Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Wybieramy budziki - żeby nie zaspać

Monika Utnik-Strugała

Budziki zwykle bardzo nas irytują. Ale skoro już dzwonią i zmuszają do wstania, niech przynajmniej nie zniechęcają wyglądem. Wybraliśmy 12 modeli.

Dla opornych, których nic nie jest w stanie obudzić, Gauri Nanda, doktorantka na Massachusetts Institute of Technology, znalazła genialne rozwiązanie: budzik, który ucieka. Nie pomoże wyłączanie ani wyciszanie. Clocky - bo tak się nazywa - potrafi zjechać z szafki nocnej i jeździć po podłodze dzięki gumowym kołom i amortyzatorom. Bez problemu odbija się od napotkanych mebli i leżących na drodze przedmiotów, zawsze wyprzedzając nas o kilka metrów. Nie ma rady: trzeba wstać, dogonić gagatka i go wyłączyć. Co więcej, budzik wygląda tak, jakby miał oczy, nos, usta i figlarnie się do nas uśmiechał - trudno się więc na niego złościć. Ot i prosty sposób na szybką pobudkę.

Udostępnij

Przeczytaj także

Innowacyjny sposób ogrzewania wreszcie w ofercie marki Blaupunkt
Stal na dachu i elewacji stanowi idealną kompozycję
Dział Sprzedaży i kontakt z klientem w FORMEE w Miedzyrzeczu.

Polecane

Idealna szafka nocna do sypialni. Modele na każdą kieszeń
Stylowe świeczniki - dodaj blasku wnętrzom
Wieszaki: jaki wybrać do przedpokoju?

Skomentuj:

Wybieramy budziki - żeby nie zaspać

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej