Budowa Wnętrza Ściany w łazience: modne wykończenia Ściany w łazience: modne wykończenia Elżbieta Błasikiewicz 16-12-2014 11:30
Zalety tapety. Nad umywalkami, osadzonymi na prostych szafkach, zainstalowano kinkiety o regulowanym kącie padania światła. Pomiędzy umywalkami zmieścił się podwieszony sedes. - Fot. Radoslaw Wojnar Stylizacja: Eva Milczarek Projekt wnętrza: Szymon Tarnowski/SIT Płytki ceramiczne to bardzo praktyczny materiał do wykończenia ścian w łazience, ale nie jedyny! Do łazienki można wybrać na przykład beton lub jego imitację, albo ciepłe drewno bądź kolorową tapetę. Tak zrobili właściciele pokazywanych wnętrz.
1 z 11 Zalety tapety. Nad umywalkami, osadzonymi na prostych szafkach, zainstalowano kinkiety o regulowanym kącie padania światła. Pomiędzy umywalkami zmieścił się podwieszony sedes. - Fot. Radoslaw Wojnar Stylizacja: Eva Milczarek Projekt wnętrza: Szymon Tarnowski/SIT
Otwórz galerię
(11)
2 z 11 <BR /> Łazienka w spadku po fabryce. Podwieszony sedes zainstalowano w niewielkiej wnęce, dzięki czemu został odizolowany od strefy kąpielowo-umywalkowej. Stalowe elementy wyposażenia wpisują się w dominujący we wnętrzu styl. Odmienny stylowo kolorowy obrazek zaskakuje w tym surowym wnętrzu i wprowadza do niego trochę humoru. - Fot. Monika Filipiuk-Obalek Projekt wnętrza: Marcin Polgrabia/R-Custom 3 z 11 <BR /> Łazienka w spadku po fabryce. Ściana za umywalkami została wyłożona pociętą na cienkie plastry stuletnią cegłą. W ten sposób nawiązano stylistycznie do starego sufitu - pozostałości po mieszczącej się kiedyś w tym budynku przędzalni. - Fot. Monika Filipiuk-Obalek Projekt wnętrza: Marcin Polgrabia/R-Custom 4 z 11 Łazienka w spadku po fabryce. Wiekowa cegła i tynk imitujący beton narzuciły łazience industrialny styl. Trudno zresztą wyobrazić sobie inne wykończenie wnętrza mieszczącego się w starym budynku pofabrycznym. <BR />Wnętrze znajduje się w zabytkowej przędzalni Karola Scheiblera w Łodzi, zaadaptowanej na cele mieszkalne. Pozostawione elementy autentycznej architektury przemysłowej, na przykład ceglany sufit, podsunęły pomysł zaaranżowania łazienki w stylu industrialnym. Pierwotnie planowano wykończyć ściany charakterystycznym dla tego stylu betonem, ale ze względów finansowych wybrano tańsze rozwiązanie - imitujący go tynk strukturalny. Aby ściany nie zniszczyły się pod wpływem wilgoci i można było je myć, zostały pokryte impregnatem do betonu. W miejscu szczególnie narażonym na kontakt z wodą, czyli w kabinie prysznicowej, zabezpieczono je warstwą żywicy. <BR />Fabryczna lampa zwieszająca się ze starego sufitu wygląda tak, jakby była tu od zawsze. Podwójną umywalkę oświetlają kinkiety zainstalowane przy prostych lustrach bez ram. - Fot. Monika Filipiuk-Obalek 5 z 11 Łazienka z klimatem. Wolno stojąca kabina prysznicowa przylega do wąskiej ścianki z płyty gipsowo-kartonowej, za którą zainstalowano świetlówki. Ich rozproszone światło tworzy nastrój i modeluje przestrzeń; taką samą rolę odgrywają lampy ukryte za podwieszonym sufitem. Całe wnętrze oświetla długa świetlówka na ścianie. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch 6 z 11 Łazienka z klimatem. W sporej wnęce nad wanną zamocowano lustro. Odbijająca się w nim roleta tworzy złudzenie, że jest tu jeszcze jedno okno. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch 7 z 11 Łazienka z klimatem. We wnętrzu o nieregularnym kształcie jest wnęka, w której zaprojektowano strefę sanitarną z podwieszonymi urządzeniami - sedesem oraz bidetem. Tego kącika nie widać ani od strony umywalki, ani wanny. Podłoga została tu wyłożona zaolejowanym parkietem tekowym. