Eleganckie mieszkanie zaprojektowane dla mężczyzny
Mieszkanie eleganckie, ale bez nadmiernej ostentacji; dość ascetyczne, a jednocześnie zachęcające do wypoczynku. Na dodatek w pełni odzwierciedla osobowość właściciela. Oto mieszkanie Tomasza, matematyka z wykształcenia, finansisty z zawodu.
W tym mieszkaniu najbardziej rzucają się w oczy kąty proste. Czyżby geometria była ulubionym przedmiotem właściciela? Jak zapewnia ze śmiechem Tomasz, wybór mebli o takich kształtach wynika raczej z tego, że jeszcze nie ma dzieci, żaden maluch nie nabije więc sobie guza. Już na serio dodaje, że wnętrze zaprojektowane przez Joannę Rembielską jest dokładnie takie, jak chciał: uniwersalnie zaaranżowane, dzięki czemu nie znudzi się szybko, i na tyle przestronne, żeby wygodnie gościć przyjaciół. Jest też wręcz matematycznie uporządkowane, z miejscem na każdą, nawet najdrobniejszą rzecz. A na pytanie, co w swoim mieszkaniu lubi najbardziej, odpowiada: - Przedpokój z dwoma lustrami (na ścianie oraz na drzwiach wejściowych) i miękkim welurowym pufem, na którym moja dziewczyna chętnie siada, zakładając szpilki. Uwielbiam też sofę; jest tak wygodna, że nie chce się z niej wstawać. I jeszcze przestronną kabinę prysznicową w łazience. Wchodzę do niej jak do własnego spa.
Gospodarz docenia pomysłowo rozplanowane oświetlenie, które nie tylko rozjaśnia każdy ciemny kąt, ale też umożliwia stworzenie nastrojowego klimatu. Od razu zaakceptował szaro-biało-czarną kolorystykę strefy dziennej i jej ascetyczny, ale elegancki wystrój. Wciąż tylko przyzwyczaja się do sypialni. Z początku miała być utrzymana w chłodnych błękitach. Ale projektantka przekonała go, że tonacja kobaltów i fioletów lepiej nastraja do snu. - Czas pokaże, czy miała rację - puentuje pan domu.
Skomentuj:
Eleganckie mieszkanie zaprojektowane dla mężczyzny