Elżbieta Błasikiewicz Projekt i stylizacja: Iza Szewc/Fabryka Nastroju
<B>Antek i Jasiek mają wygodne łóżka, zaciszny kącik do nauki i schowki. Stworzono im też bezpieczne warunki do zabawy. Tak więc obawy rodziców, że w pokoju nie starczy miejsca dla obu braci, były na wyrost.</B> <BR />PO ZMIANIE. Każdy z braci ma teraz swoje łóżko. Ściany za nimi wyłożono tapicerowanymi panelami. Nawet w czasie żywiołowych zabaw chłopcy nie zrobią więc sobie krzywdy. - Fot. Bernard Bialorucki
Antek i Jasiek mają wygodne łóżka, zaciszny kącik do nauki i schowki. Stworzono im też bezpieczne warunki do zabawy. Tak więc obawy rodziców, że w pokoju nie starczy miejsca dla obu braci, były na wyrost.
1 z 7<B>Antek i Jasiek mają wygodne łóżka, zaciszny kącik do nauki i schowki. Stworzono im też bezpieczne warunki do zabawy. Tak więc obawy rodziców, że w pokoju nie starczy miejsca dla obu braci, były na wyrost.</B> <BR />PO ZMIANIE. Każdy z braci ma teraz swoje łóżko. Ściany za nimi wyłożono tapicerowanymi panelami. Nawet w czasie żywiołowych zabaw chłopcy nie zrobią więc sobie krzywdy. - Fot. Bernard Bialorucki
2 z 7PRZED ZMIANĄ. W wąskim pokoju przy jednej ścianie stały szafy i regały, a przy drugiej - łóżko Antka. Na łóżko Jaśka nie było już miejsca. - Fot. Bernard Bialorucki
3 z 7PO ZMIANIE. Na szafce pojawił się wesoły mobil, na który Jasiek może patrzeć przed snem. Nowe pudełka ułatwią chłopcu zaprowadzenie porządku. - Fot. Bernard Bialorucki
4 z 7PO ZMIANIE. Akcenty pastelowych barw na stonowanym tle rozweselają wnętrze, ale, co ważne, nie pobudzają. - Fot. Bernard Bialorucki
5 z 7PRZED ZMIANĄ. Jeszcze zanim przyszedł na świat starszy syn, pokój służył gospodarzom jako gabinet. Pozostałością po nim były biblioteczki stojące w  pobliżu drzwi. - Fot. Bernard Bialorucki
6 z 7PO ZMIANIE. Szafę i regał, które stały w  pobliżu okna, przesunięto do kąta przy drzwiach (zajmujące go przedtem meble wyniesiono do innego pokoju). Dzięki temu wnętrze stało się jaśniejsze i ma lepsze proporcje. - Fot. Bernard Bialorucki
7 z 7PO ZMIANIE. W kąciku pod oknem starczyło miejsca na niewielkie biurko dla Antka, który wkrótce pójdzie do szkoły. Pojawiło się też nowe krzesło z siedziskiem o regulowanej wysokości, rosnące wraz z dzieckiem. Ścianę z oknem zdobi tapeta w wielobarwne paski powtarzające kolorystykę wnętrza. - Fot. Bernard Bialorucki
<B>Antek i Jasiek mają wygodne łóżka, zaciszny kącik do nauki i schowki. Stworzono im też bezpieczne warunki do zabawy. Tak więc obawy rodziców, że w pokoju nie starczy miejsca dla obu braci, były na wyrost.</B> <BR />PO ZMIANIE. Każdy z braci ma teraz swoje łóżko. Ściany za nimi wyłożono tapicerowanymi panelami. Nawet w czasie żywiołowych zabaw chłopcy nie zrobią więc sobie krzywdy. - Fot. Bernard Bialorucki
PRZED ZMIANĄ. W wąskim pokoju przy jednej ścianie stały szafy i regały, a przy drugiej - łóżko Antka. Na łóżko Jaśka nie było już miejsca. - Fot. Bernard Bialorucki
PO ZMIANIE. Na szafce pojawił się wesoły mobil, na który Jasiek może patrzeć przed snem. Nowe pudełka ułatwią chłopcu zaprowadzenie porządku. - Fot. Bernard Bialorucki
PO ZMIANIE. Akcenty pastelowych barw na stonowanym tle rozweselają wnętrze, ale, co ważne, nie pobudzają. - Fot. Bernard Bialorucki
PRZED ZMIANĄ. Jeszcze zanim przyszedł na świat starszy syn, pokój służył gospodarzom jako gabinet. Pozostałością po nim były biblioteczki stojące w  pobliżu drzwi. - Fot. Bernard Bialorucki
PO ZMIANIE. Szafę i regał, które stały w  pobliżu okna, przesunięto do kąta przy drzwiach (zajmujące go przedtem meble wyniesiono do innego pokoju). Dzięki temu wnętrze stało się jaśniejsze i ma lepsze proporcje. - Fot. Bernard Bialorucki
PO ZMIANIE. W kąciku pod oknem starczyło miejsca na niewielkie biurko dla Antka, który wkrótce pójdzie do szkoły. Pojawiło się też nowe krzesło z siedziskiem o regulowanej wysokości, rosnące wraz z dzieckiem. Ścianę z oknem zdobi tapeta w wielobarwne paski powtarzające kolorystykę wnętrza. - Fot. Bernard Bialorucki
Skomentuj:
Metamorfoza pokoju braci