Drobne naprawy: usuwamy rysy na ścianie
W moim domu w ścianie działowej z bloczków betonu komórkowego po obu stronach otworu na drzwi pojawiły się duże pęknięcia przebiegające ukośnie od podłogi w kierunku sufitu. Czy jest to niebezpieczne? Jak takie pęknięcie naprawić?
1 z 6
2 z 6
3 z 6
4 z 6
5 z 6
6 z 6
Pęknięcie ściany, czy choćby niewielkie jej zarysowanie, to zawsze przyczyna niepokoju mieszkańców. Dopiero dokładna obserwacja tego, co dalej dzieje się z rysą, pozwala stwierdzić, czy mamy powód do obaw, czy też jedynie do niezadowolenia z wyglądu ściany.
Powód pękania ściany
We wszystkich elementach konstrukcji domu występują naprężenia wywołane przede wszystkim różnego rodzaju obciążeniami, ale też zmianami temperatury i niekiedy wilgotności. Dopóki nie przekraczają one wytrzymałości materiałów, z których zbudowany jest dom, nic się nie dzieje. Gdy jednak w jakimś elemencie (w naszej sytuacji w ścianie działowej) zostaną przekroczone naprężenia rozciągające, to ulega on zarysowaniu (pęka), gdy ściskające - zgnieceniu.
Do budowy ścian domu, wykorzystuje się najczęściej materiały kruche - cegły, pustaki, bloczki lub beton. Mają one dużą wytrzymałość na ściskanie, a małą na rozciąganie. To dlatego przeważnie obserwujemy uszkodzenia domu w postaci różnych zarysowań i pęknięć. Powody ich pojawienia się mogą być różne, zawsze jednak przebiegają prostopadle do naprężeń rozciągających, które wystąpiły w elemencie. Pęknięcia na zdjęciu wskazują na to, że spowodowało je ugięcie stropu, na którym wymurowano ścianę działową. Dzieje się tak zwykle wtedy, gdy ściana jest wymurowana na etapie stanu surowego, a potem obciąża się strop wykończeniem podłogi, meblami i mieszkańcami.
Obserwacja zarysowania
Nie ma prostego przepisu, który pozwoliłby rozróżnić pęknięcia i rysy niebezpieczne od bezpiecznych. Ocenić zagrożenie pozwoli nam obserwacja pęknięcia. Trzeba to zrobić nawet wtedy, gdy uważamy, że już się ono nie zmienia - nie zwiększa się jego długość ani rozwarcie. Dopiero dzięki temu uda się ustalić, czy pęknięcie oznacza koniec uszkodzeń ściany działowej czy jest to zapowiedź poważniejszych problemów.
Łatwo i szybko można to sprawdzić nakładając na pęknięcia w kilku miejscach jeden lub dwa placki ze zwykłego gipsu. Jeśli po kilku dniach na plackach gipsowych nie ma śladów zarysowania (tak będzie prawdopodobnie w opisanej przez Czytelnika sytuacji), oznacza to, że pęknięcie się nie powiększa. Gdy jednak na gipsowym placku pojawią się rysy, pęknięcie z czasem może stać się szersze i dłuższe, a obok niego mogą pojawić się nowe zarysowania.
Uwaga! Laikowi trudno ocenić fachowo tego typu uszkodzenia. Warto, by obejrzał je doświadczony konstruktor. Lepiej mieć pewność, że nie są one niebezpieczne nie tylko dla konstrukcji domu, ale przede wszystkim dla jego mieszkańców.
Naprawa uszkodzenia
Drobne rysy i pęknięcia tynku można wypełnić masą spoinującą, a po jej wyschnięciu naprawiany fragment przeszlifować i pomalować. To rozwiązanie nie sprawdzi się jednak, gdy pęknięcia są bardzo głębokie. Naprawianie ich w ten sposób spowoduje, że wkrótce w tym miejscu znów powstaną nowe rysy.
Głębokie pęknięcia tynku trzeba przed naprawą pogłębić (gdy popękała także ściana konieczne jest wkucie się aż do muru) i poszerzyć. Dzięki temu zwiększa się powierzchnię, do której będzie przylegać wypełnienie. W pęknięcie najlepiej wcisnąć zaprawę klejącą. Przed jej nałożeniem szczelinę należy dokładnie zwilżyć mokrą gąbką. To poprawi przyczepność zaprawy klejącej i zapobiegnie zbyt szybkiemu odbieraniu wody. Po całkowitym wypełnieniu rysy na całej jej długości na zaprawę klejącą nakłada się taśmę naprawczą (siateczkę z włókna szklanego), która wzmocni połączenie z otynkowaną ścianą.
By naprawiane miejsce nie różniło się od reszty ściany, warto je wygładzić i pomalować całą ścianę farbą w tym samym kolorze, co reszta pomieszczenia.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
</>
Skomentuj:
Drobne naprawy: usuwamy rysy na ścianie