Dobre miejsca na schowki

Dobra lokalizacja

Gdy ubrania, pościel, narty czy szczotki nie będą miały wyznaczonych miejsc, niepostrzeżenie - ale w szybkim tempie - rozprzestrzenią się po domu... I zrobi się z tego poważny problem. Dlatego warto w różnych miejscach domu urządzić funkcjonalne schowki. Dobrze, by domowe miejsca do przechowywania były w miarę uniwersalne, bo potrzeby mieszkańców zmieniają się w czasie, wraz z dorastaniem dzieci i starzeniem się głównych domowników. Dlatego planując wyposażenie, najlepiej brać pod uwagę systemy półek, które łatwo można przebudowywać - w zależności od potrzeb. Gdzie warto planować schowki? Przede wszystkim w przestrzeniach komunikacyjnych (np. pod schodami), co zapewni stosunkowo łatwy dostęp do przechowywanych przedmiotów. Trzeba jednak dopilnować, by nie zwężały one przestrzeni komunikacji.

Dobrym miejscem na przechowywanie bywa garaż. W miarę uniwersalny musi mieć co najmniej 2,7 m szerokości i 5,5 m długości. Jeśli do tych wartości doliczymy 1-1,5 m na przestrzeń magazynową, problem z przechowywaniem mamy przynajmniej częściowo rozwiązany. Rzeczy, z których korzysta się raz-dwa razy do roku (ozdoby świąteczne czy sprzęt biwakowy), można trzymać w niezamieszkanej części poddasza. Rozwiązanie to trzeba jednak zaplanować zawczasu, wymaga ono bowiem wyznaczenia i wycięcia otworu w stropie, zainstalowania schodków (choćby w postaci składanej drabinki) i zabezpieczenia podłogi takiej kryjówki. Jeśli przedmioty, które planujemy przechowywać pod samą kalenicą, wymagają w miarę stałej temperatury, trzeba zdecydować się na położenie ocieplenia na całej połaci dachu, nie tylko do wysokości stropu nad drugą kondygnacją.

Miejsce do przechowywania trzeba wybrać zawczasu - przed ostateczną decyzją o projekcie. Wyodrębnienie wygodnych schowków i pomieszczeń pomocniczych jeszcze na etapie projektu będzie znacznie mniej "powierzchniożerne" i kłopotliwe niż późniejsze, doraźne ratowanie sytuacji zakupami kolejnych szaf i szafeczek.

Myślenie o strefach do przechowywania powinno przebiegać w dwóch etapach. Najważniejszy jest dobry projekt. Dlatego trzeba sprawdzić, czy architekt przewidział we wnętrzach miejsce na szatnię, garderobę, środki czystości, sprzęt sportowy i żywność.

Drugi etap może polegać na szukaniu rozmaitych zakamarków, wynikających z konstrukcji budynku. Warto je wykorzystać! Tym bardziej, że zwykle przynajmniej jeden z domowników ma jakąś pasję wymagającą ponadnormatywnej powierzchni magazynowej: kolekcjoner - na swoje zbiory, żeglarz - na takielunek, majsterkowicz - na dłuta, imadła i kilka wiertarek...

Gdy ubrania, pościel, narty czy szczotki nie będą miały wyznaczonych miejsc, niepostrzeżenie - ale w szybkim tempie - rozprzestrzenią się po domu... I zrobi się z tego poważny problem. Dlatego warto w różnych miejscach domu urządzić funkcjonalne schowki. Dobrze, by domowe miejsca do przechowywania były w miarę uniwersalne, bo potrzeby mieszkańców zmieniają się w czasie, wraz z dorostaniem dzieci i starzeniem się głównych domowników. Dlatego planując wyposażenie, najlepiej brać pod uwagę systemy półek, które łatwo można przebudowywać - w zależności od potrzeb. Gdzie warto planować schowki? Przede wszystkim w przestrzeniach komunikacyjnych (np. pod schodami), co zapewni stosunkowo łatwy dostęp do przechowywanych przedmiotów. Trzeba jednak dopilnować, by nie zwężały one przestrzeni komunikacji.Dobrym miejscem na przechowywanie bywa garaż. W miarę uniwersalny musi mieć co najmniej 2,7 m szerokości i 5,5 m długości. Jeśli do tych wartości doliczymy 1-1,5 m na przestrzeń magazynową, problem z przechowywaniem mamy przynajmniej częściowo rozwiązany. Rzeczy, z których korzysta się raz-dwa razy do roku (ozdoby świąteczne czy sprzęt biwakowy), można trzymać w niezamieszkanej części poddasza. Rozwiązanie to trzeba jednak zaplanować zawczasu, wymaga ono bowiem wyznaczenia i wycięcia otworu w stropie, zainstalowania schodków (choćby w postaci składanej drabinki) i zabezpieczenia podłogi takiej kryjówki. Jeśli przedmioty, które planujemy przechowywać pod samą kalenicą, wymagają w miarę stałej temperatury, trzeba zdecydować się na położenie ocieplenia na całej połaci dachu, nie tylko do wysokości stropu nad drugą kondygnacją.

