Pokój małej księżniczki
Spełnianie marzeń sześciolatki to dla stylisty bardzo wdzięczne zadanie. Ale czy można pogodzić pomysły dziecka z praktycznymi oczekiwaniami jej rodziców? Oczywiście! Najlepszym dowodem jest prezentowany przez nas pokój.
1 z 7
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7
Mały pokoik z pomieszczeniem gospodarczym za drzwiami to królestwo sześcioletniej Weroniki. Urządzono go dość wygodnie, ale bez dbałości o atrakcyjny czy choćby przytulny wygląd. A dziewczynka tak chciała, aby przypominał komnaty bajkowych księżniczek! Rodzice obawiali się spełnić jej marzenia, bo zdawali sobie sprawę, że gdy za rok córka rozpocznie naukę w szkole, będzie miała już inne potrzeby. Zaproponowałam więc rozwiązanie, które zadowoliło i pełne fantazji dziecko, i praktycznych dorosłych, czyli połączyłam funkcjonalność z dekoracyjnością. Dokupiliśmy meble (biurko, komodę, półki) z tej samej serii wzorniczej co łóżko - takie jednorodne stylowo sprzęty nie znudzą się szybko i będą dobrze wyglądać nawet za kilka lat. A moskitierę nad łóżkiem (również nowy nabytek) zawsze można przecież zdjąć, ściany zaś - przemalować, dostosowując wystrój wnętrza do zmieniającego się gustu rosnącej Weroniki.
Skomentuj:
Pokój małej księżniczki