Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Kłopoty z papirusem

Anna Skórkowska architekt krajobrazu
Fot. Paweł Słomczyński / AG

W ubiegłym roku kupiłem piękny papirus. Stał w łazience na parapecie i wyglądał bardzo okazale, ale zimą zauważyłem, że zasychają mu końce liści. Co może być przyczyną?

Prawdopodobnie zbyt wysoka temperatura powietrza. Na zimę ciborę, popularnie nazywana papirusem, najlepiej umieścić we wnętrzu o temp. ok. 10 st. C. Jeżeli faktycznie takie były powody kłopotów, z nastaniem okresu aktywnego wzrostu roślina wróci do zdrowia.

Gdy ziemia jest zbyt zwięzła, trzeba rozluźnić bryłę korzeniową, nakłuwając ją głęboko, ale ostrożnie, żeby nie uszkodzić korzeni, np. patykiem do szaszłyków. Warto też zmierzyć pH podłoża (cibora potrzebuje bardzo wilgotnego, przepuszczalnego o pH 5,5-6,5). W sklepach ogrodniczych można kupić do tego celu specjalne pehametry. Niewłaściwe pH koryguje się, stosując odpowiednie nawozy.

Udostępnij

Przeczytaj także

Innowacyjny sposób ogrzewania wreszcie w ofercie marki Blaupunkt
Stal na dachu i elewacji stanowi idealną kompozycję
Dział Sprzedaży i kontakt z klientem w FORMEE w Miedzyrzeczu.

Polecane

Rośliny jak dekoracyjne ozdoby
Likwidujemy szczelinę między kuchnią a blatem
Mieszkanie na 15 m kw. Mikroskopijna, ale wygodna kawalerka

Skomentuj:

Kłopoty z papirusem

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej