Metamorfoza starego mieszkania w kamienicy
Mieszkanie w warszawskiej kamienicy było całkowicie zniszczone, wymagało generalnego remontu. Teraz trudno je rozpoznać. Wygląda nowocześnie i stylowo.
Duże mieszkanie w starej kamienicy było zaniedbane i zniszczone, a kuchnia pamiętała jeszcze poprzedni ustrój. Remont był nieunikniony. Przy okazji prac gospodarze postanowili zburzyć większość ścian działowych. Dzięki temu po połączeniu małych pokoi zyskali przestronny (prawie 30 m kw.) i jasny salon z dużym oknem balkonowym. Salon pomieścił także jadalnię i płynnie łączy się z kuchnią.
Cegła na ścianie
Gospodarze zainspirowani odkrytą cegłą, zdecydowali się na eklektyzm - do prostych, nowoczesnych sprzętów dobrali stare fotele o ozdobnych formach.
W pokoju oprócz mebli wypoczynkowych jest pianino, na którym uczą się grać dzieci, oraz stół jadalny na sześć osób. Stojące przy nim krzesła Ghost (proj. Philippe'a Starcka) wybrano nie przypadkiem. Ich forma, nawiązująca do stylu Ludwika XV, pasuje do foteli, natomiast przezroczysty poliwęglan, z którego je zrobiono, sprawia, że są niemal niewidoczne i nie konkurują z pozostałymi sprzętami. W pokoju nie ma szaf ani regałów. Podręczne drobiazgi mieszczą się w szafce pod telewizorem, a wrażenia przestronności nie zaburzają żadne masywne schowki.
Skomentuj:
Metamorfoza starego mieszkania w kamienicy