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch 8 z 11 Łazienka z klimatem. W wystroju łazienki właściciele chcieli nawiązać do stylu kolonialnego, w którym zaaranżowano pozostałe pomieszczenia domu. Do wykończenia wnętrza wybrali więc egzotyczne drewno, które ze względów praktycznych połączyli z płytkami o fakturze przypominającej bambus. <BR />Zastosowanie drewna tekowego we wnętrzu nawiązującym do stylu kolonialnego to bardzo dobry pomysł. Gatunek ten pochodzi z południowej i południowo-wschodniej Azji, gdzie od końca XVII do XIX wieku w siedzibach europejskich plantatorów rozwijał się styl kolonialny. W domach tych powszechnie wykorzystywano miejscowe materiały. Piękny rysunek słojów teku w tej łazience wystarcza za całą jej ozdobę. Bardzo trafnie dobrano również kolorystykę - dominują tu ciepłe brązy, beże oraz odcienie żółtej barwy, tak charakterystyczne dla wnętrz zaaranżowanych w tym stylu. <BR />Drewno tekowe, gatunek odporny na działanie wilgoci, zastosowano na podłodze i obudowie wanny. Dodatkowo zabezpieczono je olejem. Z tego drewna jest też szafka pod umywalką, zrobiona na zamówienie. Została pokryta połyskliwym lakierem, co zwiększyło jej trwałość i podkreśliło rysunek słojów. Na ścianach położono płytki w dwóch odcieniach, o wzorze przypominającym bambus. - Fot. Rafał Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch 9 z 11 Łazienka z klimatem. Bambusowa roleta efektownie filtruje światło. Podobną fakturę mają ceramiczne płytki na ścianach. Ten typowy dla Azji materiał wzmacnia kolonialny klimat całego wnętrza. Dobry pomysł: obudowę wanny zrobiono na zamówienie. Po wygięciu wodoodpornej sklejki stolarz okleił ją tekowym fornirem. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch 10 z 11 Zalety tapety. Obłożone płytkami stopnie ułatwiają najmłodszym domownikom wchodzenie do wanny. Przestrzeń z boku urządzenia zabudowano, tworząc wygodną półkę na kosmetyki. Lampki w stopniach i obudowie wanny dają łagodne światło, przydatne np. podczas kąpieli. Ułatwiają też orientację w pomieszczeniu, gdy górne lampy są zgaszone. - Fot. Radoslaw Wojnar Stylizacja: Eva Milczarek Projekt wnętrza: Szymon Tarnowski/SIT 11 z 11 <B> Tak, zgadza się - płytki ceramiczne to bardzo praktyczny materiał do łazienek. Ale nie jedyny! Można wybrać na przykład beton lub jego imitację albo, jeśli one wydają się nam zbyt zimne, ciepłe drewno bądź kolorową tapetę. Tak zrobili właściciele pokazywanych wnętrz.</B> <BR />Zalety tapety. Łazienka, z której korzystają także małe dzieci, miała być barwna i wesoła. Obawiając się, że żywe kolory szybko się opatrzą, właściciele postanowili wykończyć ściany tapetą. W razie potrzeby łatwo będzie można ją wymienić. <BR />Wesołą tapetą w kolorowe paseczki na czerwonym tle oklejono trzy ściany. Wybrano tapetę winylową, która dobrze się sprawdza w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności. Wokół wanny, czyli w miejscu najbardziej narażonym na kontakt z wodą, zastosowano praktyczniejsze płytki ceramiczne. Na ciepły klimat tej łazienki wpływa zarówno jej kolorystyka, jak i parkiet z egzotycznego teku. Odporne na działanie wilgoci drewno dodatkowo zabezpieczono olejem, a szczeliny między deseczkami wypełniono tzw. elastomerem - tworzywem polimerowym stosowanym na jachtach. Ten bardzo elastyczny materiał nie pęka, gdy drewno pracuje, nie ma więc