Dom pełen pomysłowych schowków
Dom Agnieszki i Sebastiana miał być nowoczesny, przestronny i uporządkowany. Przeciwieństwo mieszkania, które wcześniej zajmowali. Udało się stworzyć stylowe wnętrza, a do tego pełne ciekawych rozwiązań.
W widocznym miejscu wiszą trzy zegary wskazujące czas w różnych regionach świata: w Polsce, na Florydzie (przypomina o wspaniałych wakacjach w Miami) oraz Bangladeszu, do którego Sebastian często wyjeżdża służbowo. Właśnie przez te podróże nadzorowanie wykończenia domu spadło na Agnieszkę, będącą wówczas w zaawansowanej ciąży. - Nie narzekam, bo to zajęcie tak mnie pochłonęło, że nie myślałam o rychłym porodzie. A potem miałam ogromną satysfakcję, że tak dobrze ze wszystkim sobie poradziłam. Trzy tygodnie przed terminem rozpakowałam ostatnie pudła i mogliśmy się wprowadzać - wspomina. Oczywiście, szczegóły przygotowanego przez architektki projektu małżonkowie uzgadniali wspólnie. Obyło się bez gorących dyskusji, bo ich oczekiwania dotyczące domu były takie same - miał być nowoczesny, przestronny i uporządkowany. Przeciwieństwo mieszkania, które dotychczas zajmowali.
Zależało im przede wszystkim na jak największej liczbie schowków. Cieszą się, że jest ich znacznie więcej, niż się spodziewali, bo oprócz dwóch garderób projektantki zaplanowały pojemne szafki w każdym pomieszczeniu. Nawet na prowadzących na piętro schodach dostrzegły miejsce, które dało się z pożytkiem wykorzystać - powstała tam minibiblioteka. Właściciele chcieli również, aby dom wydawał się jeszcze większy, niż jest w rzeczywistości. To życzenie także zostało spełnione. Pomogły w tym jasne kolory, neutralna, wtapiająca się w tło zabudowa meblowa w salonie oraz sprytnie rozmieszczone lustra, które optycznie powiększają przestrzeń.
Skomentuj:
Dom pełen pomysłowych schowków