Wystrój wnętrz. W małej i niewygodnej kuchni konieczny był poważny remont obejmujący burzenie ścian. Projektantki wykorzystały każdy centymetr powierzchni, by zwiększyć jej funkcjonalność. Gospodyni zyskała długie blaty robocze, wygodny dostęp do urządzeń i zabudowę na trzech ścianach. Aż trudno uwierzyć, że taki projekt udało się zrealizować we wnętrzu o szerokości zaledwie dwóch metrów! - Fot. Rafał Lipski
W małej i niewygodnej kuchni konieczny był poważny remont obejmujący burzenie ścian. Projektantki wykorzystały każdy centymetr powierzchni, by zwiększyć jej funkcjonalność.
1 z 6Wystrój wnętrz. W małej i niewygodnej kuchni konieczny był poważny remont obejmujący burzenie ścian. Projektantki wykorzystały każdy centymetr powierzchni, by zwiększyć jej funkcjonalność. Gospodyni zyskała długie blaty robocze, wygodny dostęp do urządzeń i zabudowę na trzech ścianach. Aż trudno uwierzyć, że taki projekt udało się zrealizować we wnętrzu o szerokości zaledwie dwóch metrów! - Fot. Rafał Lipski
2 z 6Wystrój wnętrz. Mała kuchnia (4 m kw.) była nie tylko nieciekawie urządzona, ale także niefunkcjonalna. Brakowało również schowków i miejsca do pracy. - Fot. Rafał Lipski
3 z 6Wystrój wnętrz. Przedtem gospodyni najbardziej narzekała na niefortunne usta- wienie kuchenki, utrudniające gotowanie w dużych garnkach (największe palniki znajdowały się przy ścianach). - Fot. Rafał Lipski
4 z 6Wystrój wnętrz. Zabudowa ma teraz kształt litery U, jest więc bardzo pojemna i ma wygodne blaty robocze. Po otwarciu kuchni na pokój ciąg szafek naprzeciwko okna można było przedłużyć o 65 cm, dzięki czemu wygospodarowano miejsce na zmywarkę. Wybrano gładkie fronty z lakierowanej płyty MDF, które nie przytłaczają wnętrza.<br/> Aneks jadalny zaaranżowano tuż przy kuchni, stało się to możliwe po zburzeniu ściany i otwarciu wnętrza na pokój. Stoi tam stół z bielonego drewna o wymiarach 147 x 95 cm (po rozłożeniu 204 x 95 cm) i lekkie krzesła z przezroczystego poliwęglanu. - Fot. Rafał Lipski
5 z 6Wystrój wnętrz. Ściany obłożono okładziną przypominającą cegłę (na zamówienie w firmach oferujących kamień dekoracyjny). Okładzinę można malować, ale projektantki zostawiły ją w stanie surowym. Dla ochrony nad płytą grzejną została zamocowana tafla hartowanego szkła. Na ścianie naprzeciwko zastosowano lacobel, czyli szkło lakierowane. - Fot. Rafał Lipski
6 z 6Wystrój wnętrz. Gazowa płyta grzejna została wybrana ze względu na nietypowy kształt. Ma wymiary 90 x 51 cm, a palniki są tak rozmieszczone, że można na nich jednocześnie ustawić nawet cztery duże garnki.<br/> Piekarnik z funkcją mikrofali zainstalowano w wysokiej zabudowie, która pozwoliła funkcjonalnie zagospodarować całą ścianę. Mieści się w niej także chłodziarko-zamrażarka. Nad urządzeniami zaprojektowano cztery głębokie schowki.<br/> Dolne szafki w tym ciągu mają tylko 50 cm głębokości (o 10 cm mniej od standardowych). Dzięki temu między ciągami można było zachować odległość ok. 100 cm, konieczną, by swobodnie sięgać do szafek. Głębokość górnych szafek wynosi 40 cm.<br/> Zlewozmywak z kompozytu ma tylko 43 cm szerokości (standardowe modele nie mieściły się na szafkach głębokości 50 cm). Kolor laminowanego blatu dopasowano do ceglanej okładziny. - Fot. Rafał Lipski
Wystrój wnętrz. W małej i niewygodnej kuchni konieczny był poważny remont obejmujący burzenie ścian. Projektantki wykorzystały każdy centymetr powierzchni, by zwiększyć jej funkcjonalność. Gospodyni zyskała długie blaty robocze, wygodny dostęp do urządzeń i zabudowę na trzech ścianach. Aż trudno uwierzyć, że taki projekt udało się zrealizować we wnętrzu o szerokości zaledwie dwóch metrów! - Fot. Rafał Lipski
Wystrój wnętrz. Mała kuchnia (4 m kw.) była nie tylko nieciekawie urządzona, ale także niefunkcjonalna. Brakowało również schowków i miejsca do pracy. - Fot. Rafał Lipski
Wystrój wnętrz. Przedtem gospodyni najbardziej narzekała na niefortunne usta- wienie kuchenki, utrudniające gotowanie w dużych garnkach (największe palniki znajdowały się przy ścianach). - Fot. Rafał Lipski
Wystrój wnętrz. Zabudowa ma teraz kształt litery U, jest więc bardzo pojemna i ma wygodne blaty robocze. Po otwarciu kuchni na pokój ciąg szafek naprzeciwko okna można było przedłużyć o 65 cm, dzięki czemu wygospodarowano miejsce na zmywarkę. Wybrano gładkie fronty z lakierowanej płyty MDF, które nie przytłaczają wnętrza.<br/> Aneks jadalny zaaranżowano tuż przy kuchni, stało się to możliwe po zburzeniu ściany i otwarciu wnętrza na pokój. Stoi tam stół z bielonego drewna o wymiarach 147 x 95 cm (po rozłożeniu 204 x 95 cm) i lekkie krzesła z przezroczystego poliwęglanu. - Fot. Rafał Lipski
Wystrój wnętrz. Ściany obłożono okładziną przypominającą cegłę (na zamówienie w firmach oferujących kamień dekoracyjny). Okładzinę można malować, ale projektantki zostawiły ją w stanie surowym. Dla ochrony nad płytą grzejną została zamocowana tafla hartowanego szkła. Na ścianie naprzeciwko zastosowano lacobel, czyli szkło lakierowane. - Fot. Rafał Lipski
Wystrój wnętrz. Gazowa płyta grzejna została wybrana ze względu na nietypowy kształt. Ma wymiary 90 x 51 cm, a palniki są tak rozmieszczone, że można na nich jednocześnie ustawić nawet cztery duże garnki.<br/> Piekarnik z funkcją mikrofali zainstalowano w wysokiej zabudowie, która pozwoliła funkcjonalnie zagospodarować całą ścianę. Mieści się w niej także chłodziarko-zamrażarka. Nad urządzeniami zaprojektowano cztery głębokie schowki.<br/> Dolne szafki w tym ciągu mają tylko 50 cm głębokości (o 10 cm mniej od standardowych). Dzięki temu między ciągami można było zachować odległość ok. 100 cm, konieczną, by swobodnie sięgać do szafek. Głębokość górnych szafek wynosi 40 cm.<br/> Zlewozmywak z kompozytu ma tylko 43 cm szerokości (standardowe modele nie mieściły się na szafkach głębokości 50 cm). Kolor laminowanego blatu dopasowano do ceglanej okładziny. - Fot. Rafał Lipski
Skomentuj:
Metamorfoza kuchni: ułożona jak puzzle