Salon, jadalnia i biuro
Co zrobić, by pokój dzienny pełnił kilka funkcji, nie tracąc przy tym na atrakcyjności? Sąsiednie aneksy muszą być spójne stylistycznie, zachowując przy tym odrębność związaną z przeznaczeniem. Tutaj się to udało.
W trzypokojowym mieszkaniu oprócz sypialni i pokoju dziennego gospodarze musieli zmieścić jeszcze pracownię pani domu (malarki) oraz miejsce do pracy przeznaczone dla jej męża (również pracującego w domu). Prosta arytmetyka wskazywała, że pomieszczeń jest za mało i jedno z nich musi być wielofunkcyjne.
Wybór padł na salon. I tak jego środek zarezerwowano na część wypoczynkową. Jest tu stolik-skrzynia i przepastna narożna kanapa - z niej dobrze widać ekran telewizyjny zawieszony na ścianie naprzeciwko. Z boku, przy wejściu z otwartego przedpokoju, ustawiono biurko, przy którym pracuje pan domu. Dzięki odpowiedniej kolorystyce, idealnie zharmonizowanej z wystrojem całego pokoju, kącik nie rzuca się w oczy. Tak zagospodarowane wnętrze nie tylko dobrze pełni wszystkie swoje funkcje, ale również prezentuje się bardzo atrakcyjnie.
Zamów prenumeratę! 64 zł za roczną prenumeratę
>Wybór padł na salon. I tak jego środek zarezerwowano na część wypoczynkową. Jest tu stolik-skrzynia i przepastna narożna kanapa - z niej dobrze widać ekran telewizyjny zawieszony na ścianie naprzeciwko. Z boku, przy wejściu z otwartego przedpokoju, ustawiono biurko, przy którym pracuje pan domu. Dzięki odpowiedniej kolorystyce, idealnie zharmonizowanej z wystrojem całego pokoju, kącik nie rzuca się w oczy. Tak zagospodarowane wnętrze nie tylko dobrze pełni wszystkie swoje funkcje, ale również prezentuje się bardzo atrakcyjnie.
Skomentuj:
Salon, jadalnia i biuro