obawy, że woda dostanie się pod podłogę i z czasem ją zniszczy. <BR />Czerwień tapety powtarza się na niemal wszystkich dodatkach (roleta, dywanik, drobne akcesoria łazienkowe). Ta konsekwencja kolorystyczna w dużej mierze decyduje o atrakcyjności wnętrza. - Fot. Radoslaw Wojnar Stylizacja: Eva Milczarek Projekt wnętrza: Szymon Tarnowski/SIT Koniec galerii zdjęć Zalety tapety. Nad umywalkami, osadzonymi na prostych szafkach, zainstalowano kinkiety o regulowanym kącie padania światła. Pomiędzy umywalkami zmieścił się podwieszony sedes. - Fot. Radoslaw Wojnar Stylizacja: Eva Milczarek Projekt wnętrza: Szymon Tarnowski/SIT
<BR /> Łazienka w spadku po fabryce. Podwieszony sedes zainstalowano w niewielkiej wnęce, dzięki czemu został odizolowany od strefy kąpielowo-umywalkowej. Stalowe elementy wyposażenia wpisują się w dominujący we wnętrzu styl. Odmienny stylowo kolorowy obrazek zaskakuje w tym surowym wnętrzu i wprowadza do niego trochę humoru. - Fot. Monika Filipiuk-Obalek Projekt wnętrza: Marcin Polgrabia/R-Custom
<BR /> Łazienka w spadku po fabryce. Ściana za umywalkami została wyłożona pociętą na cienkie plastry stuletnią cegłą. W ten sposób nawiązano stylistycznie do starego sufitu - pozostałości po mieszczącej się kiedyś w tym budynku przędzalni. - Fot. Monika Filipiuk-Obalek Projekt wnętrza: Marcin Polgrabia/R-Custom
Łazienka w spadku po fabryce. Wiekowa cegła i tynk imitujący beton narzuciły łazience industrialny styl. Trudno zresztą wyobrazić sobie inne wykończenie wnętrza mieszczącego się w starym budynku pofabrycznym. <BR />Wnętrze znajduje się w zabytkowej przędzalni Karola Scheiblera w Łodzi, zaadaptowanej na cele mieszkalne. Pozostawione elementy autentycznej architektury przemysłowej, na przykład ceglany sufit, podsunęły pomysł zaaranżowania łazienki w stylu industrialnym. Pierwotnie planowano wykończyć ściany charakterystycznym dla tego stylu betonem, ale ze względów finansowych wybrano tańsze rozwiązanie - imitujący go tynk strukturalny. Aby ściany nie zniszczyły się pod wpływem wilgoci i można było je myć, zostały pokryte impregnatem do betonu. W miejscu szczególnie narażonym na kontakt z wodą, czyli w kabinie prysznicowej, zabezpieczono je warstwą żywicy. <BR />Fabryczna lampa zwieszająca się ze starego sufitu wygląda tak, jakby była tu od zawsze. Podwójną umywalkę oświetlają kinkiety zainstalowane przy prostych lustrach bez ram. - Fot. Monika Filipiuk-Obalek
Łazienka z klimatem. Wolno stojąca kabina prysznicowa przylega do wąskiej ścianki z płyty gipsowo-kartonowej, za którą zainstalowano świetlówki. Ich rozproszone światło tworzy nastrój i modeluje przestrzeń; taką samą rolę odgrywają lampy ukryte za podwieszonym sufitem. Całe wnętrze oświetla długa świetlówka na ścianie. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch
Łazienka z klimatem. W sporej wnęce nad wanną zamocowano lustro. Odbijająca się w nim roleta tworzy złudzenie, że jest tu jeszcze jedno okno. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch
Łazienka z klimatem. We wnętrzu o nieregularnym kształcie jest wnęka, w której zaprojektowano strefę sanitarną z podwieszonymi urządzeniami - sedesem oraz bidetem. Tego kącika nie widać ani od strony umywalki, ani wanny. Podłoga została tu wyłożona zaolejowanym parkietem tekowym. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch
