Metamorfoza sypialni: wielka zmiana za małe pieniądze
Elżbieta Błasikiewicz Projekt i stylizacja: Marta Narbutt
<B>Po pozbyciu się zbędnych rzeczy, zmianie kolorystyki oraz umiejętnej stylizacji klaustrofobiczna sypialnia zyskała nie tylko bardzo atrakcyjny wygląd, ale także optycznie się powiększyła.</B> <BR />PRZED ZMIANĄ. W sypialni było, co prawda, wygodne łóżko, ale pokój przypominał raczej składzik rzeczy niepotrzebnych, a nie miejsce do wypoczynku. Aż trudno uwierzyć, że w pokoju o powierzchni 4,25 m kw. gospodyni udało się zmieścić tyle rzeczy.
Po pozbyciu się zbędnych rzeczy, zmianie kolorystyki oraz umiejętnej stylizacji klaustrofobiczna sypialnia zyskała nie tylko bardzo atrakcyjny wygląd, ale także optycznie się powiększyła.
1 z 4<B>Po pozbyciu się zbędnych rzeczy, zmianie kolorystyki oraz umiejętnej stylizacji klaustrofobiczna sypialnia zyskała nie tylko bardzo atrakcyjny wygląd, ale także optycznie się powiększyła.</B> <BR />PRZED ZMIANĄ. W sypialni było, co prawda, wygodne łóżko, ale pokój przypominał raczej składzik rzeczy niepotrzebnych, a nie miejsce do wypoczynku. Aż trudno uwierzyć, że w pokoju o powierzchni 4,25 m kw. gospodyni udało się zmieścić tyle rzeczy.
2 z 4PO ZMIANIE. Stylistka zaczęła metamorfozę wnętrza od wielkich porządków. Wyrzuciła poustawiane w każdym wolnym miejscu skrzynie, pudła i półeczki, które uniemożliwiały poruszanie się po pomieszczeniu. Zostawiła tylko łóżko, ale przemalowała je tak, by pasowało do nowej koncepcji aranżacyjnej - wnętrza o kobiecym, romantycznym charakterze i ... znacznie przestronniejszego. Pożądany klimat wnętrza wykreowała głównie umiejętnie dobranymi, barwami, tkaninami i dodatkami dekoracyjnymi. A wszystko to kosztowało tylko 1300 zł.
3 z 4PO ZMIANIE. Z nowych mebli dokupiono tylko stolik nocny. Zasadniczo zmieniono natomiast kolorystykę wnętrza. Teraz dominują w nim błękity i szarości, które optycznie je powiększają. Na jednej ścianie namalowano pionowe pasy (aby ich brzegi były równe, wyznaczono je za pomocą taśmy malarskiej).
4 z 4PO ZMIANIE. W nogach łóżka zmieścił się manekin, na którym gospodyni może powiesić szlafrok albo przygotowane na następny dzień ubranie. Na opróżnionej z półek ścianie zawisł obraz ze zbiorów pani domu.
<B>Po pozbyciu się zbędnych rzeczy, zmianie kolorystyki oraz umiejętnej stylizacji klaustrofobiczna sypialnia zyskała nie tylko bardzo atrakcyjny wygląd, ale także optycznie się powiększyła.</B> <BR />PRZED ZMIANĄ. W sypialni było, co prawda, wygodne łóżko, ale pokój przypominał raczej składzik rzeczy niepotrzebnych, a nie miejsce do wypoczynku. Aż trudno uwierzyć, że w pokoju o powierzchni 4,25 m kw. gospodyni udało się zmieścić tyle rzeczy.
PO ZMIANIE. Stylistka zaczęła metamorfozę wnętrza od wielkich porządków. Wyrzuciła poustawiane w każdym wolnym miejscu skrzynie, pudła i półeczki, które uniemożliwiały poruszanie się po pomieszczeniu. Zostawiła tylko łóżko, ale przemalowała je tak, by pasowało do nowej koncepcji aranżacyjnej - wnętrza o kobiecym, romantycznym charakterze i ... znacznie przestronniejszego. Pożądany klimat wnętrza wykreowała głównie umiejętnie dobranymi, barwami, tkaninami i dodatkami dekoracyjnymi. A wszystko to kosztowało tylko 1300 zł.
PO ZMIANIE. Z nowych mebli dokupiono tylko stolik nocny. Zasadniczo zmieniono natomiast kolorystykę wnętrza. Teraz dominują w nim błękity i szarości, które optycznie je powiększają. Na jednej ścianie namalowano pionowe pasy (aby ich brzegi były równe, wyznaczono je za pomocą taśmy malarskiej).
PO ZMIANIE. W nogach łóżka zmieścił się manekin, na którym gospodyni może powiesić szlafrok albo przygotowane na następny dzień ubranie. Na opróżnionej z półek ścianie zawisł obraz ze zbiorów pani domu.
Skomentuj:
Metamorfoza sypialni: wielka zmiana za małe pieniądze