Ubrania przechowujemy zazwyczaj w trzech rejonach domu: w okolicy wejścia - powinno być dostatecznie dużo miejsca na ubrania wierzchnie, w pobliżu sypialni i łazienek - na stroje codzienne i wyjściowe, a odzież i bieliznę przeznaczoną do prania - najwygodniej przechowywać możliwie najbliżej miejsca, w którym znajduje się pralka... Decyzja: szafa czy garderoba wymaga określenia wielkości miejsca, jakim dysponujemy. Na garderobę powinniśmy przeznaczyć minimum 3,50 m2. O pojemności garderoby w dużym stopniu decyduje jej kształt.

Na poddaszu garderoby urządza się często pod skosami połaci dachu, co pozwala maksymalnie wykorzystać powierzchnię domu. Warto sprawdzić, czy wysokość miejsca na przechowywanie właśnie w tym miejscu pozwala nam na zachowanie wyprostowanej sylwetki i przebranie się.  W garderobie musimy móc stanąć wyprostowani!

Jedzenie i część sprzętów przechowujemy oczywiście jak najbliżej kuchni! Ale równie ważne co sąsiedztwo kuchni są łatwy dostęp od strony wejścia oraz bliskość garażu, skąd zazwyczaj przenosimy do domu zakupy. Jeśli w pobliżu kuchni wygospodarujemy miejsce na zamykaną spiżarnię z wygodnymi szafkami, łatwiej będzie połączyć przestrzeń przeznaczoną na gotowanie z elegancką jadalnią i dalej z całą strefą dzienną.

Jedzenie i część sprzętów przechowujemy oczywiście jak najbliżej kuchni! Ale równie ważne co sąsiedztwo kuchni są łatwy dostęp od strony wejścia oraz bliskość garażu, skąd zazwyczaj przenosimy do domu zakupy. Jeśli w pobliżu kuchni wygospodarujemy miejsce na zamykaną spiżarnię z wygodnymi szafkami, łatwiej będzie połączyć przestrzeń przeznaczoną na gotowanie z elegancką jadalnią i dalej z całą strefą dzienną. Otwarta i wyeksponowana kuchnia nie powinna przyciągać uwagi zbyt dużą liczbą pojemnych, ale przez to zazwyczaj wizualnie ciężkich szafek czy niezliczoną liczbą porozstawianych po kątach pudełek z produktami spożywczymi, kolekcją rozmaitych urządzeń ułatwiających gotowanie - choćby nawet były "dizajnerskie" i efektowne. Gdzieś trzeba też trzymać i zgrzewki z napojami, i wszystkie inne półprodukty przywożone z supermarketu...

Miejsce na środki czystości i sprzęt do sprzątania

Zapas drewna do kominka, schowany przed zimą wąż ogrodowy do podlewania, zapas żarówek, a także czekająca na narodziny drugiego dziecka wanienka - wszystkie te przedmioty, z którymi na razie nie chcemy lub nie możemy się rozstać, nie powinny zagracić ani garderoby, ani spiżarni, trzeba więc znaleźć na nie inne miejsce.

Na przechowywanie można wykorzystać każde cofnięcie w murze, każdą wnękę wynikającą z konstrukcji budynku. Rozmaite, wbudowane w ścianę szafy i schowki są niemal obowiązkowym elementem współczesnych minimalistycznych wnętrz, w których eleganckie, ale nieliczne meble ustawia się w układzie pejzażowym, z dala od ścian, na tle dużych przeszkleń. Zabudowanie kącików pozwala uporządkować linię ścian i jest znacznie tańszym i mniej kłopotliwym rozwiązaniem niż zakup drogich, dopasowanych do wystroju domu mebli. Zagospodarowanie wnęk, oprócz tego że odciąża przestrzeń domu od nadmiaru rzeczy pozostawionych na widoku, jest też znacznie tańsze niż zakup eleganckiej szafy. Łatwiej również taką zabudowę uczynić neutralną estetycznie - niemal niewidoczną w wystroju.