywiście im grubsza warstwa wełny, tym lepsze pochłanianie przez nią dźwięków powietrznych, ale wełną nie wypełnia się pustki na całej jej wysokości - pod deskami trzeba pozostawić szczelinę (około 3 cm). Nad stalowymi belkami konieczna jest pusta przestrzeń, aby dźwięki uderzeniowe nie przenosiły się z desek bezpośrednio na belki stropu. Jeśli natomiast legary leżą na belkach stropu, koniecznie trzeba pod nie podłożyć grubą warstwę filcu (minimum 5 mm).
Wełnę warto przykryć papierem falistym lub folią używaną do wiatroizolacji. Zapobiegnie to ewentualnemu przenikaniu pyłu i kurzu do pomieszczenia. Można też użyć gotowej wełny - fabrycznie pokrytej z jednej strony papierem.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Deski na poddaszu