Początków tego stylu należy szukać w Bauhausie. Ta szkoła projektowania, działająca w latach 1919-1933 w Weimarze i Dessau, dała początek popularnemu do dziś w architekturze i wnętrzarstwie funkcjonalizmowi. Idee twórców Bauhausu, wyrażane między innymi w hasłach: 'mniej znaczy więcej' oraz 'forma wynika z funkcji', designerzy z końca lat osiemdziesiątych XX wieku powiązali z niechęcią do zbytku i oszczędnością kolorystyczną. Tak powstał minimalizm. Stylowi temu rządzącemu wzornictwem przez ponad dwadzieścia lat, wielu krytyków zarzucało, że odziera wnętrza z ciepła i indywidualizmu. Ale chociaż na początku XXI wieku minimalizm ustąpił miejsca bardziej dekoracyjnym trendom, nadal ma licznych zwolenników. <BR > Style. Elegancka prostota jest widoczna nawet w kuchniach. Zabudowie dodają urody zróżnicowane materiały. Meble firmy Schiffini, proj. Vico Magistretti. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Początków tego stylu należy szukać w Bauhausie. Ta szkoła projektowania, działająca w latach 1919-1933 w Weimarze i Dessau, dała początek popularnemu do dziś w architekturze i wnętrzarstwie funkcjonalizmowi.
1 z 9Początków tego stylu należy szukać w Bauhausie. Ta szkoła projektowania, działająca w latach 1919-1933 w Weimarze i Dessau, dała początek popularnemu do dziś w architekturze i wnętrzarstwie funkcjonalizmowi. Idee twórców Bauhausu, wyrażane między innymi w hasłach: 'mniej znaczy więcej' oraz 'forma wynika z funkcji', designerzy z końca lat osiemdziesiątych XX wieku powiązali z niechęcią do zbytku i oszczędnością kolorystyczną. Tak powstał minimalizm. Stylowi temu rządzącemu wzornictwem przez ponad dwadzieścia lat, wielu krytyków zarzucało, że odziera wnętrza z ciepła i indywidualizmu. Ale chociaż na początku XXI wieku minimalizm ustąpił miejsca bardziej dekoracyjnym trendom, nadal ma licznych zwolenników. <BR > Style. Elegancka prostota jest widoczna nawet w kuchniach. Zabudowie dodają urody zróżnicowane materiały. Meble firmy Schiffini, proj. Vico Magistretti. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
2 z 9Style. Funkcjonalność przede wszystkim - założenie każdego projektu. Wyposażenie łazienki firmy Agape. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
3 z 9Style. Dzięki ograniczeniu liczby sprzętów i detali nawet stosunkowo małe wnętrze może się wydawać duże i pełne światła. Porządku nie zakłócają ani wymyślne formy, ani nadmiar kolorów. Łóżko, proj. Jean Marie Massaud, firma Porro. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
4 z 9Style. Forma mebli musi zastąpić dekoracyjne detale. Dlatego designerzy tak starannie ją dopracowują. Stół, proj. Jean Marie Massaud; fotel, proj. Christophe Pillet, firma Porro. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
5 z 9Akcesoria. Żywe czerwienie czy żółcie - tylko w detalach. Dominować mają odcienie szarości, a także kontrastowe zestawienie czerni i bieli. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
6 z 9Akcesoria. Minimum ozdób - te, które się pojawiają, powinny mieć również funkcję użytkową. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
7 z 9Meble pokojowe. Mebli jest niewiele, za to wszystkie designerskie. Fotel, proj. Christophe Pillet, firma Porro. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
8 z 9Lampy. Oświetlenie modeluje przestrzeń i zdobi oszczędnie zaaranżowane wnętrze. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
9 z 9Akcesoria. Zarówno meble, jak i drobiazgi mają kształt brył geometrycznych: prostopadłościanów, stożków, kul bądź ich wycinków. O ich urodzie decydują idealnie wyważone proporcje, perfekcyjne wykończenie oraz starannie dobrane materiały. Kubiczny kształt jest uważany za doskonały. Stolik, proj. Piero Lissoni, firma Living Divani. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Początków tego stylu należy szukać w Bauhausie. Ta szkoła projektowania, działająca w latach 1919-1933 w Weimarze i Dessau, dała początek popularnemu do dziś w architekturze i wnętrzarstwie funkcjonalizmowi. Idee twórców Bauhausu, wyrażane między innymi w hasłach: 'mniej znaczy więcej' oraz 'forma wynika z funkcji', designerzy z końca lat osiemdziesiątych XX wieku powiązali z niechęcią do zbytku i oszczędnością kolorystyczną. Tak powstał minimalizm. Stylowi temu rządzącemu wzornictwem przez ponad dwadzieścia lat, wielu krytyków zarzucało, że odziera wnętrza z ciepła i indywidualizmu. Ale chociaż na początku XXI wieku minimalizm ustąpił miejsca bardziej dekoracyjnym trendom, nadal ma licznych zwolenników. <BR > Style. Elegancka prostota jest widoczna nawet w kuchniach. Zabudowie dodają urody zróżnicowane materiały. Meble firmy Schiffini, proj. Vico Magistretti. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Style. Funkcjonalność przede wszystkim - założenie każdego projektu. Wyposażenie łazienki firmy Agape. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Style. Dzięki ograniczeniu liczby sprzętów i detali nawet stosunkowo małe wnętrze może się wydawać duże i pełne światła. Porządku nie zakłócają ani wymyślne formy, ani nadmiar kolorów. Łóżko, proj. Jean Marie Massaud, firma Porro. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Style. Forma mebli musi zastąpić dekoracyjne detale. Dlatego designerzy tak starannie ją dopracowują. Stół, proj. Jean Marie Massaud; fotel, proj. Christophe Pillet, firma Porro. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Akcesoria. Żywe czerwienie czy żółcie - tylko w detalach. Dominować mają odcienie szarości, a także kontrastowe zestawienie czerni i bieli. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Akcesoria. Minimum ozdób - te, które się pojawiają, powinny mieć również funkcję użytkową. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Meble pokojowe. Mebli jest niewiele, za to wszystkie designerskie. Fotel, proj. Christophe Pillet, firma Porro. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Akcesoria. Zarówno meble, jak i drobiazgi mają kształt brył geometrycznych: prostopadłościanów, stożków, kul bądź ich wycinków. O ich urodzie decydują idealnie wyważone proporcje, perfekcyjne wykończenie oraz starannie dobrane materiały. Kubiczny kształt jest uważany za doskonały. Stolik, proj. Piero Lissoni, firma Living Divani. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stlizacja Aneta Kosiba
Skomentuj:
Minimalizm: filozofia umiaru