Mieszkanie pełne światła
Wszystko dobre, co się dobrze kończy... A jak może się skończyć projektowanie mieszkania na odległość oraz próby poskromienia niesolidnej ekipy remontowej? Wbrew obawom - dobrze.
Duże okna w salonie
Centrum Opola, blisko i do rynku, i do malowniczych bulwarów nad Odrą. Aleksandra i Łukasz przeprowadzili się tutaj ze względu na pracę (oboje są ekonomistami). - Nie znaliśmy w tym mieście nikogo, projekt mieszkania i jego wyposażenie zamówiliśmy więc jeszcze w Krakowie, w którym studiowaliśmy - opowiadają.
Eleganckie wykończenia
Mieszkanie, zaprojektowane dla rodziców oraz sześcioletniego Piotra i pięcioletniej Julii, miało być przestronne, jasne, przytulne oraz ergonomiczne. Kolorystyczną bazę tworzą tutaj spokojne biele i szarości, na tle których pyszni się intensywny brąz orzechowej podłogi i zaskakuje odcień musztardy, nadspodziewanie dobrze sprawdzający się w dodatkach i elementach mebli w kuchni i łazience.
Designerski detal
- Projektantki przezornie przygotowały dla nas mood board, czyli zestawienie kolorów i faktur, których powinniśmy szukać, urządzając mieszkanie. Takie wskazówki zdecydowanie pomagają. A przy okazji ja również spróbowałam swoich sił jako stylistka wnętrz, wprowadzając do nich nieco blasku i błysku - śmieje się Aleksandra.
Otwarty przedpokój
Niestety, realizacja przygotowanego projektu na początku nie przebiegała sprawnie. Przypadkowa ekipa zaliczała kolejne, coraz poważniejsze wpadki. Niewielką łazienkę, której projekt był wyliczony co do centymetra, próbowali wykańczać po swojemu. W efekcie płytki układali dwukrotnie, a sufit podwieszany montowali trzy razy. Skończyło się wymianą ekipy. Nowi fachowcy szybko wszystko nadrobili. A jak wiadomo - wszystko dobre, co się dobrze kończy!
Funkcjonalne oświetlenie
Aby dobrze oświetlić długi przedpokój prowadzący od drzwi wejściowych aż do kuchni, zainstalowano podwieszony sufit, a w nim - w pomalowanych na czarno wnękach - lampy halogenowe (Aquaform). Na podłodze w przedpokoju, kuchni i w łazience ułożono szare, lekko opalizujące płytki gresu. Ponieważ łazienka jest niewielka, pralkę ukryto w szafie w przedpokoju.
Sypialnia w kolorach ziemi
Sypialnię Aleksandra urządziła samodzielnie według własnego pomysłu. Jest bardzo przytulnie (tapicerowane łóżko, na podłodze miękka wykładzina) i nieco glamour (satynowe zasłony, połyskująca pościel).
Szafki w łazience
Gdy w łazience brakuje miejsca na przechowywanie, szafki można umieścić nie tylko nad instalacją podwieszanego sedesu, ale na całej ścianie. A żeby nie było nudno, między schowki warto wkomponować otwarte półki wykończone drewnem. Tę zabudowę, podobnie jak kuchenną, zaprojektowała firma Moran. Lampa Aplomb (marki Foscarini) jest zrobiona z barwionego betonu.
Plan mieszkania
Mieszkanie ma 70m2 i 3 pokoje. Zamieszkują się Aleksandra i Łukasz z dziećmi - Piotrem i Julią.
Skomentuj:
Mieszkanie pełne światła