Łazienka z klimatem. W wystroju łazienki właściciele chcieli nawiązać do stylu kolonialnego, w którym zaaranżowano pozostałe pomieszczenia domu. Do wykończenia wnętrza wybrali więc egzotyczne drewno, które ze względów praktycznych połączyli z płytkami o fakturze przypominającej bambus. <BR />Zastosowanie drewna tekowego we wnętrzu nawiązującym do stylu kolonialnego to bardzo dobry pomysł. Gatunek ten pochodzi z południowej i południowo-wschodniej Azji, gdzie od końca XVII do XIX wieku w siedzibach europejskich plantatorów rozwijał się styl kolonialny. W domach tych powszechnie wykorzystywano miejscowe materiały. Piękny rysunek słojów teku w tej łazience wystarcza za całą jej ozdobę. Bardzo trafnie dobrano również kolorystykę - dominują tu ciepłe brązy, beże oraz odcienie żółtej barwy, tak charakterystyczne dla wnętrz zaaranżowanych w tym stylu. <BR />Drewno tekowe, gatunek odporny na działanie wilgoci, zastosowano na podłodze i obudowie wanny. Dodatkowo zabezpieczono je olejem. Z tego drewna jest też szafka pod umywalką, zrobiona na zamówienie. Została pokryta połyskliwym lakierem, co zwiększyło jej trwałość i podkreśliło rysunek słojów. Na ścianach położono płytki w dwóch odcieniach, o wzorze przypominającym bambus. - Fot. Rafał Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch
Łazienka z klimatem. Bambusowa roleta efektownie filtruje światło. Podobną fakturę mają ceramiczne płytki na ścianach. Ten typowy dla Azji materiał wzmacnia kolonialny klimat całego wnętrza. Dobry pomysł: obudowę wanny zrobiono na zamówienie. Po wygięciu wodoodpornej sklejki stolarz okleił ją tekowym fornirem. - Fot. Rafal Lipski Stylizacja: Dorota Karpińska Projekt wnętrza: Maria Borczuch
Zalety tapety. Obłożone płytkami stopnie ułatwiają najmłodszym domownikom wchodzenie do wanny. Przestrzeń z boku urządzenia zabudowano, tworząc wygodną półkę na kosmetyki. Lampki w stopniach i obudowie wanny dają łagodne światło, przydatne np. podczas kąpieli. Ułatwiają też orientację w pomieszczeniu, gdy górne lampy są zgaszone. - Fot. Radoslaw Wojnar Stylizacja: Eva Milczarek Projekt wnętrza: Szymon Tarnowski/SIT
<B> Tak, zgadza się - płytki ceramiczne to bardzo praktyczny materiał do łazienek. Ale nie jedyny! Można wybrać na przykład beton lub jego imitację albo, jeśli one wydają się nam zbyt zimne, ciepłe drewno bądź kolorową tapetę. Tak zrobili właściciele pokazywanych wnętrz.</B> <BR />Zalety tapety. Łazienka, z której korzystają także małe dzieci, miała być barwna i wesoła. Obawiając się, że żywe kolory szybko się opatrzą, właściciele postanowili wykończyć ściany tapetą. W razie potrzeby łatwo będzie można ją wymienić. <BR />Wesołą tapetą w kolorowe paseczki na czerwonym tle oklejono trzy ściany. Wybrano tapetę winylową, która dobrze się sprawdza w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności. Wokół wanny, czyli w miejscu najbardziej narażonym na kontakt z wodą, zastosowano praktyczniejsze płytki ceramiczne. Na ciepły klimat tej łazienki wpływa zarówno jej kolorystyka, jak i parkiet z egzotycznego teku. Odporne na działanie wilgoci drewno dodatkowo zabezpieczono olejem, a szczeliny między deseczkami wypełniono tzw. elastomerem - tworzywem polimerowym stosowanym na jachtach. Ten bardzo elastyczny materiał nie pęka, gdy drewno pracuje, nie ma więc obawy, że woda dostanie się pod podłogę i z czasem ją zniszczy. <BR />Czerwień tapety powtarza się na niemal wszystkich dodatkach (roleta, dywanik, drobne akcesoria łazienkowe). Ta konsekwencja kolorystyczna w dużej mierze decyduje o atrakcyjności wnętrza. - Fot. Radoslaw Wojnar Stylizacja: Eva Milczarek Projekt wnętrza: Szymon Tarnowski/SIT